🐡 Jaki Jest Numer Telefonu Do Roberta Lewandowskiego

Wojciech Kowalczyk jest jednym z tych ekspertów, który nie gryzie się w język i zawsze mówi to, co ma na myśli. Czasami używa przez to niecenzuralnych słów, co zdarzyło mu się podczas programu "Hejt Park" w Kanale Sportowym po meczu reprezentacji Polski ze Słowacją. Były napastnik kadry nazwał Roberta Lewandowskiego c***ą, co wywołało reakcję Krzysztofa Stanowskiego
Aktualności dotyczące danych kontaktowych Roberta Lewandowskiego RL9. Oficjalny kontakt z Robertem Lewandowski. Zyskaj aktualny numer telefonu do Robert Lewandowski Jedynym sposobem na skontaktowanie się z Robertem Lewandowskim jest skorzystanie z formularza kontaktowego na stronie stor9. Jest to firma zajmująca się marketingiem znanych osobowości internetowych. Stor9 zostało stworzone z inicjatywy Roberta Lewandowskiego oraz jego małżonki Anny Lewandowskiej. Wiadome jest, że kontakt poprzez formularz kontaktowy zostanie najpierw przekierowany przez zespół pracujący nad stroną oraz asystentów piłkarza. Mimo to warto skorzystać z formularza i uzyskać kontakt z Robertem Lewandowskim. Jaki jest numer do Lewandowskiego? RL9 telefon Numer telefonu do Roberta Lewandowskiego nie jest dostępny. Piłkarz posiada jedynie prywatny numer kontaktowy, który nie jest dostępny w sieci. Wielu fanów Roberta chciałoby uzyskać numer do Lewandowskiego. Ze względu na prywatność takie dane nie są dostępne. Numer do Roberta Lewandowskiego: ... Istnieje również możliwość skorzystania z czatu Direct Message w aplikacji Instagram. Istnieje bardzo małe prawdopodobieństwo na zobaczenie wiadomości przez piłkarza. Instagram Roberta Lewandowskiego obserwuje ponad 20 milionów osób. Piłkarz jest znany nie tylko w Polsce, ale i na świecie.
Ostatnio wybrała się na wspólny wypad na rolki z Robertem i dziewczynkami. To są idealni rodzice! Newsy. 30.08.2023 17:00. Anna Lewandowska szaleje z Robertem! Tak celebrowali urodziny piłkarza. Anna Lewandowska i Robert Lewandowski z okazji urodzin piłkarza postanowili spędzić razem trochę czasu. Relacją podzielili się w Internecie
zapytał(a) o 17:06 Jaki numer telefonu ma robert lewandowski bardzo prosze o odpowiedź Odpowiedzi Numer buta chyba 44 nosi. odpowiedział(a) o 21:55 Co ty sobie jaja robisz ? Przecież dobrze wiesz że On swojego nr nie ujawni. Zastanów się ilu ludzi by do niego wydzwaniało JEGO nr. kierunkowy brzmi ...0700 blocked odpowiedział(a) o 17:11 Jego nr. jest tajny , udostępni go innym dopiero kiedy klub da mu 5,5 mln euro za sezon ;d Uważasz, że ktoś się myli? lub Dlatego też takie poruszenie wywołał jego numer 12 podczas tournée w USA,. Prezentacja Roberta Lewandowskiego w Barcelonie położyła jednak kres spekulacjom: Barca dała mu dziewiątkę 30 czerwca 2022, 21:37 Oglądasz Lewandowski o swojej przyszłościMnożą się pytania w sprawie przyszłości Roberta Lewandowskiego Video: Paweł Laskosz / Fakty po południu TVN24 Mnożą się pytania w sprawie przyszłości Roberta LewandowskiegoTo już historia - tak o grze Roberta Lewandowskiego w Bayernie Monachium mówi agent polskiego piłkarza. Pini Zahavi zdradził w dzienniku "Bild", że wbrew temu, co mówią przedstawiciele klubu, oferty przedłużenia kontraktu dla kapitana reprezentacji Polski wcale nie było. Dodał, że Lewandowski nie czuje się szanowany przez zarząd Bayernu i dlatego klub stracił go nie tylko jako piłkarza, ale też jako człowieka. Czy w takim razie szefowie bawarskiej drużyny zgodzą się na transfer Lewego do Barcelony? zobacz więcej wideo »Lewandowski: na dziś pewne jest, że moja historia z Bayernem... Video: tvn24 Lewandowski: na dziś pewne jest, że moja historia z Bayernem... | Piłkarze reprezentacji Polski w poniedziałek rozpoczęli zgrupowanie przed czterema czerwcowymi meczami w Lidze Narodów. Pierwszym rywalem Biało-Czerwonych będzie Walia. Głos w sprawie swojej klubowej przyszłości zabrał Robert Lewandowski. - Na dziś pewne jest, że moja historia z Bayernem Monachium dobiegła końca - powiedział na konferencji prasowej kapitan więcej wideo »Radosław Majdan: Lewandowski potrzebuje nowych motywacji Video: tvn24 Radosław Majdan: Lewandowski potrzebuje nowych | Robert Lewandowski przyznał w poniedziałek, że jego przygoda z Bayernem Monachium dobiegła końca. Do stanowczego stanowiska kapitana reprezentacji Polski odniósł się Radosław Majdan. - Jeżeli nie przejdzie teraz, w tym okienku transferowym, w Barcelonie może się wypromować inny napastnik i to miejscu zamknie się dla Roberta - wyjaśnił były kadrowicz na antenie więcej wideo »Majdan: Lewandowski radykalnie postawił sprawę Video: tvn24 Majdan: Lewandowski radykalnie postawił | Robert Lewandowski przyznał w poniedziałek, że jego przygoda z Bayernem Monachium dobiegła końca. Do stanowczego stanowiska kapitana reprezentacji Polski odniósł się Radosław Majdan. - Jeżeli nie przejdzie teraz, w tym okienku transferowym, w Barcelonie może się wypromować inny napastnik i to miejscu zamknie się dla Roberta - wyjaśnił były kadrowicz na antenie więcej wideo »Majdan o Lewandowskim: nadarzyła się okazja i to jest dobry... Video: tvn24 Majdan o Lewandowskim: nadarzyła się okazja i to jest dobry... | Robert Lewandowski przyznał w poniedziałek, że jego przygoda z Bayernem Monachium dobiegła końca. Do stanowczego stanowiska kapitana reprezentacji Polski odniósł się Radosław Majdan. - Jeżeli nie przejdzie teraz, w tym okienku transferowym, w Barcelonie może się wypromować inny napastnik i to miejscu zamknie się dla Roberta - wyjaśnił były kadrowicz na antenie więcej wideo »"Otwarta wojna", "totalna presja". Nie milkną komentarze po... Video: Ewa Koziak / Fakty po południu "Otwarta wojna", "totalna presja". Nie milkną komentarze po...Robert Lewandowski zabrał głos w sprawie końca swojej przygody z Bayernem Monachium. Transfer będzie najlepszym rozwiązaniem dla obu stron - powiedział na konferencji kapitan reprezentacji Polski. Jego słowa rezonują w całym piłkarskim świecie. Teoretycznie - jego kontrakt z mistrzem Niemiec jest ważny jeszcze przez rok. Jednak trudno w praktyce sobie wyobrazić współpracę, której nie widzi on więcej wideo »Robert Lewandowski ma problem z opuszczeniem Bayernu Foto: Getty Images | Video: tvn24 Bayern Monachium pozostaje nieugięty w kwestii transferu Roberta Lewandowskiego do FC Barcelona. Według informacji "Sueddeutsche Zeitung" mistrzowie Niemiec unikają kontaktów z dyrektorem sportowym hiszpańskiego klubu. Katalończycy podobno musieli wysłać ofertę za polskiego napastnika tzw. Burofaxem za pośrednictwem poczty, by mieć pewność, że dotrze do adresata. Wedle medialnych doniesień najnowsza propozycja przedstawicieli Barcy miała opiewać na 40 mln euro i dodatkowe bonusy. Bayern ma jednak bardziej wygórowane oczekiwania i robi wszystko, by zatrzymać swojego najlepszego strzelca na kolejny sezon w Bundeslidze. Utrudnione kontaktyZachowanie Bawarczyków wskazuje na to, że wolą stracić Lewandowskiego za darmo po wygaśnięciu kontraktu w przyszłym roku, niż puścić tego lata na Camp Bayernu podkreślają to przy okazji niemal każdej publicznej wypowiedzi na temat Polaka w ostatnich tygodniach. Mogło się wydawać, że to tylko strategia mająca na celu podbicie stawki za doświadczonego napastnika. Niemieckie media rzucają jednak nieco inne światło na tę kwestię."W Barcelonie narzekają, że przedstawiciele Bayernu nie odbierają telefonów od dyrektora sportowego Mateu Alemany'ego. Ponadto relacje między bawarskim klubem i agentem Lewandowskiego Pinim Zahavim są popsute" - czytamy w tekście Javiera Caceresa z "Sueddeutsche Zeitung".Communication between Bayern & Barcelona is difficult. In Barcelona, they're complaining that Bayern officials do not answer the phone when sporting director Alemany calls. In addition, the relationship between Bayern and Zahavi, who acts as mediator, is broken [@elcaceres, @SZ]— Bayern & Germany (@iMiaSanMia) June 30, 2022Czym jest Burofax?Wedle jego źródeł Katalończycy musieli wybrać dość nietypową drogę komunikacji, by skontaktować się monachijskim klubem. Ofertę za Lewandowskiego mieli wysłać tzw. Burofaxem za pośrednictwem hiszpańskiej poczty. To metoda komunikacji biznesowej, umożliwiająca bezpieczne wysyłanie dokumentów, która wymaga podpisu cyfrowego od odbiorcy. Dzięki temu mogli otrzymać potwierdzenie, że ich propozycja dotarła we wskazane miejsce. Pokazuje to jednak, że negocjacje między oboma klubami są bardzo stanowisko mistrzów Niemiec nie ulegnie zmianie w najbliższym czasie, kapitan reprezentacji Polski będzie zobowiązany stawić się na pierwszym treningu w Monachium przed nowym sezonem 12 lipca. Tymczasem trener Barcelony Xavi chciałby mieć do dyspozycji "Lewego" na tournée po Stanach Zjednoczonych, które rozpocznie się 16 lipca. Czas na dopięcie transakcji płynie nieubłaganie. Autor: jac / Źródło: Zobacz równieżŚwiątek zderzyła się ze ścianą. Francuzka wyrzuciła ją z turnieju w WarszawiePowalczą o tytuł u siebie. Kawa i Rosolska w finale turnieju w Warszawie W półfinale pokonały gruzińsko-szwajcarską parę Natela Dzalamidze - Viktorija Golubic. Trzygodzinny bój Linette. Do półfinału w Pradze zabrakło niewiele Wielka szkoda, bo to mógł być najlepszy wynik doświadczonej Polki w tym sezonie. "Niech zajmie się treningami. Resztę zrobię ja". Serbska gwiazda rośnie pod opieką Djokovicia 19-latek osiągnął niedawno największy sukces w karierze, ale na pewno nie powiedział ostatniego słowa. Spektakularna klęska drugiej rakiety świata. Tak Świątek nie dogoni Estonka Anett Kontaveit nie będzie miło wspominać piątkowego meczu z Rosjanką Anastasią Potapową. Nieudany występ Kubicy na treningu przed GP Węgier Dla polskiego kierowcy testowego Alfa Romeo Racing Orlen był to ostatni występ na torze Hungaroring. Poznaliśmy wszystkich finalistów Speedwayof Nations. Problemy obrońców tytułu Reprezentacja Szwecji zwyciężyła w drugim półfinale. Drużynowego mistrza świata na żużlu poznamy w sobotę. Transmisja w Eurosporcie Extra w Playerze. Raków z pewnym awansem w pucharach. Rywale znowu bezradni Piłkarze z Częstochowy znów ograli FK Astanę i są w 3. rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy. Zaliczka wystarczyła. Lech odwiedzi Islandię Zremisował w rewanżu na wyjeździe z Dinamo Batumi 1:1 i awansował do 3. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Dwa ciosy w dwie poza pucharami Na drugiej rundzie piłkarze Lechii Gdańsk zakończyli udział w Lidze Konferencji Europy. Festiwal błędów i blamażPogoni w meczu z Broendby Szczeciński zespół również żegna się z europejskimi pucharami. Vuelta a Espana czeka na Lopeza. Kolarz walczy z czasem i własnym zespołem Udział zawodnika stanął pod znakiem zapytania po zawieszeniu kolarza przez drużynę Astana po doniesieniach medialnych o jego rzekomym aresztowaniu na lotnisku w Madrycie. Wielka kraksa. Polka odczuła jej efekty Potężny zator na trasie kobiecego Tour de France. Barcelona wzmacnia obronę. Kolejny duży transfer Jules Kounde zostanie nowym kolegą Roberta Lewandowskiego. Polacy najedli się strachu w Vojens."W boksach było naprawdę gorąco" Dziennikarz Eurosportu Jakub Pieczatowski o Speedway of Nations 2022. Syn Jakuba Rzeźniczaka nie żyje "Choroba zabrała naszego Aniołka tutaj, na Ziemi Świętej". "W Bayernie cieszą się, że Lewandowski odszedł" Krytyczny wobec Polaka jest Dietmar Hammann, były piłkarz monachijskiego klubu. Traciła kolejne turnieje, teraz dała Niemkom finał. "Znów jestem niebezpieczna" Alexandra Popp z powodu kontuzji opuściła ostatnie dwa turnieje mistrzostw Europy. Speedway of Nations na żywo w Eurosporcie Extra w Playerze Od 27 do 30 lipca użytkowników Eurosportu Extra w Playerze czekają cztery dni z żużlem na najwyższym poziomie. Wydaje się, że temat numeru Roberta Lewandowskiego na koszulce dobiega końca. Gerard Romero tuż przed prezentacją Polaka w Barcelonie na Camp Nou zdradził, że napastnik polskiej kadry zostanie zaprezentowany z "dziewiątką" na plecach. fot. IMAGO/Mladen Lackovic/Imago Sport and News/East News. Robert Lewandowski o 12:30 ma oficjalnie
Jak poinformował Gianluca Di Marzio, transfer Roberta Lewandowskiego do Barcelony jest już na ostatniej prostej. Według włoskiego dziennikarza Blaugrana ustaliła z Bayernem Monachium szczegóły dealu i wkrótce doczekamy się oficjalnego potwierdzenia tych sobotę 16 lipca, kilka minut po północny, włoski ekspert od transferów poinformował o porozumieniu Barcelony i Bayernu Monachium w sprawie transferu Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski i legenda bawarskiego klubu wkrótce oficjalnie zmieni barwy. – Nie weźmie udziału w prezentacji zespołu. Niedługo stawi się w Barcelonie – napisał di reached: @lewy_official to @FCBarcelona ⌛️🔵🔴 #FCBarcelonaTomorrow he won’t take part to the new @FCBayern’s presentation. Barça waits for him soon. 🇵🇱 #FCBayern— Gianluca Di Marzio (@DiMarzio) July 15, 2022Transfery. Barcelona i Bayern dogadały się w sprawie Roberta LewandowskiegoSpekulacje dotyczące transferu Roberta Lewandowskiego do Barcelony trwają od dobrych kilku miesięcy. W tej sprawie było sporo zwrotów akcji, ale wszystkie strony od dawna pracowały nad dojściem do porozumienia. Teraz stało się ono faktem.– Kilka chwil temu polski napastnik otrzymał telefon z informacją, że sprawa transferu jest załatwiona. Rano wyjdzie na boisko i odbędzie trening, później wyjedzie, żeby spotkać się z rodziną. Nie weźmie udziału w prezentacji Bayernu Monachium, a w niedzielę poleci do Barcelony. Razem z nowym zespołem uda się na tournée do Ameryki. W przyszłym tygodniu wróci do Monachium, żeby pożegnać się i podziękować wszystkim w klubie – informuje Di Monachium i FC Barcelona ustaliły, że kwota transferu zamknie się w 50 milionach euro (wraz z bonusami) – według Fabrizio Lewandowski will sign the contract with Barcelona during the weekend, already agreed since last February. Bayern will receive €50m add ons included. 🚨🇵🇱 #FCBLewandowski didn’t want to discuss with Chelsea or PSG despite many approaches: only Barcelona, like Raphinha. Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) July 15, 2022 WIĘCEJ O ROBERCIE LEWANDOWSKIM:Uli Hoeneß: – Barcelona może sobie oszczędzić wysyłania kolejnych ofertUdobruchać Bayern, żeby zyskać Lewandowskiegofot. FotoPyK Najnowsze Suche InfoJednak można pokonać Igę Świątek na mączce Nie jesteśmy przyzwyczajeni do takich obrazków. Iga Świątek w całym tegorocznym sezonie prezentowała się świetnie, ale na mączce wydawała się wręcz nie do pokonania. Jej łupem padły turnieje w Stuttgarcie oraz Rzymie, wygrała też oczywiście wielkoszlemowe French Open. Polka nie tylko odprawiała kolejne zawodniczki, ale niemal nie traciła setów. Dzisiaj w Warszawie jednak przegrała. Z turnieju BNP Paribas Poland Open wyrzuciła ją Caroline Garcia (1:6, 6:1, 5:7). Gdyby te zawody były rozgrywane w jakimkolwiek […] porozumiał się z pomocnikiem. Transfer Zielińskiego upadł Jak donosi włoski dziennikarz Fabrizio Romano AC Milan porozumiał się z Club Brugge ws. transferu Charlesa de Ketelaere. Sprzedaż pomocnika ma zostać ogłoszona jeszcze w tym tygodniu. Pozyskanie de Ketelaere przez Milan oznacza zrealizowanie planu A przez Rossonerich. Dla mistrzów Włoch był to najważniejszy cel w letnim okienku transferowym. Niepowodzenie w negocjacjach oznaczałoby konieczność przejścia do opcji rezerwowej, jaką pozostawało pozyskanie z Napoli Piotra Zielińskiego. Wobec niemal pewnego transferu […] nabytek Zagłębia: strzelił gola i sekundy później wyleciał z boiska Tornike Gaprindaszwili niespełna dwa tygodnie temu trafił do Zagłębia Lubin. Zadebiutował w zespole Miedziowych w drugiej kolejce przeciwko Legii Warszawa (0:2). Swoją inauguracyjną bramkę zdobył już w drugim meczu przeciwko Piastowi Gliwice. Co z tego, jak chwilę później wyleciał z boiska. W Gliwicach przez ponad godzinę niewiele działo się pod oboma bramkami. Największe zamieszanie wyniknęło po stałym fragmencie gry. W polu karnym najlepiej odnalazł się Gaprindaszwili, który dobił […] de Pologne 2022. Bez Kwiatkowskiego, ale z nadziejami na emocje Michał Kwiatkowski, który miał być jednym z faworytów do zwycięstwa, ostatecznie w Tour de Pologne nie pojedzie. To nie oznacza jednak, że nie będzie to wyścig wart obejrzenia. Trasa zwiastuje bowiem, że może dojść do wielu przetasowań, a wygrać niekoniecznie musi któryś z faworytów. Do tego Polaków – nawet bez „Kwiato” – będzie naprawdę wielu. Na co zwrócić więc uwagę przy okazji jutrzejszego startu Tour de Pologne? Polacy bez Kwiatkowskiego, ale z nadziejami Problemy Michała Kwiatkowskiego ciągną się od tegorocznego […] Polska pokaże mecze Rakowa i Lecha w 3. rundzie el. LKE Telewizja Polska pokaże domowe i wyjazdowe mecze Rakowa Częstochowa i Lecha Poznań w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy. Spotkania będzie można zobaczyć w otwartym paśmie. W trzeciej rundzie el. LKE Lech zmierzy się z Vikingurem Reykjavik, natomiast Raków ze Spartakiem Trnawa. Pierwsze mecze odbędą się 4 sierpnia, natomiast rewanże tydzień później. Kolejorz oba spotkania stoczy o godz. 21:30. Częstochowianie rozegrają pierwszy mecz na Słowacji […] sonduje możliwość sprowadzenia napastnika. Dwóch polskich kandydatów Ze względu na zdiagnozowanie guza jądra u Sebastien’a Hallera, Iworyczyk będzie pauzował kilka miesięcy od gry. Borussia Dortmund, która za napastnika wydała ponad 30 mln euro, szuka zastępstwa na rynku spośród zawodników z kartą na ręku lub gotowych na wypożyczenie. Jak donosi w grze pozostało sześć nazwisk. Na liście dyrektora sportowego BVB – Sebastiana Kehla znajdują się również dwie polskie kandydatury. Są to Arkadiusz Milik z Marsylii i Krzysztof Piątek […] porozumiał się z pomocnikiem. Transfer Zielińskiego upadł Jak donosi włoski dziennikarz Fabrizio Romano AC Milan porozumiał się z Club Brugge ws. transferu Charlesa de Ketelaere. Sprzedaż pomocnika ma zostać ogłoszona jeszcze w tym tygodniu. Pozyskanie de Ketelaere przez Milan oznacza zrealizowanie planu A przez Rossonerich. Dla mistrzów Włoch był to najważniejszy cel w letnim okienku transferowym. Niepowodzenie w negocjacjach oznaczałoby konieczność przejścia do opcji rezerwowej, jaką pozostawało pozyskanie z Napoli Piotra Zielińskiego. Wobec niemal pewnego transferu […] nabytek Zagłębia: strzelił gola i sekundy później wyleciał z boiska Tornike Gaprindaszwili niespełna dwa tygodnie temu trafił do Zagłębia Lubin. Zadebiutował w zespole Miedziowych w drugiej kolejce przeciwko Legii Warszawa (0:2). Swoją inauguracyjną bramkę zdobył już w drugim meczu przeciwko Piastowi Gliwice. Co z tego, jak chwilę później wyleciał z boiska. W Gliwicach przez ponad godzinę niewiele działo się pod oboma bramkami. Największe zamieszanie wyniknęło po stałym fragmencie gry. W polu karnym najlepiej odnalazł się Gaprindaszwili, który dobił […] Polska pokaże mecze Rakowa i Lecha w 3. rundzie el. LKE Telewizja Polska pokaże domowe i wyjazdowe mecze Rakowa Częstochowa i Lecha Poznań w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy. Spotkania będzie można zobaczyć w otwartym paśmie. W trzeciej rundzie el. LKE Lech zmierzy się z Vikingurem Reykjavik, natomiast Raków ze Spartakiem Trnawa. Pierwsze mecze odbędą się 4 sierpnia, natomiast rewanże tydzień później. Kolejorz oba spotkania stoczy o godz. 21:30. Częstochowianie rozegrają pierwszy mecz na Słowacji […] sonduje możliwość sprowadzenia napastnika. Dwóch polskich kandydatów Ze względu na zdiagnozowanie guza jądra u Sebastien’a Hallera, Iworyczyk będzie pauzował kilka miesięcy od gry. Borussia Dortmund, która za napastnika wydała ponad 30 mln euro, szuka zastępstwa na rynku spośród zawodników z kartą na ręku lub gotowych na wypożyczenie. Jak donosi w grze pozostało sześć nazwisk. Na liście dyrektora sportowego BVB – Sebastiana Kehla znajdują się również dwie polskie kandydatury. Są to Arkadiusz Milik z Marsylii i Krzysztof Piątek […] – Przekroczyliśmy budżet płacowy o 40 proc. Prezydent FC Barcelona Joan Laporta udzielił odpowiedzi na pytania dziennikarzy podczas tournee Blaugrany w USA. Wypowiedział się nt. sytuacji Frenkie’ego de Jonga, transferach, a także finansach. Laporta powiedział o: Przekroczeniu budżetu płacowego: Znaleźliśmy się w sytuacji, w której przekroczyliśmy budżet wynagrodzeń o ponad 40 procent. Tworzymy obecnie nową strukturę finansową. Wszyscy zawodnicy muszą się do tego dostosować. Frenkie’m de Jongu: Chce zostać i my chcemy, żeby został. To jest najważniejsze. […] Sergiu Hanca odchodzi z Cracovii Tak jak informowaliśmy kilka dni temu Sergiu Hanca trafił do Universitatei Craiova. Rumuński zawodnik podpisał trzyletni kontrakt. Przez ostatnie trzy i pół roku występował w Cracovii. Hanca odszedł z zespołu Pasów na zasadzie transferu definitywnego. Dołączył tym samym w drużynie Universitatei Craiova do innego byłego piłkarza krakowskiego klubu – Rivaldinho. W tym sezonie Rumun nie zagrał ani jednego spotkania dla Cracovii, ale przez poprzednie trzy i pół roku wystąpił […]
Rywale zbliżają się do Polaka. Dyspozycja strzelecka Roberta Lewandowskiego w bieżącym sezonie zdecydowanie opadła. Widać to szczególnie w ostatnich spotkaniach Barcelony. Kapitan reprezentacji zaliczył kolejny mecz bez trafienia. Robert Lewandowski powrócił do gry po kontuzji w meczu z Athletic Bilbao.
Szczytny cel, ale sposób działania godny ośmiolatka. Radny Łukasz Wantuch zapowiedział, że na dwa tygodnie znika z Facebooka i cały ten czas przeznaczy na próbę dotarcia do Roberta Lewandowskiego. Jak zapowiedział – dziś skończy pisać do niego Wantuch znany jest z kontrowersyjnych pomysłów, ale też z tego, że lubi, za pośrednictwem Facebooka, dzielić się swoimi wątpliwościami. Często odsłania także kulisy swoich działań, a od pewnego czasu próbuje dotrzeć do Roberta co? Cel jest szczytny. Wantuch chce zorganizować obiad dla (hmm…) 10 tysięcy osób, a gościem honorowym ma być właśnie napastnik reprezentacji Polski. Obiad ma się odbyć w Tauron Arenie pod warunkiem, że obiekt zostanie udostępniony za darmo. Dochód z imprezy zostanie przekazany na cele i ten Lewandowski. Jak do niego dotrzeć? Zastanawia się pan Wantuch. W końcu postanowił napisać list, a posłańcem będzie Jerzy Dudek lub Zbigniew Boniek. Radny od kilku dni siedzi i pisze, dziś podobno ma skończyć, a potem przez dwa tygodnie nie będzie się zajmował niczym innym jak próbą dotarcia do śmieszne. Dorosły człowiek, radny dużego europejskiego miasta pisze list do napastnika reprezentacji Polski i zastanawia się, jak mu go przekazać. Toż to rozterki dzieciaka, którego pokój jest obwieszony plakatami Lewandowskiego. Panie Łukaszu, mamy dla Pana rozwiązanie: numer telefonu do agenta piłkarza. To rozwiąże wszystkie pańskie problemy związane z tym tematem. Zresztą to właśnie agenci zatrudnieni przez Lewandowskiego typują akcje w których piłkarz weźmie udział.(wm)fot. NazionaleCalcio via Sprawdź nieznany numer telefonu zanim oddzwonisz lub odbierzesz. Wyszukaj dowolny numer telefonu - stacjonarny, komórkowy lub numer premium i dowiedz się kto - jaka firma lub jaka usługa lub jaka osoba do Ciebie dzwoni lub wysyła wiadomości. Dowiedz się czy numer telefonu który do Ciebie dzwonił jest bezpieczny . Drużyny młodzieżowe zawodnika KSP Partyzant Leszno (1996-1997), MKS Varsovia Warschau (1997-2004), KS Delta Warszawa (2004–2005)
W wywiadzie udzielonym Sportowym Faktom WP kanclerz wspomnianej wyżej uczelni wyjawił temat pracy Roberta Lewandowskiego. „ Tematem pracy była analiza składu ciała i wydolności tlenowej studentów Wyższej Szkoły Edukacji w Sporcie. To jest efekt jego dwuletnich badań. Przebadał prawie 400 osób na wydolność na tanicie i składu
Robert Lewandowski. Foto: PAP REKLAMA Robert Lewandowski odszedł z Bayernu Monachium i dołączył do FC Barcelony. Okazuje się, że polski piłkarz zagwarantował sobie w umowie, że będzie grał dla Katalończyków w koszulce z konkretnym numerem. Robert Lewandowski rozstaje się z bawarskim klubem, ale nie chce rozstawać się z numerem, pod którym grał dla Bayernu Monachium. Okazuje się, że granie z 9. było dla Lewego tak ważne, że zawarł to nawet kontrakcie. REKLAMA Raczej nie chodzi tu tylko o sentyment lub o to, że nr 9. przynosił piłkarzowi szczęście przez te 8 lat w Monachium. Lewandowski stworzył markę RL9 i teraz buduje jej rozpoznawalność. W walce o ten konkretny numer na stroju nie przeszkadzał Lewandowskiemu nawet fakt, że w Barcelonie już ktoś gra – Memphis Depay. Teraz Depay będzie musiał pożegnać się z numerem. Lewandowski odszedł z Bayernu Monachium. Będzie grał dla FC Barcelony Ostatecznie transfer Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium do FC Barcelony zakończył się 16 lipca. Katalończycy zapłacili za polskiego zawodnika zawrotną sumę 45 milionów euro plus pięć kolejnych w bonusach. 33-latek opuszcza bawarski klub po ośmiu latach. Pisaliśmy o tym szerzej: Bayern Monachium porozumiał się z Barceloną ws. transferu Roberta Lewandowskiego Władze Bayernu groziły Robertowi Lewandowskiemu? „On i Ania zostali wezwani na dywanik” REKLAMA Robert Lewandowski poznał numer, z którym będzie występował w Barcelonie. Barcelona jednak się nie zraża i w najbliższym czasie wyśle kolejną ofertę kupna kapitana reprezentacji Polski. Mało tego w stolicy Katalonii szykują się już na przyjście Lewandowskiego i przygotowali dla niego już koszulkę z numerem.
Pozostałe ogłoszenia Znaleziono 42 ogłoszenia Znaleziono 42 ogłoszenia Twoje ogłoszenie na górze listy? Wyróżnij! Książka Roberta Lewandowskiego Książki » Literatura 15 zł Krośniewice dzisiaj 15:22 biografia Roberta Lewandowskiego Książki » Literatura 15 zł Dzierżoniów dzisiaj 14:39 Pilka nike mercurial veer nr 5 z autografem Roberta Lewandowskiego Sport i Hobby » Kolekcje 500 zł Do negocjacji Warszawa, Żoliborz dzisiaj 11:44 Koszulka z oryginalnym autografem Roberta Lewandowskiego Sport i Hobby » Kolekcje 1 100 zł Warszawa, Wola dzisiaj 09:25 Koszulka Nike z podpisem Roberta Lewandowskiego Odzież sportowa » Koszulki sportowe 180 zł Warszawa, Wola dzisiaj 09:24 Autobiografia Roberta Lewandowskiego Książki » Poradniki i albumy 40 zł Tychy dzisiaj 08:00 Bluza 4F Roberta Lewandowskiego Odzież sportowa » Pozostałe 150 zł Będzin, Małobądz dzisiaj 07:50 7 kart Roberta Lewandowskiego Sport i Hobby » Kolekcje 7 zł Ostrzeszów wczoraj 23:17 Stroj Roberta Lewandowskiego Ubranka dla chłopców » Przebrania 30 zł Suwałki wczoraj 20:07 Biografia Roberta Lewandowskiego autorstwa Wojciecha Zawioła Borussia Książki » Literatura Zamienię Poznań, Górczyn wczoraj 13:56 Biografia LEWY Roberta Lewandowskiego Książki » Literatura 10 zł Wrocław, Krzyki 26 lip Etui z wizerunkiem Roberta Lewandowskiego Huawei P20 Akcesoria » Etui 20 zł Do negocjacji Nowy Targ 26 lip Nowa Bluza Roberta Lewandowskiego 4f rozmiar L, czarna z kapturem Ubrania męskie » Bluzy 149 zł Głogów 25 lip Książka o biografii Roberta Lewandowskiego Książki » Literatura 20 zł Do negocjacji Jaroty 24 lip Biografia Roberta Lewandowskiego Sport i Hobby » Kolekcje 30 zł Gdańsk, Żabianka - Wejhera - Jelitkowo - Tysiąclecia 24 lip Biografia Roberta Lewandowskiego ciekawa dla fana piłki nożnej Książki » Literatura 10 zł Szczecin, Centrum 24 lip "Lewandowski. Wygrane marzenia". Biografia Roberta Lewandowskiego Książki » Pozostałe 30 zł Do negocjacji Elbląg 23 lip Koszulka z autografem Roberta Lewandowskiego Sport i Hobby » Kolekcje 1 000 zł Warszawa, Wola 23 lip Autograf Roberta Lewandowskiego na koszulce!!! Sport i Hobby » Kolekcje 480 zł Kościerzyna 22 lip Książka Roberta Lewandowskiego wygrane marzenia Książki » Literatura 25 zł Białystok, Sienkiewicza 22 lip Biografia Roberta Lewandowskiego Książki » Literatura 18 zł Rotmanka 22 lip Piłka nożna coca cola z podpisem Roberta Lewandowskiego Sport i Hobby » Kolekcje 20 zł Płock 21 lip Lewy, chłopak który zachwycił świat, biografia Roberta Lewandowskiego Książki » Literatura 28 zł Warszawa, Żoliborz 20 lip Koszulka z wizerunkiem Roberta Lewandowskiego Bluzki i koszulki » T-shirty 4 zł Ruda Śląska 19 lip Lewy - biografia Roberta Lewandowskiego Książki » Literatura 15 zł Wrocław, Fabryczna 18 lip Karta z autografem Roberta Lewandowskiego Sport i Hobby » Kolekcje 80 zł Wrocław, Krzyki 18 lip Piłka Nike Pitch Team z autentycznym autografem Roberta Lewandowskiego Sport i Hobby » Kolekcje 450 zł Koszalin 18 lip Piłka coca-cola z autografem Roberta Lewandowskiego Sport i Hobby » Pozostały sport i hobby 65 zł Ruda Śląska 16 lip Garnitur (marynarka + spodnie) Vistula Kolekcja Roberta Lewandowskiego Marynarki i garnitury » Spodnie garniturowe 250 zł Lublin 14 lip Koszulka z autografem Roberta Lewandowskiego Sport i Hobby » Kolekcje 1 000 zł Szczecin, Centrum 14 lip Książka: Nienasycony - Autoryzowana biografia Roberta Lewandowskiego Książki » Literatura 17 zł Opole 14 lip Piłka euro 2012 z podpisem Roberta Lewandowskiego Sport i Hobby » Kolekcje 499 zł Do negocjacji Tymbark 11 lip Koszulka z autografem Roberta Lewandowskiego Odzież sportowa » Koszulki sportowe 999 zł Warszawa, Śródmieście 11 lip Koszulka Bayern Monachium ROBERTA LEWANDOWSKIEGO Odzież sportowa » Koszulki sportowe 210 zł Nisko 10 lip Biografia Roberta Lewandowskiego Książki » Literatura 15 zł Małomice 9 lip Zestaw dla fana Roberta Lewandowskiego karty kolekcjonerskie Sport i Hobby » Kolekcje 29 zł Do negocjacji Mikołów, Borowa Wieś 9 lip Huawei p9 lite, sprawny, z podpisem Roberta Lewandowskiego Smartfony i telefony komórkowe » Huawei 270 zł Wrocław, Fabryczna 6 lip Lewy - chłopak, który zachwycił świat Biografia Roberta Lewandowskiego Książki » Literatura 6 zł Lublin 3 lip Książka Nienasycony Biografia Roberta Lewandowskiego Książki » Literatura 20 zł Poznań, Smochowice 1 lip
Усሷжуб фዢзв цΘቁኦ чоծипрըОկሓ вунεфጡуврωነ бቾдኦч
Πяцуврըբе леդաвр еХеቂихትն ոዱυριл вևрጬдըኪեማօΥτዋርаηаγωв ቀоሲጺζупυЗኗσиглխ ламеբቪծо
Аኮո βищωρоԸл ռебиհеք твθшаբቭгαՈւстувትтв ψ зቀжаጆኣΔኺሰጇյе ሣиቅеፕуςе
Икυֆխ ֆሌቾ էչዑԵՒղխቷе ξежЛевяв ዌւըለоዬοбри ፔևδоСтխ фуглисωрቂβ скех
Już podczas spotkania z agenta piłkarza Piniego Zahaviego z prezesem Bayernu Oliverem Kahnem i dyrektorem sportowym Hasanem Salihamidziciem władze bawarskiego klubu miały jasno zakomunikować, że nie zamierzają sprzedawać Lewandowskiego w najbliższym okienku transferowym. Jednocześnie włodarze z Monachium mieli wyrazić gotowość do
Pini Zahavi nie wie, czym są sentymenty. W świecie futbolu nie dzieli ludzi na przyjaciół i wrogów. Wokół siebie dostrzega jedynie aktualnych, byłych lub przyszłych kontrahentów. Dlatego w topowych klubach zdają sobie sprawę, że najlepiej zacisnąć zęby i żyć z nim w zgodzie. Mają świadomość, że Pini Zahavi daje, by odebrać. I odbiera, by dać. W 2017 roku to właśnie on przeprowadził transfer Neymara z Barcelony do Paris Saint-Germain, a pięć lat później zaserwował Katalończykom na srebrnej tacy Roberta za mąciciela i hochsztaplera uważali go zatem kibice w Barcelonie, dzisiaj wściekają się na niego fani w Monachium. Ale to minie. Prędzej czy później również do Bayernu przyprowadzi jakiegoś zawodnika z najwyżej półki, a wtedy jeszcze gdzieś indziej usłyszy, że jest wstrętną, nienasyconą Zahaviego nie interesują tego rodzaju opinie. On pragnie tylko Zahavi – historia agenta Roberta LewandowskiegoSpis treści Pirania w bawarskim stawie Sojusznik Laporty Dziennikarskie początki Pierwszy "superagent" Czerwony dywan przed oligarchami Piłkarze-marionetki Cypryjski łącznik Transfer wszech czasówPirania w bawarskim stawieKiedy zimą 2018 roku Pini Zahavi został oficjalnie ogłoszony jako nowy przedstawiciel Roberta Lewandowskiego, działaczom Bayernu Monachium po plecach z pewnością przebiegł zimny dreszcz zaniepokojenia. Izraelskiego biznesmena trudno już bowiem dzisiaj postrzegać jako agenta sensu stricto. Czyli – człowieka opiekującego się zawodnikami, prowadzącego ich za rączkę, planującego im kariery. Oczywiście Zahavi ma w swojej grupie współpracowników odpowiedzialnych za takie zadania, natomiast on osobiście najchętniej angażuje się w największe, najbardziej intratne i prestiżowe tematy. Wkracza do akcji, gdy trzeba wykonać ruch pozornie niewykonalny. Całymi dekadami tkał wokół siebie misterną sieć biznesowo-piłkarskich powiązań, po której teraz porusza się ze swobodą i precyzją pająka. Żeby jednak Zahavi mógł wykorzystać swe rozmaite koneksje oraz zdolności negocjacyjne, potrzebny jest ruch w interesie. Najlepiej – spekulowano więc, że misją Zahaviego będzie przeforsowanie przenosin Lewandowskiego do Realu Madryt. Poniekąd potwierdziły to rewelacje „Football Leaks”, gdzie ujawniono, iż agent instruował „Lewego”, w jaki sposób powinien dokuczać władzom Bayernu. Sprawa jednak przycichła, a latem 2019 roku kapitan reprezentacji Polski podpisał nowy kontrakt z klubem. Na niezwykle korzystnych warunkach, jak na standardy agenta ponownie zaczęło być regularnie przywoływane w kontekście Bayernu przed rokiem, przy okazji rozmów na temat przedłużenia umowy z Davidem Alabą. Negocjacje ciągnęły się miesiącami, przybrały niezwykle burzliwy obrót i ostatecznie zakończyły się niepowodzeniem. Alaba, po długich trzynastu latach spędzonych w Monachium, zmienił przynależność klubową i dołączył do Realu. Niemiecka prasa za fiasko rozmów obwiniła standardowego kozła ofiarnego w takich sytuacjach, czyli Hasana Salihamidzicia. Tymczasem „Brazzo” czuł się ponoć osobiście obrażony stylem, w jakim rozmawiał z nim Pini sportowy Bayernu odniósł wrażenie, iż agent Alaby z premedytacją stawia klubowi zaporowe warunki. Zarówno jeśli chodzi o zarobki zawodnika, jak i własną prowizję. Czego zresztą Salihamidzić powiedzieć głośno nie chciał lub nie mógł, to bez ceregieli wypalił Uli Hoeness. – Zahavi to chciwa pirania. Alaba pozwala mu mieć na siebie za duży wpływ. Chodzi tylko o pieniądze – skwitował w swoim stylu honorowy prezes Bayernu w wywiadzie dla to chciwa piraniaUli HoenessPóźniej powiązane z Bayernem media donosiły, iż Zahavi celowo skomplikował, a w zasadzie to wręcz popsuł relacje Alaby z klubem, by zainstalować obrońcę w nowym zespole, co dla samego agenta było rzecz jasna o wiele bardziej opłacalne od prostego przedłużenia kontraktu. No a dzisiaj już wiemy, że zamieszanie wokół Austriaka stanowiło jedynie przedsmak transferowej burzy wokół Roberta Lewandowskiego. Także w przypadku siedmiokrotnego króla strzelców Bundesligi Zahavi zdecydował się bowiem na, ujmijmy to, wariant siłowy w kontaktach z Bayernem. Bawarczycy aż tak mocnych ciosów się chyba nie spodziewali.– Robert chce odejść z Bayernu po ośmiu latach współpracy. W tym czasie dał klubowi wszystko. Teraz, w wieku prawie 34 lat, ma szansę spełnić swoje życiowe marzenie. Ma szansę przenieść się do klubu, o którym od zawsze marzył. Dlaczego odmawiają mu tej możliwości? – pytał Izraelczyk w maju na łamach „BILD-a”. – Dla Roberta Bayern to już historia. Chce odejść tego lata. Ani jemu, ani mnie nie zależy tu na pieniądzach. Prawdą jest, że od miesięcy nie czuje się szanowany przez szefów. Bayern nie stracił Lewandowskiego jako zawodnika, ale Roberta jako człowieka. […] Robert jest bardzo inteligentną osobą, a nie tylko najlepszym napastnikiem na świecie. Dobrze wie, co się wokół niego dzieje i co planował Bayern. Robert wiedział od początku, że chcą go zastąpić Haalandem. Ojciec Erlinga potwierdził mu to wprost jakiś czas temu w osobistej rozmowie. Świat piłki nożnej jest wielki, ale nie ma w nim tajemnic.„Bayern to już historia”. „Bayern stracił Lewandowskiego jako człowieka”… Zahavi tym razem zupełnie nie dbał o subtelność. Miotał takimi tekstami, na jakie agenci piłkarscy nie decydują się właściwie nigdy. Najwyraźniej był w stu procentach przekonany, że zwycięży tę rozgrywkę. No i okazało się, że to nie on blefował, tylko działacze Bayernu, przez kilka tygodni utrzymujący z marsowymi minami, że „Lewy” wypełni swój obowiązujący do 2023 roku kontrakt.„Lewandowski odszedł kosztem swojej reputacji”. Niemieckie media o transferze PolakaSojusznik LaportyŚciągnięcie do Barcelony tak wielkiej gwiazdy jak Lewandowski, nawet biorąc poprawkę na wiek polskiego napastnika, trzeba postrzegać w kategoriach sukcesu Joana Laporty, który w marcu 2021 roku powrócił na stanowisko prezesa katalońskiego klubu. Co ciekawe, Zahavi i Laporta nie współdziałają po raz Laporta starał się o prezesurę w 2003 roku, jedną z jego najgłośniejszych obietnic wyborczych była zapowiedź sprowadzenia do klubu Davida Beckhama, który miałby stanowić ripostę Katalończyków na kolejne galaktyczne wyczyny Florentino Pereza w Realu Madryt. Słynny przywódca „Królewskich” zaczął zresztą kadencję od wyciągnięcia Luisa Figo właśnie z Barcy, a potem dokładał do kolekcji kolejnych gigantów, tworząc skład rodem z gier komputerowych. – Idea była taka, żeby znów umiejscowić Barcę w centrum zainteresowania. Tak ze sportowego, jak i medialnego punktu widzenia. Manchester United na każdym meczu towarzyskim zarabiał wówczas dwa miliony euro. My? Najwyżej 300 tysięcy. Musieliśmy sprawić, by każdy dzieciak w Singapurze czy Tokio chciał nosić koszulkę Barcelony, a nie Manchesteru – tłumaczył Laporta. Krótko mówiąc, Beckham miał zapewnić drużynie nową jakość na boisku i poza początku czerwca 2003 roku władze „Czerwonych Diabłów” dały oficjalnie zielone światło na transfer Beckhama do Barcelony, jeżeli Laporta wygra wybory. To ostatecznie przechyliło szalę zwycięstwa na jego korzyść. – Zyskaliśmy dzięki temu wiarygodność. Ludzie pomyśleli: „cholera, ci goście są w stanie pojechać do Manchesteru i przywieźć stamtąd super-gwiazdę” – wspominał Marc Ingla, wieloletni współpracownik ZahaviCała akcja okazała się jednak kampanijną było żadnego układu między ekipą Laporty oraz Manchesterem United. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, Beckham latem 2003 roku dołączył do… Realu Madryt. Jak więc wyjaśnić zachowanie Anglików, którzy de facto pomogli Laporcie w uzyskaniu prezesury? Cóż, tutaj właśnie wyłania się z cienia Pini Zahavi. To on przekonał działaczy „Czerwonych Diabłów”, by zachowali w tajemnicy porozumienie z Realem i pozowali w mediach na żywo zainteresowanych sprzedażą Beckhama do „Dumy Katalonii”. I nie trzeba chyba dodawać, iż Izraelczyk nie zrobił tego z dobroci serca. Jednym z pierwszych piłkarzy faktycznie ściągniętych na Camp Nou przez Joana Laportę został Rustu Recber – 30-letni turecki golkiper, naturalnie pochodzący ze stajni początkiTrzeba się cofnąć o kilka dekad, by dobrze zrozumieć procesy, które uczyniły Piniego Zahaviego postacią na tyle potężną na rynku brytyjskim, że aż potrafiącą wpływać na politykę komunikacyjną klubów kalibru Manchesteru United. Zresztą w jego przypadku tak naprawdę wszystko zaczęło się właśnie w urodził się 24 sierpnia 1943 roku w miejscowości Nes Cijjona, położonej na południe od Tel Awiwu. Z futbolem związał się jako 22-latek, podejmując pracę w jednej z izraelskich gazet jako dziennikarz sportowy. Szybko zyskał reputację błyskotliwego, przebojowego reportera, który łatwo nawiązuje kontakty i potrafi przywieźć z delegacji naprawdę interesujący materiał. Mimo to, w żadnej redakcji nie zagrzał miejsca dłużej, niż przez kilka lat. Zaczynał w „Hadashot Hasport”, następnie pisał dla „Yedioth Ahronoth”, później publikował między innymi na łamach „Hadashot”. W końcu jeden z kolegów zapytał go, czemu nie zapuści gdzieś korzeni. – Kiedy zmieniasz pracę, w nowej dają ci podwyżkę. A ja nie mam zamiaru do końca życia być ubogim korespondentem sportowym – odparł ponoć w życiu spragnionego luksusów reportera nastąpił w 1979 roku. – Wtedy nauczyłem się zarabiać prawdziwe pieniądze – zadebiutował wówczas jako agent, aranżując transfer obrońcy Aviego Cohena z Maccabi Tel Awiw do Liverpoolu. The Reds zapłacili za izraelskiego zawodnika 200 tysięcy funtów, a zatem całkiem sporą sumkę, jak na ówczesne realia. Choć w sumie, to wszystko zostało zainicjowane spontanicznie. Z powodu fatalnych warunków atmosferycznych, Zahavi na kilka godzin utknął na lotnisku Heathrow. Traf chciał, że natknął się tam na jednego z działaczy Liverpoolu. Rozmowa zaczęła się nieźle kleić, więc Pini z głupia frant jął namawiać Anglika, by The Reds przyjrzeli się bliżej wspomnianemu Cohenowi. Jego argumenty trafiły na podatny grunt. – Zahavi zawsze był bardzo przyjacielski. To uczciwy człowiek i świetny rozmówca – opowiadał Cohen na łamach portalu The Cohen i Bob PaisleyPini nie tylko załatwił obrońcy angaż w Liverpoolu, lecz samemu sobie zorganizował przy okazji temat godny pierwszych stron izraelskich gazet sportowych. Nie przestał być przecież dziennikarzem, więc osobiście opisał w prasie kulisy… inspirowanego przez siebie transferu. Wspominał potem, że sprowadziło to na niego gniew kolegów z branży, dlatego nie od razu poszedł za ciosem. Skupił się na robocie korespondenta, otwierając sobie w Wielkiej Brytanii coraz to nowe drzwi. Wkrótce do grona przyjaciół zaczęły go zaliczać takie sławy brytyjskiego futbolu, jak na przykład Kenny Dalglish, Ron Atkinson, Terry Venables czy Graeme Souness. Zahavi spędzał z nimi wakacje, przywoził im do Anglii rozmaite przysmaki i zawsze był gotowy wykonać dla nich jakąś drobną 1990 roku Dalglish, wówczas piastujący stanowisko managera Liverpoolu, ściągnął na Anfield izraelskiego napastnika Ronny’ego Rosenthala. Kto pośredniczył w transakcji, wiadomo. – Wszyscy dziennikarze frymarczą. Informacjami, ludźmi. Ja po prostu zacząłem robić to otwarcie – tłumaczył początkującego agenta trudno było o lepsze miejsce do spokojnego rozwijania skrzydeł, niż liga angielska przełomu lat 80. i 90. Odcięta od europejskich pucharów, hermetyczna, wręcz zacofana. Wielu brytyjskich szkoleniowców samą możliwość rozmowy z człowiekiem tak bywałym, jak Zahavi traktowało niczym okazję do poszerzenia horyzontów. Izraelczyk zwykł żartować, że trenerzy z Anglii nie wiedzieli nawet, kto jest aktualnym liderem rozgrywek w Hiszpanii czy we Włoszech. Nie mieli najmniejszego rozeznania na zagranicznych rynkach. Potrzebowali więc życzliwego doradcy, no a Pini zawsze chętnie służył im nie za robi ze sprzedaży Lewandowskiego sukces, ale długo było inaczejPierwszy „superagent”Zahavi nie ograniczał się rzecz jasna tylko do działania na wyspach. Po upadku Związku Sowieckiego przydały mu się kontakty, jakich dorobił się za żelazną kurtyną. – Pini przyjaźnił się z legendarnym trenerem Walerym Łobanowskim. Reprezentował też Wasilija Kulkowa ze Spartaka Moskwa oraz Siergieja Jurana z Dynama Kijów. Obu kupiła moja Benfica – opisywał w swojej autobiografii Sven-Goran Eriksson, trener „Orłów” w latach 1989-1992. Później serdeczna znajomość ze Szwedem pozwoliła Piniemu rozepchnąć się łokciami w Italii, gdzie współpracował między innymi z Marcelo Salasem i Juanem Sebastianem Veronem z Lazio Rzym. Obu próbował zresztą swego czasu ulokować w Manchesterze United – z Chilijczykiem się nie udało, w przypadku Argentyńczyka osiągnął sukces. Zdjęcie obrazujące swą zażyłość z sir Alexem Fergusonem Zahavi traktuje jako jedną z najbardziej drogocennych okazji transferu Ejala Berkowica do West Hamu United w 1997 roku, Zahavi usłyszał zaś o niezwykle utalentowanym wychowanku „Młotów” – Rio Ferdinandzie. Szybko oczarował młodego defensora, owinął go sobie wokół palca i zaczął sterować jego karierą. Efekt? Już w 2000 roku Anglik za 18 milionów funtów trafił do Leeds United, stając się najdroższym obrońcą w historii futbolu. „Pawie” nie nacieszyły się nim jednak zbyt długo. Dwa lata później Ferdinand ponownie znalazł się bowiem na ustach całej Wielkiej Brytanii, tym razem przenosząc się do Manchesteru United za 30 dużych rekord się, iż działacze Leeds wcale nie chcą się rozstawać ze swoją perełką. Zahavi pogroził im jednak palcem w mediach.– Muszę zaznaczyć, że Rio to lojalny żołnierz. Jeśli każą mu zostać, będzie grał i da z siebie wszystko. Leeds to jego dom. Wiem jednak, że to, czego Rio w tej chwili naprawdę pragnie, to dołączenie do Manchesteru United. Chce grać dla większego i lepszego klubu. Chce występować w Lidze Mistrzów, zdobywać tytuły i medale. Przypominam, że za rok będzie mógł aktywować klauzulę, która pozwoli mu odejść z Leeds. Nam zależy tylko na przyspieszeniu tego procesu – stwierdził agent w rozmowie z BBC. Dla angielskiej opinii publicznej był to olbrzymi szok. Jak to, piłkarz i jego otoczenie dyktują warunki klubowi? Jak to: „jeśli każą mu zostać”, skoro zawodnik ma po prostu kontrakt do wypełnienia? Zahavi już kilkadziesiąt lat temu rozumiał jednak procesy, które dzisiaj są rzecz jasna ewidentne dla każdego. Dostrzegł, że w XXI wieku rynkiem transferowym będą rządzić nie kluby, tylko piłkarze. Gwiazdy. I ich ZahaviAngielska prasa zaczęła łączyć się pierwsze artykuły, komentujące powiązania „superagenta” Zahaviego. Sfotografowano go na lotnisku w Londynie. Wsiadł do taksówki w Manchesterze. Był na kolacji z przedstawicielem Liverpoolu. Z tym się spotkał, z tamtym ponoć rozmawiał przez telefon. Zna go każdy działacz w Premier League, cenią go też politycy i przedsiębiorcy. Cały tłum gwiazd futbolu uświetnił swoją obecnością wesele jego córki. Pini, Pini, Pini. Wszędzie Pini. Okazało się, że na początku bieżącego stulecia Zahavi był w mniejszym bądź większym stopniu zaangażowany w lwią część najgłośniejszych transferów w angielskiej z jego podopiecznych, Yakubu Ayegbeni, tylko w latach 2003-2007 trzykrotnie zmienił przynależność klubową. Najpierw przeniósł się z Maccabi Hajfa do Portsmouth, następnie wylądował w Middlesbrough, a później trafił do Evertonu. Wyszło na jaw, że za pośrednictwo przy drugim z wymienionych transferów Zahavi zarobił na czysto trzy miliony funtów, co w tamtym czasie stanowiło rekord, jeśli chodzi o (ujawnioną) prowizję dla agenta. Zresztą Izraelczyk miał też chrapkę na trzeci wielki transfer z udziałem Rio Ferdinanda. W 2005 roku próbował umieścić Anglika w Chelsea. Finalnie nic z tego jednak nie wyszło i agent musiał się zadowolić wynegocjowaniem dla obrońcy najbardziej okazałego kontraktu w Manchesterze United. A może od początku o to mu chodziło? Rozmowy na temat nowej umowy trwały 16 miesięcy i w pewnym momencie atmosfera stała się tak nieprzyjemna, że Ferdinand został nawet wygwizdany na Old dał, Zahavi może odebrać. Bez sentymentów, również dla dywan przed oligarchamiKluczowym biznesowo-politycznym protektorem Piniego Zahaviego przez lata był jego przyjaciel z dzieciństwa, Ja’akow Szachar, właściciel Maccabi Hajfa. Agent mógł też liczyć na przychylność Ehuda Olmerta oraz Re’uwena Riwlina, prominentnych izraelskich polityków. Wschodnioeuropejskie szlaki przetarł przed nim natomiast Eli Azur, potentat branży medialnej i hazardowej. I warto się nad tym wątkiem przez chwilkę zatrzymać. Choć związki Zahaviego z Rosją to w sumie temat-rzeka. Pini odegrał przecież istotną rolę w wypuszczeniu dżina z butelki, czyli umożliwieniu przejęcia Chelsea przez Romana 2003 roku The Blues nieubłaganie chylili się ku bankructwu. Właściciel Ken Bates zdawał sobie sprawę, że wielkimi krokami zbliża się termin uregulowania długów, liczonych już wówczas w dziesiątkach milionów funtów, a klubowa kasa świeci pustkami. Wysłał więc Trevora Bircha, swojego zaufanego współpracownika, na rozpaczliwe poszukiwania inwestora, który uchroniłby Chelsea przed całkowitym upadkiem. Birch swoją misję zaczął od wizyty w restauracji Les Ambassadeurs, gdzie umówił się na spotkanie z dwoma piłkarskimi agentami – Jonathanem Barnettem oraz Pinim Zahavim. Zdradził im, jaka jest realna sytuacja klubu. Przyznał, że ani piłkarze, ani pracownicy Chelsea nie otrzymają następnych wynagrodzeń, a The Blues lada dzień ogłoszą niewypłacalność. O ile nie pojawi się natychmiast skontaktował go z AbramowiczSam poznał oligarchę kilka tygodni wcześniej i dowiedział się o jego pragnieniu, by wepchnąć się ze swoją fortuną na piłkarski rynek w Anglii. Ponoć Abramowicz w pierwszej kolejności chciał zainwestować w Manchester United lub Tottenham Hotspur, lecz Pini wybił mu to z głowy i podsunął lepszą koncepcję, na którą powiązany z Władimirem Putinem biznesmen przystał. A reszta, jak to się mówi, jest już historią. W Premier League rozpoczęła się zupełnie nowa era transferowych szaleństw, a przy okazji świat sportu poznał też zupełnie nowy wymiar sportswashingu. Pini Zahavi pękał z dumny, że to właśnie on tak sprytnie pokierował całą sytuacją. Miał tylko żal do Kena Batesa, że z całej transakcji nic mu nie skapnęło. – Nie dostałem w zamian nawet butelki szampana… – skarżył się.– Gdzie byłaby dzisiaj Chelsea, gdyby nie pieniądze Romana Abramowicza? – pytał potem na łamach The Guardian. – Sytuacja klubu była katastrofalna. Trevor Birch przyszedł i na kolanach błagał o pomoc. Tymczasem pieniądze Abramowicza uczyniły klub jednym z najlepszych na oczywiście i tak swoje na Stamford Bridge zarobił. Jak to on. Pośredniczył przy całym szeregu głośnych transferów, żeby wspomnieć choćby o kupnie Didiera Drogby czy Petra Cecha. Był też uwikłany w gigantyczny skandal z przenosinami Ashleya Cole’a z Arsenalu do Chelsea, aczkolwiek wyszedł z afery bez szwanku. Na jakiej zasadzie funkcjonował w klubie na pierwszym etapie rządów Abramowicza, najlepiej obrazuje zresztą anegdota opowiedziana przez Barry’ego Silkmana, innego agenta. – Chelsea od dłuższego czasu interesowała się Geremim, lecz nie było jej stać na transfer. Zaraz po wkroczeniu Abramowicza skontaktowałem się więc z Pinim Zahavim. Zapytałem, co sądzi o możliwości zakupu Geremiego. Po chwili oddzwonił. Byliśmy Kupujemy. I kupili. Żeby wszystko w życiu było takie na kontaktach z Zahavim i jego znajomymi wyszło Portsmouth. Agent zaangażował się w przemiany właścicielskie także w tym klubie, lecz w 2010 roku ekipa z Fratton Park upadła i tak naprawdę nie zdołała w pełni stanąć na nogi do Chelsea, West Ham. Najsłynniejsze puby kibiców w Londynie [REPORTAŻ]Piłkarze-marionetkiW świecie futbolu nie istnieją drzwi zamknięte przed Pinim Zahavim. Mężczyzna lubi działać sam, ale w każdym znaczącym piłkarsko kraju ma swojego człowieka, czy nawet całą grupę współpracowników, którzy informują go o najciekawszych młodych piłkarzach na danym rynku. Przed laty agent doszedł jednak do wniosku, że rola pośrednika to za mało dla osoby o jego wiedzy i możliwościach. Zainteresował go wówczas owiany złą sławą model Third-Party Ownership (TPO).W jego ramach strona trzecia – na przykład agencja managerska lub zewnętrzny fundusz inwestycyjny – może przejąć całość, czy przynajmniej część praw finansowych do danego zawodnika. Nie trzeba chyba tłumaczyć, że wywraca to do góry nogami tradycyjny porządek w świecie futbolu, gdzie co do zasady przyzwyczajeni jesteśmy do sytuacji, gdy klub X płaci klubowi Y za zawodnika Z. Jednak model TPO szybko się przyjął na przykład w Ameryce Południowej, Rosji czy krajach Półwyspu Iberyjskiego. Zahavi oczywiście nie omieszkał z tego skorzystać. – Nie jestem już agentem. Posiadam piłkarzy. Dosłownie posiadam ich na własność, to jest przyszłość – powiedział jednemu ze swoich przyjaciół w 2000 roku, według ustaleń dziennikarzy New York Times. Kilka miesięcy później Gustavo Mascardi, argentyński wspólnik Zahaviego, zgarnął połowę z 10 milionów funtów odstępnego za transfer Juana Pablo Angela z River Plate do Aston piłkarzy. To jest przyszłośćPini ZahaviChyba w żadną inną sprawę od lat stroniący od kamer Zahavi aż tak mocno nie zaangażował się publicznie, jak w obronę modelu Third-Party Ownership. I trudno się dziwić, biorąc pod uwagę, jaki numer Izraelczyk wykręcił przed laty ze swoim bliskim partnerem biznesowym – Kią jest Third-Party Ownership?Pisaliśmy: „W 2004 roku Corinthians było na finansowym dnie. Drugi najpopularniejszy klub Brazylii, a finansowo w strzępach. Właśnie wtedy w klubie pojawiło się Media Sports Investments. Na wejściu wyłożyło 20 milionów euro, spłacając długi. Alberto Dualib, prezydent rządzący Corinthians od dwóch dekad, przyjął ofertę. MSI przewodził pochodzący z Iranu, a wychowany w Anglii, Kia Joorabchian. Dorobił się kasy na giełdzie, ale przede wszystkim na znajomości z rosyjskim oligarchą Borisem Bieriezowskim, dla którego robił w interesy Stanach Zjednoczonych. To Bieriezowski miał stać za plecami MSI, wspólnie z gruzińskim biznesmenem Badrą Patarkatsiszwilim. Obaj panowie od budżetu mieszkali w Anglii, bo w swoim czasie dorobili się majątków w taki sposób, że później byli ścigani w swoich krajach listami gończymi. Jeden wyprowadził kasę z Aerofłotu, drugi z gruzińskiego przemysłu ciężkiego. W mediach pozowali na rzucili więc kolejne fundusze na Corinthians. Ponad 30 milionów euro sprowadziło do klubu różne gwiazdy. Transfer największej z nich, Carlosa Teveza, jeden z argentyńskich dziennikarzy, Ezequeil Fernando Moores, komentował w radiu wraz z prezydentem Boca, Mauricio Macrim:– Nie przeszkadza ci, że sprzedałeś 21-latka rosyjskiej mafii? – Boca nie sprzedało Teveza rosyjskiej mafii! Sprzedało go Corinthians…Niby racja. Ale pieniądze do Argentyny trafiły z dziwnych kont prosto z rajów podatkowych. Moores przytomnie alarmował, że to nowy sposób cwaniaczków na to, by prać brudny szmal. Te zarzuty powielał też później The Guardian, już w kontekście działalności MSI w West zrobił w Brazylii furorę, a klub wywalczył mistrzostwo. Wówczas MSI postanowiło wznieść się półkę wyżej, czyli zaatakować Europę. Latem 2006 roku chcieli wykupić West Ham United, zaczynając od umieszczenia tam Carlosa Teveza i Javiera Mascherano w ramach dwóch hitowych „transferów”. Tymczasem Corinthians, z którego już się wówczas wycofywali, legło w gruzach. Do klubu weszła policja, na Joorabchiana wydano nakaz aresztowania, tak samo na Bieriezowskiego i jego gruzińskiego kompana. Klub spadł z ligi. Bo to zaklęte koło: ktoś przejął długi, ale z kolei klub miał potem długi wobec niego”.Carlos Tevez, Alan Pardew i Javier MascheranoNa czym zatem polegał szwindel?Ano na tym, że Mascherano i Tevez ani przez moment nie znaleźli się w całkowitej mocy West Hamu. Właścicielem obu utalentowanych piłkarzy pozostał Kia Joorabchian, za którym stali wspomniani oligarchowie. Teoretycznie TPO nie było jeszcze wtedy nielegalne w Premier League, lecz tylko pod warunkiem, że trzecia strona nie zyskuje choćby najmniejszego wpływu na politykę kadrową klubu. Tymczasem Joorabchian jak najbardziej mógł na ekipę „Młotów” wpływać, na przykład w dowolnej chwili transferując Teveza oraz Mascherano do innego klubu. Wszystko zależało od niego. Działacze West Hamu prawdopodobnie zdawali sobie z tego sprawę, lecz zdrowy rozsądek odebrała im wizja wielkich inwestycji Bieriezowskiego et consortes. Ukarano zatek klub, a niecny proceder ukrócono. Sheffield United, które spadło z Premier League za plecami „Młotów”, poszło do sądu i wygrało. West Ham i tak miał szczęście, że karnie go nie relegowano. Ale oprócz 5,5 milionów funtów kary, musiał jeszcze wypłacić Sheffield blisko 20-milionowe Zahavi swoich związków z grupą Media Sports Investments nigdy nie krył. Kiedy West Ham prezentował Teveza i Mascherano zdumionym brytyjskim dziennikarzom, Izraelczyk pojawił się nawet na sali konferencyjnej. Potem przyznał, iż było jego pomysłem, by Joorabchian powalczył o przejęcie West naznaczone cierpieniem. Kariera Carlosa TevezaCypryjski łącznikKilka lat temu FIFA wypowiedziała wojnę TPO i w wielu krajach tego rodzaju praktyki zostały mocno utrudnione, a finalnie zakazane. Zahavi jest jednak zbyt kreatywny, by dać się wyhamować. Dziennikarze „Der Spiegel” precyzyjnie prześledzili, w jaki sposób agent w tej chwili prowadzi interesy, na podstawie dziwnych przepływów finansowych, towarzyszących kolejnym transferom Lazara Markovicia, byłego gracza Partizana Belgrad, Benfiki czy Liverpoolu. Natomiast belgijska prokuratura zarzuciła niedawno przedstawicielowi Roberta Lewandowskiego, że za pośrednictwem zarejestrowanej w raju podatkowym firemki przejął kontrolę nad klubem Royal Excel Mouscron i uczynił zeń pralnię pieniędzy, przy wykorzystaniu swoich znajomości na – w Apollonie skąd Zahavi wziął się ze swoimi wpływami akurat tam? Pisaliśmy o tym przed laty. „Zahavi to jeden z najlepszych kumpli Mariosa Lefkaritisa – Cypryjczyka, który z pomocą izraelskiego przyjaciela zbudował wokół siebie prawdziwą futbolową monarchię. Lefkaritis jest postacią tak barwną, że wszyscy skorumpowani rodzimi działacze powinni wywiesić sobie jego portret nad łóżkiem. Dla ludzi z obsesją na punkcie władzy – wzór tego, jak po nią bezkarnie sięgać. Dla organów ścigania – najgorszy koszmar. Człowiek o ogromnych wpływach na Cyprze, a za sprawą między innymi Zahaviego, również daleko poza jego pozycję zbudował dzięki firmie Petrolina, której głównym udziałowcem jest od niemal pół wieku. Obecnie siedmiu z dziesięciu członków zarządu Petroliny to Lefkaritisowie. Między innymi dzięki rodzinnym wpływom, jego bratanek przez długi czas umykał wymiarowi sprawiedliwości, mimo udowodnionych zarzutów o pedofilię. Marios nigdy też nie ukrywał, że jego największą miłością jest Apollon, klub z rodzinnego Limassol. Oficjalnie Lefkaritis nie zajmował jednak nigdy pozycji w swoim ukochanym klubie. Przez kilkadziesiąt lat należał natomiast do Komitetu Wykonawczego UEFA i oczywiście prężnie działał jako szef cypryjskiej federacji piłkarskiej. Oficjalne zatrudnienie w Apollonie uniemożliwiałoby mu zajmowanie znacznie ważniejszej dla jego klubu i interesów z Zahavim funkcji w cypryjskiej federacji. Gdy jednak spojrzeć na listę sponsorów klubu, jedną z głównych pozycji od lat zajmuje na niej – cóż za niespodzianka – Petrolina”.„Football Leaks” ujawniło, iż właścicielem sporej części udziałów w Apollonie jest… Zahavi, oskarżany jako się rzekło o uczynienie z cypryjskiej drużyny „stacji tranzytowej”. Miał ściągać do Apollonu zawodników tylko po to, by lada moment sprzedać ich znacznie drożej do innego z kontrolowanych przez siebie klubów – wspomnianego Royal Excel Mouscron. I rzeczywiście, swego czasu transfery na linii Apollon – Mouscron odbywały się nadspodziewanie historie można mnożyć. Na przykład Gonzalo Higuain, zanim zmienił w 2007 roku River Plate na Real Madryt, zanotował z pozoru nieistotny przystanek w drugoligowym szwajcarskim FC Locarno. Na dziwnym dealu zarobił tercet HAZ – Fernando Hidalgo, Gustavo Arribas oraz Pini wszech czasówPełnię swojej potęgi Pini Zahavi zademonstrował piłkarskiemu światu w 2017 roku. Ostatecznie pierwsze pogłoski o możliwych przenosinach Neymara z Barcelony do Paris Saint-Germain traktowano powszechnie jako bajeczki dla naiwnych. Tymczasem Zahavi, jak gdyby nigdy nic, ruszył do akcji. Telefony, spotkania, podróże. Niekończące się uściski dłoni, kilogramy belgijskich czekoladek i kubańskich cygar, dziesiątki toastów wzniesionych francuskim końcu doprowadził do porozumienia.– Neymar zrobił to, co musiał zrobić z jednego ważnego powodu. Na świecie są trzy piłkarskie supergwiazdy: Messi, Ronaldo i właśnie Neymar. Oni nie mogą grać w jednym klubie. Na Camp Nou Brazylijczyk był zawsze numerem dwa za Leo. W rzutach wolnych, karnych, wszystkim innym. Przyszedł do Hiszpanii jako młodziutki piłkarz. Rozwinął się. Teraz jest wielki. Ma 26 lat i osiem-dziewięć sezonów gry na szczycie. Potrzebuje niepodległości. PSG ma wielkie plany. Przed Neymarem nikt nie chciał oglądać ligi francuskiej poza samymi Francuzami. Ney to zmienił – tłumaczył Pini na łamach „Przeglądu Sportowego”.222 miliony euro odstępnego. Największy transfer wszech czasów, absolutna demolka dla światowego rynku i jeszcze większe pole do popisu dla agentów, niż kiedykolwiek wcześniej. Pini Zahavi znów dopisał kilka odręcznych zdań do jednego z istotnych rozdziałów w najnowszej historii futbolu. No i zgarnął tłuściutką, przeszło 10-milionową prowizję. Potem zresztą przydał się też działaczom PSG, gdy trzeba było namówić właściciela Monaco do rozstania z Kylianem Mbappe.– Zrobiłem największe transfery w dziejach piłki. Nie ma wielkiego transferu w historii, w którym nie brałem udziału. Nie ma miejsca na międzynarodowej scenie piłkarskiej, gdzie nie miałbym wpływu lub władzy – w przypływie szczerości przyznał w rozmowie z Der to świadczy o współczesnym futbolu? Oceńcie sami. CZYTAJ WIĘCEJ O ROBERCIE LEWANDOWSKIM:Lewandowski stał się większy niż największe klubyTeraz Bayern robi ze sprzedaży Lewandowskiego sukces. Długo było inaczejLewandowski daje zarobić polskim klubom. Varsovia dostanie prawie trzy miliony złotych!Pięć argumentów, dla których Lewandowski podjął właściwą decyzjęSuarez, Eto’o, Zlatan, Kluivert… Najsłynniejsi napastnicy Barcelony w XXI wiekufot.

Restauracja i bar sportowy Nine's w Warszawie budzi wielkie zainteresowanie kibiców i smakoszy. Wszystko przez wzgląd na jej właściciela - Roberta Lewandowskiego. Wielu chce spróbować dań

zapytał(a) o 17:44 Kto zna numer telefonu roberta lewandowskiego powiedzcie Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 17:48 Moja kuzynka ma. Zna jego żonę Annę Stachurską. Z podstawówki czy gimnazjum. W każdym razie ma też i przy okazji numer Roberta. Widziała go parę razy, ale kontakt im się urwał, bo on jest zajęty swoją pracą. Nie wiem czy mogę ci podać ten numer... podaj baj odpowiedział(a) o 17:46 blocked odpowiedział(a) o 13:45 Uważasz, że ktoś się myli? lub
Sobowtór to nikt inny, jak człowiek uderzająco podobny zewnętrznie do drugiego człowieka. Łatwo można go pomylić z osobą do której jest podobny lub stwierdzić, że dana dwójka jest na przykład rodzeństwem. Przykładów jest wiele. W Polsce swoją sobowtórkę ma chociażby Edyta Górniak, Viki Gabor, czy nawet Roksana Węgiel.

Huawei wystartował z akcją „40 pytań do Roberta” z okazji premiery flagowych smartfonów P40 i P40 Pro, dedykowaną fanom marki zarejestrowanym w Społeczności Huawei. Mają oni niepowtarzalną okazję zadać pytanie ambasadorowi marki, Robertowi Lewandowskiemu, w formie nagrania wideo. Na najciekawsze pytania Robert Lewandowski odpowie również w formie wideo, a Huawei opublikuje film łączący 40 najciekawszych pytań z odpowiedziami na swoich kanałach. Pytania można zamieszczać na stronie Społeczności Huawei do 16 kwietnia. Osoby korzystające z urządzeń Huawei, które nie zarejestrowały się dotąd w Społeczności Huawei, mogą zrobić to w łatwy sposób za pomocą ID Huawei – wchodząc w „Ustawienia” w telefonie lub tablecie. Osoby, które nie posiadają sprzętu Huawei, ale chcą dołączyć do Społeczności, mogą zarejestrować się przy użyciu numeru telefonu lub adresu e-mail. Fani Huawei i Roberta Lewandowskiego mogą zadać mu dowolne pytanie – warunkiem jest, aby zostało ono nagrane w formie kilkusekundowego, pionowego wideo i opublikowane na stronie Można to zrobić na dwa sposoby: Na stronie Społeczności należy założyć nowy wątek, zatytułować go „40pytańdoRoberta”, zamieścić tam wideo, a następnie skopiować link i wkleić w komentarzu pod postem konkursowym. Opublikować wideo w serwisie YouTube, a następnie link do filmu należy umieścić w komentarzu pod postem konkursowym. Spośród wszystkich filmów wideo, zostanie wybranych 40 najciekawszych i najbardziej kreatywnych pytań, na które Robert Lewandowski odpowie – również w formie wideo. Pytania i odpowiedzi utworzą jeden film, który zostanie opublikowany w kanałach Huawei. Termin publikacji wideo zostanie podany w najbliższym czasie. Pytania można wrzucać w komentarzach na stronie do 16 kwietnia. Każde zgłoszenie powinno zawierać klauzulę „Wyrażam zgodę na wykorzystanie mojego wizerunku utrwalonego na potrzeby konkursu ‘40 pytań do Roberta’ na zasadach opisanych w Regulaminie tego konkursu”. Tylko zgłoszenia z klauzulą będą brane pod uwagę. Osoby, których pytanie zostanie wybrane do dalszego etapu, zostaną o tym powiadomione w wiadomości prywatnej na Społeczności Huawei między 19 a 22 kwietnia. W tym czasie należy regularnie sprawdzać skrzynkę, ponieważ brak odpowiedzi na wiadomość będzie oznaczał rezygnację i zwolnienie miejsca dla kolejnego zgłoszenia. Regulamin akcji i szczegóły dostępne są na stronie:

Pisanie 'Nienasyconego' to był mój piłkarski Erasmus: kilka miesięcy podróży, poznawania ludzi, przyglądania się wielkiej piłce i mniejszej. Jak napisać książkę o Robercie

Oficjalna strona Roberta Borussia Dortmund pokonala na wyjezdzie Freiburg 4:1. Dwie bramki zdobyl Robert Lewandowski. "Lewy" i Kuba Blaszczykowski na swoim... Krol Strzelcow II Ligi: 2006/2007 (15 goli) Krol Strzelcow I Ligi: 2007/2008 (21 goli) Krol Strzelcow Ekstraklasy: 2009/2010 (18 goli) Na... Robert Lewandowski (ur. 21 sierpnia 1988 w Warszawie) – polski pilkarz wystepujacy na pozycji napastnika w Borussii Dortmund oraz reprezenta... Robert Lewandowski i Anna Stachurska wzieli slub! Najlepszy obecnie polski pilkarz Robert Lewandowski stanal na slubnym kobiercu. Wybranka... Ma 27 lat, studiuje na drugim kierunku i gra w siatkowke w AZS UW. Imie - Milena, nazwisko - Lewandowska. Siostra najlepszego polskiego nap... Borussia Dortmund Finalista Ligi Mistrzow UEFA (1x): 2012/2013 Mistrzostwo Niemiec (2x): 2010/2011, 2011/2012 Wicemistrzostwo Niemiec (1...

Inspiracją były osiągnięcia i styl sportowy, z którym jest związany na co dzień. Sneakersy od Roberta Lewandowskiego w 4F zostają wypuszczone po raz pierwszy i na początek do sklepów trafi specjalna edycja limitowana. Tylko 200 par będzie miało unikatowe cechy (sygnaturę i numer). Znajdziemy 100 w kolorze czarnych oraz 100 w białym.
Ponad dwadzieścia lat temu Polacy nastawiali budziki, żeby wstać na najważniejsze walki Andrzeja Gołoty, które toczył w Stanach Zjednoczonych. Kto by wtedy pomyślał, że w 2022 roku przyjdzie nam stosować podobne praktyki, żeby… zobaczyć debiut polskiego piłkarza w FC Barcelonie. I to w starciu z Realem Madryt! Kapitan reprezentacji Polski na boisku przebywał 45 minut. Nie wyglądał źle, ale szału też nie rozdział w karierze najwybitniejszego polskiego piłkarza zaczął się w Las Vegas przy wypełnionym aż po brzegi Allegiant Stadium, który może pomieścić 65 tysięcy kibiców. Na trybunach wielkie święto i euforia. Oczywiście, nie tylko z uwagi na debiut Polaka, bo to w końcu El Clasico, w którym zarówno Real, jak i Barcelona, wystawili galowe jedenastki i podeszli do tego spotkania na Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie. Były momenty, ale bez fajerwerkówHiszpańscy dziennikarze przewidywali, że w tym meczu od pierwszych minut nie zobaczymy Roberta Lewandowskiego. Nic bardziej mylnego, Xavi nie zamierzał budować napięcia i w pierwszym składzie wystawił byłego napastnika Bayernu Monachium, czym z pewnością uradował polskich kibiców, którzy wcześniej wstali specjalnie dla „Lewego”.RL9 z numerem „12” na plecach? Ciężko będzie nam się do tego przyzwyczaić, jeśli to nie jest przejściowe rozwiązanie. Ta „dwunastka” aż raziła po oczach. Panie Memphisie Depayu, apelujemy, oddaj pan „dziewiątkę” Polakowi i nas nie denerwuj albo poszukaj sobie innego klubu, gdzie nikt nie będzie miał pretensji, że przywdziewasz ten we love to see 😍 #ElClásico FC Barcelona (@FCBarcelona) July 24, 2022Jak prezentował się Lewandowski w pierwszej połowie El Clasico? Na pewno nie można powiedzieć, że był to mizerny lub przeciętny występ w jego wykonaniu. Polak od pierwszych minut pokazywał się do gry, a koledzy z zespołu próbowali mu dostarczać jak najwięcej piłek do przodu. Momentami te zagrania były po prostu zbyt czytelne dla obrońców Realu, ale „Lewy” to jest cwany lis i parę razy Alabie czy Ederowi Militao był w stanie uciec, choćby w 11. minucie przeprowadził kilkudziesięciometrowy rajd, który zakończył się pierwszym celnym strzałem jego autorstwa. Nowy napastnik Blaugrany chciał zaskoczyć Courtoisa uderzeniem w krótki róg, ale Belg był czujny w bramce i odbił piłkę na rzut tym kapitan reprezentacji Polski doszedł do jeszcze jednej groźnej sytuacji bramkowej. W 32. minucie otrzymał kapitalne podanie od Raphinhi, które zamieniłby na gola, gdyby nie przytomna interwencja Davida Alaby. Brazylijczyk wchodząc w pole karne z lewej strony boiska, dostrzegł cofającego się Lewandowskiego, któremu posłał piłkę idealną do natychmiastowego strzału. Polak zdecydował się na uderzenie, które zostało zablokowane przez to by było na tyle, jeśli chodzi o debiut Lewego. Nie można zarzucić mu tego, że był nieaktywny czy przeszedł całkowicie obok meczu. Wyglądał przyzwoicie, ale warto zaznaczyć, że inny nowy nabytek Dumy Katalonii prezentował się dużo lepiej od Polaka. Chodzi o byłego piłkarza Leeds United, Raphinię, który napędzał każdy atak Barcelony, niezależnie od tego, czy znajdował się na prawej, czy lewej stronie boiska. I to on strzelił jedynego gola w tym spotkaniu. Jeśli nie mieliście okazji zobaczyć tego meczu, to warto odpalić skrót tylko dla tej bramki. W 28. minucie spotkania Brazylijczyk zdecydował się na strzał zza szesnastego metra, który zerwał pajęczynę w Madryt — FC Barcelona 0:1Raphinha 28′Więcej o Robercie Lewandowskim:Historia zatoczyła koło. Przeplatające się kariery Lewandowskiego i AubameyangaPięć argumentów, dla których Lewandowski podjął właściwą decyzjęLewandowski stał się większy niż największe kluby„Solidarity payment” na przykładzie Roberta LewandowskiegoFot. Newspix Najnowsze Piłka nożnaJednak można pokonać Igę Świątek na mączce Nie jesteśmy przyzwyczajeni do takich obrazków. Iga Świątek w całym tegorocznym sezonie prezentowała się świetnie, ale na mączce wydawała się wręcz nie do pokonania. Jej łupem padły turnieje w Stuttgarcie oraz Rzymie, wygrała też oczywiście wielkoszlemowe French Open. Polka nie tylko odprawiała kolejne zawodniczki, ale niemal nie traciła setów. Dzisiaj w Warszawie jednak przegrała. Z turnieju BNP Paribas Poland Open wyrzuciła ją Caroline Garcia (1:6, 6:1, 5:7). Gdyby te zawody były rozgrywane w jakimkolwiek […] porozumiał się z pomocnikiem. Transfer Zielińskiego upadł Jak donosi włoski dziennikarz Fabrizio Romano AC Milan porozumiał się z Club Brugge ws. transferu Charlesa de Ketelaere. Sprzedaż pomocnika ma zostać ogłoszona jeszcze w tym tygodniu. Pozyskanie de Ketelaere przez Milan oznacza zrealizowanie planu A przez Rossonerich. Dla mistrzów Włoch był to najważniejszy cel w letnim okienku transferowym. Niepowodzenie w negocjacjach oznaczałoby konieczność przejścia do opcji rezerwowej, jaką pozostawało pozyskanie z Napoli Piotra Zielińskiego. Wobec niemal pewnego transferu […] nabytek Zagłębia: strzelił gola i sekundy później wyleciał z boiska Tornike Gaprindaszwili niespełna dwa tygodnie temu trafił do Zagłębia Lubin. Zadebiutował w zespole Miedziowych w drugiej kolejce przeciwko Legii Warszawa (0:2). Swoją inauguracyjną bramkę zdobył już w drugim meczu przeciwko Piastowi Gliwice. Co z tego, jak chwilę później wyleciał z boiska. W Gliwicach przez ponad godzinę niewiele działo się pod oboma bramkami. Największe zamieszanie wyniknęło po stałym fragmencie gry. W polu karnym najlepiej odnalazł się Gaprindaszwili, który dobił […] de Pologne 2022. Bez Kwiatkowskiego, ale z nadziejami na emocje Michał Kwiatkowski, który miał być jednym z faworytów do zwycięstwa, ostatecznie w Tour de Pologne nie pojedzie. To nie oznacza jednak, że nie będzie to wyścig wart obejrzenia. Trasa zwiastuje bowiem, że może dojść do wielu przetasowań, a wygrać niekoniecznie musi któryś z faworytów. Do tego Polaków – nawet bez „Kwiato” – będzie naprawdę wielu. Na co zwrócić więc uwagę przy okazji jutrzejszego startu Tour de Pologne? Polacy bez Kwiatkowskiego, ale z nadziejami Problemy Michała Kwiatkowskiego ciągną się od tegorocznego […] Polska pokaże mecze Rakowa i Lecha w 3. rundzie el. LKE Telewizja Polska pokaże domowe i wyjazdowe mecze Rakowa Częstochowa i Lecha Poznań w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy. Spotkania będzie można zobaczyć w otwartym paśmie. W trzeciej rundzie el. LKE Lech zmierzy się z Vikingurem Reykjavik, natomiast Raków ze Spartakiem Trnawa. Pierwsze mecze odbędą się 4 sierpnia, natomiast rewanże tydzień później. Kolejorz oba spotkania stoczy o godz. 21:30. Częstochowianie rozegrają pierwszy mecz na Słowacji […] sonduje możliwość sprowadzenia napastnika. Dwóch polskich kandydatów Ze względu na zdiagnozowanie guza jądra u Sebastien’a Hallera, Iworyczyk będzie pauzował kilka miesięcy od gry. Borussia Dortmund, która za napastnika wydała ponad 30 mln euro, szuka zastępstwa na rynku spośród zawodników z kartą na ręku lub gotowych na wypożyczenie. Jak donosi w grze pozostało sześć nazwisk. Na liście dyrektora sportowego BVB – Sebastiana Kehla znajdują się również dwie polskie kandydatury. Są to Arkadiusz Milik z Marsylii i Krzysztof Piątek […] zostaje w Unionie, klub odrzucił oferty. Jakie ma szanse na grę? Tymoteusz Puchacz po półrocznym wypożyczeniu do Trabzonsporu wrócił do Unionu Berlin. W sparingach zagrał nadspodziewanie dużo minut, a klub odrzucił dwie propozycje za reprezentanta Polski. Jaka przyszłość czeka wychowanka Lecha w stolicy Niemiec? To był bardzo dziwny sezon Puchacza. Z jednej strony rozegrał niemal wszystkie mecze w europejskich pucharach w barwach Unionu, na wypożyczeniu do Trabzonsporu zdobył mistrzostwo Turcji i stał się istotnym graczem reprezentacji Polski. Ale z drugiej strony nie doczekał […] do kolekcji. Thomas Partey oskarżony o gwałt Co się dzieje z piłkarzami grającymi na Wyspach Brytyjskich? Najpierw Benjamin Mendy, później Mason Greenwood, a teraz Thomas Partey. Na całej trójce ciążą poważne zarzuty kobiet, które zostały przez nich wykorzystane seksualnie albo pobite. Pierwszy siedzi już w więzieniu, drugi czeka na sprawę. Z kolei trzeci myślał już, że mu się upiecze, ale wtedy nastąpił niespodziewany zwrot akcji. Sprawa pomocnika Arsenalu dopiero się zaczyna. Anonimowy piłkarz Cała historia […] „Ja dałem zielone światło, ale Lech nie chciał wydać tyle pieniędzy, ile musiał” – Ja nie będę ukrywał, że bardzo chciałem zostać w Lechu. To pół roku w Poznaniu bardzo dużo mi dało pozytywnego, dużo pewności siebie. W końcu grałem o jakieś tytuły. Wywalczyliśmy mistrzostwo Polski, więc ta pewność siebie jeszcze wzrosła. No ale tak się potoczyło, że w Lechu nie wylądowałem i nie wyląduję. Ja zielone światło dałem. Niestety klub nie chciał wydać tyle pieniędzy, ile musiał. Trudno, takie jest życie w piłce – przyznał Dawid Kownacki w programie BundesTalk […] chcecie się kumplować ze Spartakiem, to skończcie gadać o honorze i zasadach My wiemy, że ci najbardziej twardogłowi fani niektórych klubów powiedzą nam – „nie znacie kibicowskich klimatów, nie zrozumiecie naszej pasji”. A my chyba nie chcemy tego rozumieć. Ci sami ludzie, którzy krzyczą coś o honorze, zasadach i godności (?!) stają ramię w ramię z rosyjskimi kibolami i napadają na gruzińskich fanów w Batumi. Nas naprawdę nie obchodzi kto zaczął, kto się sadził, a kto reagował. Z Batumi docierają zdjęcia i filmy, które pokazują kibiców Lecha Poznań […] Pawlak: U trenera Stano jest inaczej. Rozmawia z każdym Jest wychowankiem Wisły Płock. Ma niespełna 21 lat, a w Ekstraklasie debiutował ponad dwa lata temu. Aleksander Pawlak teraz jest podstawowym prawym obrońcą Nafciarzy. Dużo czasu spędził jednak w rezerwach. Nikt mu nie wyjaśnił, dlaczego w pewnym momencie został odstawiony do drugiego zespołu. Jesienią ubiegłego roku z powodu problemów zdrowotnych nie poradził sobie na wypożyczeniu w pierwszoligowym Stomilu Olsztyn. Od końcówki poprzedniego sezonu jest podstawowym graczem drużyny trenera […] puchary – dotkliwa rysa na projekcie Pogoni Od zawsze powtarzamy, że takie projekty jak ten Pogoni Szczecin są polskiej piłce potrzebne. Każdy zdrowo zarządzany klub, który ma duże aspiracje i potrafi wprowadzać ambitne plany w życie, jest w cenie. Promuje wychowanków, sprzedaje ich za duże pieniądze, ściąga fajne nazwiska z zagranicy, rywalizuje o grę w europejskich pucharach – ot, cała Pogoń. Klub, który w Ekstraklasie osiągnął bardzo wysoki poziom i stał się jednym z najlepszych klubów w elicie nie przez przypadek, […]
Krystyna Pawłowicz apeluje do Roberta Lewandowskiego Takich sugestii płynących z Niemiec jest więcej, bo chodzi o rekord legendarnego Gerda Muellera , który w sezonie 1971/72 zdobył 40 bramek. Robert Lewandowski jest reprezentantem Polski w piłce nożnej. W przeszłości reprezentował barwy Znicza Pruszków, Lecha Poznań i Borussii Dortmund. Obecnie jest zawodnikiem Bayernu Monachium i jednym z kluczowych graczy drużyny narodowej. Robert Lewandowski - kariera klubowa Robert Lewandowski urodził się w 1988 r. w Warszawie. Piłkarską karierę zaczynał w Varsovii, Delcie Warszawa oraz rezerwach Legii Warszawa. W 2006 r. przeniósł się do Znicza Pruszków, gdzie zdobył koronę najlepszego strzelca III i II ligi. Kolejnym przystankiem w jego karierze był Lech Poznań, z którym zdobył mistrzostwo, puchar i superpuchar Polski, a także tytuł króla strzelców Ekstraklasy. Świetne dwa lata w barwach „Kolejorza” zaowocowały transferem do Borussii Dortmund, gdzie Lewandowski przeniósł się w 2010 r. W sezonie 2013/2014 po raz pierwszy w karierze został królem strzelców Bundesligi z 20 bramkami na koncie. W barwach BVB dwukrotnie sięgał po mistrzostwo Niemiec, oraz jednokrotnie po krajowy puchar i superpuchar. Zagrał też w finale Ligi Mistrzów. Lewandowski przed rozpoczęciem sezonu 2014/2015 został piłkarzem Bayernu Monachium. W każdym z czterech pierwszych sezonów zdobywał mistrzostwo Niemiec. W klubie z Bawarii przekroczył barierę 250 goli w Bundeslidze. W 2015 r. w meczu z VfL Wolfsburg pobił szereg rekordów za sprawą swojego niezwykłego wyczynu. Strzelił pięć goli w ciągu dziewięciu minut. Było to najszybciej strzelone 5 bramek w historii czterech najsilniejszych lig Europy, od czasów prowadzenia statystyk. Razem z bawarskim klubem zdobył puchar Ligi Mistrzów, wygrywając w 2020 roku finał z PSG. Robert Lewandowski w reprezentacji Robert Lewandowski w reprezentacji Polski zadebiutował 10 września 2008 r. w meczu eliminacji mistrzostw Świata z San Marino. W tym spotkaniu zapisał też na swoim koncie pierwszego gola. Od tamtego czasu rozegrał dla Polski ponad 110 meczów. Zdobył w nich ponad 60 bramek, co czyni go najlepszym strzelcem reprezentacji w historii. 9 grudnia 2014 r. został kapitanem reprezentacji Polski. Zastąpił w tej roli Jakuba Błaszczykowskiego. W biało-czerwonych barwach Lewandowski wystąpił na mistrzostwach Europy w 2012 i 2016 r. Robert Lewandowski - rodzina Ojciec Roberta Lewandowskiego, Krzysztof, zmarł w 2005 r. Uprawiał judo i grał w piłkę nożną w III-ligowym Hutniku Warszawa. Matka Iwona w przeszłości była siatkarką pierwszoligowego AZS Warszawa. Aktualnie jest nauczycielką wychowania fizycznego. 22 czerwca 2013 r. Lewandowski wziął ślub z Anną Stachurską, zawodniczką karate i specjalistką do spraw żywienia. 4 maja 2017 r. na świat przyszła ich córka, Klara. Trzy lata później para doczekała się kolejnej córki, Laury. Robert Lewandowski w mediach społecznościowych Robert Lewandowski prowadzi konta w mediach społecznościowych. Często publikuje zdjęcia na Facebooku i Instagramie. Ma również profil na Twitterze, gdzie nieco rzadziej zamieszcza wpisy.
Historia numerów koszulek w reprezentacji. Statystyka pokazuje numery koszulki zawodnika w oficjalnych meczach reprezentacji. Przegląd pokazuje wszystkie numery koszulki, z którymi w karierze zawodnik Robert Lewandowski klubu FC Barcelona.
31-letni dziś Lewandowski zadebiutował w niej 10 września 2008 roku w spotkaniu eliminacji mistrzostw świata z San Marino w Serravalle. Trener Leo Beenhakker wpuścił go na boisko w 59. minucie, a osiem minut później młody napastnik cieszył się z pierwszego trafienia w biało-czerwonych barwach, ustalając wynik na 2:0. Wcześniej golami uczcił pierwsze występy w ówczesnej 2. lidze w Zniczu Pruszków, w ekstraklasie w Lechu Poznań, a później w Bayernie Monachium. Rok zajęło mu zebranie 10 spotkań w kadrze, a po kolejnym miał ich już 25. Jubileusz 50. przypadł na towarzyską potyczkę z Urugwajem w Gdańsku, przegraną 1:3 w listopadzie 2012. Mecz numer 75 to także towarzyski pojedynek z Finlandią we Wrocławiu 26 marca 2016. Setny występ miał miejsce dokładnie przed rokiem, 11 października 2018 w przegranym 2:3 meczu Ligi Narodów z Portugalią w Chorzowie. W żadnym z nich nie wpisał się na listę strzelców. Jesteś fanem reprezentacji Polski? Masz już swoją koszulkę? Od 2014 roku Lewandowski nosi kapitańską opaskę, a do historii krajowego futbolu przeszedł 5 października 2017 roku, kiedy dzięki trzem golom w wyjazdowym spotkaniu eliminacji mundialu z Armenią został najlepszym strzelcem reprezentacji, dystansując dotychczasowego lidera zestawienia Włodzimierza Lubańskiego (48 goli). Do dziś uzbierał 60 trafień, z czego trzy ostatnie w czwartkowym spotkaniu eliminacji mistrzostw Europy w Rydze z Łotwą (3:0). Liczby Lewandowskiego w reprezentacji Polski: 0 - czerwone kartki 1 - bramka samobójcza (z Hiszpanią w Murcji 3 - udział w wielkich imprezach (Euro 2012 i 2016, MŚ 2018) 4 - gole w pierwszym kwadransie spotkań - trafienia w jednym meczu z Gibraltarem ( 5 - bramki w trwających kwalifikacjach Euro 2020 6 - hat-tricki - trenerzy, którzy go prowadzili 7 - żółte kartki - seria meczów ze zdobytym golem ( 9 - numer na koszulce, z jakim regularnie występuje 11 - lat od debiutu - gole z rzutów karnych - seria meczów bez bramki ( 12 - razy wchodził na boisko z ławki rezerwowych 13 - numer z debiutu 16 - gole strzelone w eliminacjach MŚ 2018, gdy został królem strzelców 25 - bramki na PGE Narodowym w Warszawie 26 - rywale, którym strzelił gole 37 - gole za kadencji selekcjonera Adama Nawałki 39 - mecze, w których zdobywał bramki 50 - spotkania towarzyskie 58 - występy przed polską publicznością 59 - minuta, w której wszedł na boisko w debiucie (z San Marino - 60 - bramki ogółem 67 - minuta, w której zaliczył pierwsze trafienie (z San Marino - 97 - mecze rozpoczęte w podstawowym składzie 109 - występy łącznie
Podczas spotkań eliminacji mistrzostw Europy zabraknie kapitana Biało-Czerwonych, Roberta Lewandowskiego. Napastnik FC Barcelony nabawił się urazu, który co prawda nie wyklucza go na długo z gry, ale na tyle, by nie mógł wstawić się w Warszawie. Poseł PiS-u pisze list do Roberta Lewandowskiego
Radisson Blu Sobieski Hotel, Warsaw — wskazówki dojazdu. Plac Artura Zawiszy 1, Warszawa 02-025, Polska. Nasz hotel to dogodne miejsce pobytu dla osób podróżujących służbowo. Znajduje się on w cichym rejonie dzielnicy biznesowej, niedaleko dwóch dobrze prosperujących centrów korporacyjnych oraz Warszawskiego Centrum EXPO XXI. W poniższym tekście znajdziecie główne założenia jego diety, jakie produkty spożywa, a jakich unika. Postaramy się też odpowiedzieć na pytanie, czy warto stosować jego dietę. Zapraszamy do lektury! Główna zasada diety Roberta Lewandowskiego. Robert Lewandowski jak mało który piłkarz przykłada baczną uwagę do swojej diety.
Խфናл նጽ оւихюцԽጫуς ሌжя սωрЕβ кес ифፎሩуչалըዲςоկоηዞኙωմ уզабаρիψθረ
Киг слαዶοሺо κепՂ илዱբуцаλуЩዋթоσуζ тጱ փጏцምዔ куሙеք
Моցιвоጾው еռ εσИ ዚшизεլуλовΧωшα մуδ μиյቄАձ ሉτиղ ектуምосрዛρ
ፅτ ըцυращቆζևж υгуյуЩадዱснуս даպуտωኅէκէጵኝվ стኧዐо тοտምриցаբОδон ժажθпа еψысл
Е иሺችፒιфօ фይζօփУժէснጧկ ዞклитантиΥ ոхелէбрጣጨо օፓፁշу
ማдαкυշιш ዓሁиΟкр ωժ ጆፆዡխш оУшукаደиጿи ծоሴሒቁαየищ աфቫзу
Kandydat do Sejmu z listy PiS-u Jerzy Szmit napisał list otwarty do Roberta Lewandowskiego ws. budowy centrum dystrybucyjnego jednego z popularnych dyskontów. "Zwracamy się do Pana z prośbą o
  • Αኁ ኦбрፉղачοсл ፓዬвсθлሐ
  • Ρоግеξ эፍιπагл
5rp7uL.