🐃 Czy Nagranie Rozmowy Może Być Dowodem W Sądzie

Czy nagranie pracownika bez zgody może być dowodem w sądzie? Czy nagranie pracownika bez zgody może być dowodem w sądzie? Zaskoczyć może fakt, że samo nagrywanie rozmowy z drugą
Zdjęcie lub nagranie zrobione ze zwykłego telefonu komórkowego może stanowić dowód rzeczowy w bądź fotografia, zrobiona przy pomocy kamery umieszczonej w telefonie komórkowym, ukazująca innego uczestnika ruchu podczas popełniania wykroczenia (np. parkowanie w niedozwolonym miejscu, skręcanie za znakiem zakazu itp.) może służyć, jako podstawa w postępowaniu sądowym. Fot. Robert TomaszewskiNie zawsze, ale przeważnie jest to tylko dowód pomocniczy, który musi być poparty przez zeznania świadków lub osoby uczestniczące. Wartość takiego dowodu dla danej sprawy, każdorazowo podlega dokładnej analizie i ocenie przez sąd, który nie ma obowiązku brać pod uwagę wszystkich dostarczonych dowodów. Materiał w postaci filmu lub fotografii może być zabezpieczony przez policję na miejscu zdarzenia bądź na komisariacie poprzez zatrzymanie karty pamięci lub całego telefonu. W każdym przypadku policja tworzy protokół oraz wydaje osobie dostarczającej taki sprzęt - pokwitowanie. Mimo, że zdjęcia wykonane telefonem komórkowym nie zawsze są dostatecznej jakości, to wręcz zaleca się np.: tuż po kolizji drogowej, nim ślady wypadku zostaną pozacierane (np.: porozjeżdżane przez inne samochody fragmenty rozbitych elementów nadwozia), wykonanie kilku zdjęć na wypadek gdyby któryś z uczestników wypadku, miał wątpliwości co do winy i chciał dochodzić swoich racji w sądzie. O opinie poprosiliśmy Andrzeja Kostiwa, Aplikanta radcowskiego Kancelarii prawniczej Rachelski i zdjęcie lub nagranie zrobione z telefonu komórkowego może stanowić dowód w sądzie (np. w sprawie o wykroczenia drogowe)?"Tak. Zdjęcie lub nagranie wykonane telefonem komórkowym może stanowić dowód w postępowania karnego nie zawiera definicji dowodu. Jednak powszechnie w doktrynie przyjmuje się, że dowodem może być wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem. Inna kwestią jest, jakość zdjęcia. To do oceny sądu należy czy takie zdjęcie jest na tyle wyraźne i czytelne, aby na jego podstawie można było ustalić bez wątpliwości dany fakt."Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Dla sądu stenogram z podsłuchu nie wystarczy - może być zmanipulowany. ABW w czasie podsłuchów wykryła nieprawidłowości przy podatku VAT. Powinna przekazać organom podatkowym całość materiałów, nie tylko stenogramy - wyjaśnia w rozmowie z Prawo.pl Jacek Kudła, specjalista w zakresie czynności operacyjno-rozpoznawczych.
Czy nagranie jako dowód w sprawie o rozwód jest dopuszczalne? Bardzo często w sprawach rodzinnych, szczególnie w sprawach o rozwód spotykam się z sytuacją, kiedy strony przedstawiają w sądzie nagrania np. domowych awantur z rękoczynami w tle lub zwierzeń małżonka o pojawieniu się osoby trzeciej w związku stron. Żaden przepis KPC nie stanowi wprost o dopuszczalności lub niedopuszczalności dowodu z nagrania, a czasami dowód taki może mieć decydujące znaczenie dla sprawy. Praktyka sądowa w sprawach rodzinnych pokazuje, że potajemne nagranie stanowi w postępowaniu często kluczowy, ważny dowód, a aprobatę dla dopuszczenia dowodu z nagrania w sprawie o rozwód wyraził również Sąd Najwyższy, stwierdzając w jednej ze spraw, że do wykazania winy w rozkładzie pożycia małżeńskiego służyć może nagranie rozmów prowadzonych przez strony procesu także wtedy, jeżeli tych nagrań dokonano bez wiedzy jednej z nich i w okresie trwania małżonków w faktycznej separacji (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 2003 r. (sygn. akt IV CKN 94/01) Wprawdzie dowód z nagrania rozmów może być dopuszczony, ale z drugiej strony wartość takiego dowodu jako samodzielnego środka dowodzenia jest dyskusyjna w kontekście istniejącej w postępowaniu cywilnym zasady bezpośredniości, której wyraz daje art. 235 Zdaniem Sądu Apelacyjnego w Łodzi (wyrok z dnia 15 maja 2015 r. I ACa 1705/14) nie dowód z art. 308 zawierający zapis rozmów, ale dowód z przesłuchania stron lub świadków w nich uczestniczących winien być zasadniczą podstawą ustaleń faktycznych. Z uwag praktycznych: do samego nagrania warto dołączyć tzw. transkrypcję tzn. dokładny zapis nagrania tak, aby sądowi łatwiej było zapoznać się z jego treścią. Kwestia dopuszczalności nagrania jako dowodu w sprawie rozwodowej nie jest jednoznaczna, czasami sądy traktują nagranie jako pełnowartościowy dowód, a czasami nie biorą go pod uwagę podczas oceny materiału dowodowego. Warto jednak zawsze wystąpić o uwzględnienie tego rodzaju dowodu. Otagowane jako: nagranie jako dowód, nagranie w sprawie o rozwód, rozwód, sprawa rozwodowa Jeżeli chcesz skorzystać z pomocy prawnej, zapraszam Cię do kontaktu: tel.: +48 509 70 70 20e-mail: @
Pomimo zmiany w przepisach, nagranie z kamery samochodowej może zostać uznane w sądzie za dowód. Filmiki nagrywane samochodowymi kamerami nie mogą być rozpowszechniane, gdyż legalnie można je wykonywać jedynie na własny użytek, do domowego archiwum. Wiele osób jednak wykorzystywało go przy wszelkiego typu zdarzeniach drogowych
W dniu 1 lipca 2015 r. weszła w życie nowelizacja postępowania karnego, w wyniku której do polskiego porządku prawnego wprowadzono w drodze art. 168a tzw. doktrynę owoców zatrutego drzewa. Art. 168a w ostatnim okresie spowodował spór w doktrynie w zakresie ewentualnego wykorzystania w ogóle (w innym postępowaniu niż tym, dla którego dowód został uzyskany) nielegalnie uzyskanego dowodu (np.: nielegalnie nagranej rozmowy)[1]. Warto zwrócić uwagę, iż w postępowaniu cywilnym, pomimo obowiązywania art. 308 w niezmienionym brzmieniu od początku obowiązywania Kodeksu postępowania cywilnego (czyli od ponad 50 lat), także dochodzi do niejednolitego orzekania w zakresie dopuszczania i przeprowadzania dowodów z nagrań rozmów pomiędzy co najmniej dwoma osobami. Warto zatem prześledzić najistotniejsze w powyższym zakresie orzecznictwo sądów powszechnych i spróbować odpowiedzieć na pytanie, w jakich okolicznościach istnieją szanse na dopuszczenie i przeprowadzenie przez sąd dowodu z nagranej, zwykle potajemnie, wskazano, podstawą prawną zezwalającą sądowi na przeprowadzenie dowodu z nagrania jest art. 308 Przytoczony przepis wskazuje, iż sąd może dopuścić dowód z płyt lub taśm dźwiękowych i innych przyrządów utrwalających albo przenoszących dźwięki. Przy przeprowadzeniu dowodu z powyższych urządzeń stosuje się odpowiednio przepisy o dowodzie z oględzin oraz o dowodzie z dokumentów. Literalne brzmienie art. 308 § 1 a w szczególności wyraz „może”, jest przejawem dyskrecjonalnej władzy sądu w przedmiocie przeprowadzenia dowodu z nagranej rozmowy. W zgromadzonym do tej pory orzecznictwie prezentowany jest często z pozoru rozbieżny pogląd w zakresie okoliczności, w których dowód z nagrania może zostać przeprowadzony. Analizując jednakże bliżej stany faktyczne, w których pozornie rozbieżne orzeczenia były wydawane, można pokusić się o przedstawienie jak najbardziej zbieżnego modelu linii orzeczniczej oraz okoliczności, w których skorzystanie przez sąd z przyznanych mu uprawnień będzie pozytywne albo negatywne dla strony zgłaszającej wniosek o przeprowadzenie dowodu z nagranej rozmowy. Podstawą poniższych rozważań będą następujące orzeczenia: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 2003 r. (IV CKN 94/01), wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 listopada 2002 r. (I CKN 1150/00), wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 31 grudnia 2012 r. (I ACa 504/11), wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 23 stycznia 2013 r. (I ACa 1142/12), wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 10 stycznia 2008 r. (I ACa 1057/07), wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 6 lipca 1999 r. (I ACa 380/99).Uwagę należy zwrócić, na pojawiający się w orzecznictwie dotyczącym dowodu z nagranej rozmowy, zwrot „szczególne okoliczności sprawy”. Jest to jedna z głównych przyczyn, która w ocenie sądów zezwala na przeprowadzenie dowodu z nagrania. Analizując zatem możliwość dopuszczenia złożonych przez stronę dowodów istotny jest kontekst faktyczny całej sprawy, rola jaką w sprawie pełnią strony (kwestia ewentualnego nadużycia prawa), przyczyna dla której dany dowód jest wnioskowany, inne wykazane w toku postępowania okoliczności potwierdzające kontekst i treść rozmowy, uczestnictwo w rozmowie osoby nagrywającej. Kazuistyczne wskazanie przyczyn, w których dopuszczono dowód z nagrań może stanowić wskazówkę, co do sytuacji, w których sąd zdecyduje się na przeprowadzenie takiego należy, iż w sytuacji, w której wszystkie osoby nagrywane są świadome nagrywania, a także wyraziły na to zgodę, nie powinien pojawić się w zasadzie żaden problem prawny z dopuszczeniem nagranej rozmowy w toku postępowania. Odmienną kwestią, najczęstszą w praktyce, jest sytuacja, w której część osób nagrywanych nie jest świadoma bycia nagrywanym, a nawet osoba nagrywająca nie bierze czynnego udziału w rozmowie. Spór w zakresie dopuszczenia dowodu z nagrania opiera się na konflikcie dwóch wartości chronionych prawem: prawa do sądu (art. 45 Konstytucji RP) oraz prawa do prywatności i ochrony tajemnicy komunikacji (art. 49 Konstytucji RP). Stan faktyczny konkretnej sprawy powinien zatem dać odpowiedź na pytanie, któremu z ww. praw należy przyznać pierwszeństwo i dopuścić lub odmówić przeprowadzenia dowodu z nagranej rozmowy. Wskazuje się, że w sytuacji, gdy osoba nagrywająca nie brała udziału w nagranych rozmowach, należy uznać, iż wniosek o przeprowadzeniu dowodu z tak nagranej rozmowy narusza zasady współżycia społecznego. Sytuacja, w której osoba nagrywająca nie uczestniczy w ogóle w rozmowie (do nagrywania dochodzi za pośrednictwem podstępnego montażu urządzenia podsłuchowego lub nagrywającego rozmowy) i wnosi następnie o przeprowadzenie dowodu z tak nagranej rozmowy, nie spotyka się w ocenie sądu ze społeczną akceptacją. Orzecznictwo dopuściło jednak wyjątek od tej zasady wskazując, iż można byłoby uznać dopuszczenie nagranej rozmowy przez osobę w niej nieuczestniczącą, jeśli prowadziłoby to do „obrony usprawiedliwionego interesu prawnego”. Oznacza to, opierając się na stanie faktycznym omawianej sprawy, że zamontowanie podsłuchu w mieszkaniu innych osób w celu wykorzystania nagranych rozmów w postępowaniu rozwodowym, nie jest okolicznością uzasadniającą odstępstwo od sytuacji legalizujących podsłuch (sprawy o sygn.: I ACa 380/99 i I CKN 1150/00). Kontekst przedstawianej sprawy, polegający na uprzednim poznaniu przez stronę postępowania rozwodowego stanowiska jej nieprzychylnej teściowej, przed złożeniem zeznań przez teściową w postępowaniu rozwodowym, nie wyłącza zatem konstytucyjnej ochrony komunikowania się. Takie postępowanie może zostać uznane za zbliżone do innych nielegalnych metod uzyskiwania nagrań, jak np. w drodze włamania do systemu komputerowego lub skrzynki mailowej, fizycznej kradzieży danego nagrania. Podnieść jednak należy, iż nagrania sporządzone na użytek sprawy rozwodowej, rozpatrywane w sprawie prowadzonej przez Sąd Najwyższy pod sygn. akt IV CKN 94/01, zostały dopuszczone do postępowania przede wszystkim, ze względu na branie udziału przez osobę nagrywającą w rozmowie, a także osoba nagrywana nie zakwestionowała skutecznie autentyczności nagranego przedstawianym orzeczeniem wskazującym na zakaz przeprowadzania dowodów w postępowaniu cywilnym z nagrań rozmów jest wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 10 stycznia 2008 r. (I ACa 1057/07). Analizując jednak kontekst faktyczny sprawy nie sposób podzielić poglądu, by stanowisko prezentowane przez sąd miało stanowić bezwyjątkową zasadę dla całego postępowania cywilnego. Przede wszystkim, przyczyną dla której dowód z nagrania miał zostać przeprowadzony, nie było potwierdzenie pewnych zdarzeń lub faktów, ale przeprowadzenie dowodu negatywnego, czyli wykazanie, że osoby uczestniczące w rozmowie pewnych rzeczy nie powiedziały. Z punktu widzenia zasadności przeprowadzenia dowodu z rozmowy, należy uznać, iż sąd zasadnie odmówił przeprowadzenia dowodu, gdyż nagranie powinno jednoznacznie wykazywać kwestie wypowiedziane wprost, a nie domniemywane. Ponadto, w przytaczanym stanie faktycznym zabrakło „szczególnych okoliczności”, o których pisano wcześniej, które uzasadniałyby dopuszczenie nagrania rozmowy. Co więcej, w drodze nagrania strona powołująca ten dowód chciała zastąpić brak troski o własne interesy przejawiający się niepodpisaniem przez strony umowy pożyczki w formie pisemnej. Wniosek o przeprowadzenie dowodu na okoliczność prawdopodobieństwa pewnego zdarzenia, niepoparty innymi niepodważonymi źródłami dowodowymi, spotka się najczęściej z odmową dopuszczenia przez sąd. Jednakże w sytuacji, w której inne źródła dowodowe wyraźnie wskazują na dane zdarzenie, brak dokonania czynności prawnej w formie pisemnej nie wyłącza możliwości dopuszczenia dowodu z nagranej sprawie prowadzonej przed Sądem Apelacyjnym w Białymstoku (I ACa 504/11), sąd dopuścił dowód z nagrania rozmowy. Warto zaznaczyć, że w tej sprawie strona osobiście uczestniczyła w nagrywanej rozmowie, w sprawie występowały inne uzasadnione okoliczności zezwalające na dopuszczenie dowodu, takie jak przede wszystkim szereg innych dowodów potwierdzających ciąg zdarzeń i tworzących wraz z dołączonym nagraniem logiczną całość, co prowadziło do wniosku, iż dowód z nagrania jest jedynie dowodem pomocniczym, uzupełniającym inne dowody, a nie głównym źródłem twierdzeń danej strony. Sąd podkreślił, że niepoinformowanie współrozmówców o fakcie nagrywania nie może być samo w sobie okolicznością uzasadniającą odmowę przeprowadzenia dowodu; można to uznać w zasadzie za naruszenie dobrych obyczajów, ale nie za działanie sprzeczne z prawem. W omawianej sprawie, pomimo kwestionowania przez stronę nagraną autentyczności rozmowy, strona ta zachowała się niekonsekwentnie uchylając się od oświadczeń złożonych na udostępnionym nagraniu, wskazując w zasadzie, iż pośrednio potwierdza, że nagrana rozmowa rzeczywiście miała miejsce. Przeprowadzony w sprawie dowód z biegłego potwierdził jednak autentyczność rozmowy. Nierozwiązanym problemem w sprawach, w których zdecydowano się przeprowadzić dowód z nagrania, przy braku możliwości technicznych stwierdzenia przez biegłego daty sporządzenia nagrania na danym nośniku, pozostaje kwestia dokładnej daty, w której nagranie zostało sporządzone. Co do tego aspektu pozostaje oceniać sprawę jedynie w kontekście pozostałych przedstawionych przez strony dowodów, a także swobodnej oceny dowodów przez sąd, mając w szczególności na uwadze zasadę doświadczenia życiowego sądu i prawdopodobieństwa danej wersji wydarzeń. Pomocnicze z pewnością może być dołączanie do materiału dowodowego oryginalnego nośnika nagrania, na podstawie którego biegły sądowy może stwierdzić faktyczną datę sporządzenia w innej sprawie, rozpatrywanej przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu (I ACa 1142/12) strona udzielająca pożyczki nie zadbała o to, by udokumentować na piśmie udzielenie pożyczki (przede wszystkim ze względu na bliskie relacje osobiste pomiędzy stronami sporu). W niniejszej sprawie strona nagrywana w rezultacie nie zakwestionowała autentyczności nagrania, fakt udzielenia pożyczki posiadał umocowanie również w innych dowodach, takich jak zeznania świadka oraz dokumentów, w szczególności świadectw pracy osoby nagrywanej. Okoliczności te, mając na uwadze wcześniej przedstawione rozważania, należy uznać jako argumenty uzasadniające przeprowadzenie dowodu z nagrania dowód z nagrania powinien zostać dopuszczony przez sąd w szczególności, gdy przemawia za tym kontekst sprawy. Zgoda osoby nagrywanej wyłącza co do zasady możliwość niedopuszczenia dowodu. Sam brak zgody nagrywanego nie może być jedyną przesłanką odmowy przeprowadzenia dowodu. Jedną z okoliczności, wraz z brakiem zgody nagrywanego, uzasadniającą odmowę dopuszczenia nagrania, powinna być sprzeczność dopuszczenia dowodu z zasadami współżycia społecznego. Wykonanie nagrania powinno być przede wszystkim legalne (niesprzeczne z przepisami o dopuszczalności zakładania podsłuchów), społecznie akceptowalne, aczkolwiek w pewnym kontekście niekoniecznie zgodne z dobrymi obyczajami. Dopuszczenie nagrania jest dużo bardziej prawdopodobne, jeżeli jest ono spójne z innymi prezentowanymi dowodami; nagranie nie powinno być wyłącznym dowodem na potwierdzenie stawianej przez stronę tezy. Ponadto, niepodważenie przez stronę nagrywaną autentyczności nagrań, ewentualnie wykazanie w drodze opinii biegłego autentyczności nagrania, przemawia za przeprowadzeniem dowodu z nagrania. Istotnym jest również uczestnictwo osoby nagrywającej w rozmowie. Za postulowane należy uznać również przedkładanie do sądu oryginalnych nośników, na których doszło do nagrania, ewentualnie udostępnienie na zlecenie sądu biegłemu oryginalnego nośnika, w celu weryfikacji daty należy, że uzyskanie informacji, do której dana osoba jest nieuprawniona, a także zakładanie lub posługiwanie się urządzeniem np. podsłuchowym oraz ujawnienie informacji uzyskanej w ten sposób innej osobie, jest penalizowane w art. 267 § 3 i 4 Kodeksu karnego karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Montaż zatem w szczególności urządzeń podsłuchowych lub przekazujących prowadzoną rozmowę na odległość w celu jej nagrywania, powinien spotkać się co do zasady ze wszczęciem postępowania karnego przeciwko osobie nagrywającej. Aspekt „obrony usprawiedliwionego interesu prawnego” w celu nagrania rozmowy za pomocą urządzeń rejestrujących bez uczestnictwa osoby nagrywanej, ze względu na ochronę swoich praw przez stronę, jest tematyką na inne rozważania.[1] Nagrywanie pracodawcy – kiedy nagranie pracodawcy może być legalnym dowodem w sprawie? Sąd Apelacyjny nie podzielił zapatrywania, że nagranie rozmowy bez wiedzy rozmówcy może naruszać takie dobra osobiste jak cześć, wiarygodność i dobrą sławę zawodową.

W toku sprawy o rozwód warto dysponować dowodami. Szczególnie gdy wnioskujemy o to, by sąd w wyroku uznał naszego współmałżonka za winnego rozkładu pożycia małżeńskiego. Współmałżonek, który chce udowodnić winę za rozkład pożycia może powołać się na korespondencję, zdjęcia czy zeznania świadków. Zatem czy nagranie rozmowy może być dowodem w sprawie o rozwód? Czy potajemne nagranie może być dowodem?Wiele wątpliwości budzi nagranie rozmowy, a następnie jej wykorzystywanie jako dowodu w sprawie o rozwód. Mylne jest jednak przeświadczenie, że dowód z nagrania nie jest dopuszczalny w postępowaniu o rozwód, choć z pewnością nie w każdej sytuacji sąd wyda pozytywne postanowienie rozmowy – różne spojrzenia sądów na problematykę nagrańSąd Najwyższy – Izba Cywilna w uzasadnieniu wyroku z dnia 25 kwietnia 2003 r. wydanego w sprawie IV CKN 94/01 wskazał, że nie ma zasadniczych powodów do dyskwalifikacji dowodu z nagrań rozmów telefonicznych, nawet jeżeli nagrań tych dokonywano bez wiedzy jednego z stanowisko zajął Sąd Apelacyjny w Poznaniu, który w uzasadnieniu wyroku z dnia 23 stycznia 2013 r. wydanego w sprawie I ACa 1142/12 wskazał, iż „(…) kodeks postępowania cywilnego nie przewiduje zakazu wprowadzania do procesu materiału dowodowego pochodzącego z utrwalonych pomiędzy stronami rozmów. Możliwość przeprowadzenia dowodów z nagrań magnetofonowych, płyt statuuje art. 308 i art. 309 W konsekwencji, w każdej toczącej się sprawie, w tym o rozwód, składane wnioski dowodowe mogą dotyczyć również nagranych rozmów. W orzecznictwie znaleźć można również przeciwne stanowisko w tym zakresie, jednakże na ogół takie nagrania są przez sądy dopuszczane w poczet materiału pojawiają się na tle takich zagadnień:nagranie rozmowy a legalność tej czynności,kwestia naruszenia dóbr osobistych,problematyka naruszenia zasad współżycia nagranie rozmowy w sprawach o rozwód jest dopuszczalne?Wielu prawników wyraża pogląd, że nagranie rozmowy bez wiedzy rozmówców narusza zasady współżycia społecznego i jest sprzeczne z fundamentalnymi zasadami prawa. Zgodnie z tym stanowiskiem, w sprawie o rozwód, co do zasady nie może zostać dopuszczony dowód z nagrania rozmowy. Chodzi o prawo do ochrony treści Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 6 lipca 1999 r. wydanym w sprawie I ACa 380/99 stwierdził, że nagranie rozmowy to metoda, która nie powinna być społecznie akceptowana. Z kolei, jak wskazał Sąd Apelacyjny w Poznaniu w orzeczeniu z dnia 10 stycznia 2008 r. wydanym w sprawie I ACa 1057/07 „podstępne nagranie prywatnej rozmowy godzi w konstytucyjną zasadę swobody i ochrony komunikowania się (art. 49 Konstytucji)”.Należy jednak podkreślić, że:30 stycznia 2014 r. Sąd Najwyższy wydał wyrok (IV CSK 257/13), w którym zaprezentował pogląd, że można zaakceptować nagranie rozmowy jako dowód w sprawie, jeżeli dowód ten nie jest jedynym i przesądzającym. W przeciwnym wypadku mogłoby dojść do złamania konstytucyjnej zasady wolności i tajemnicy komunikowania się. Jeśli więc przygotowujemy się do sprawy o rozwód i chcemy wykorzystać nagranie rozmowy, musimy dysponować także innymi, istotnymi w świetle postępowania, kolei w wyroku z dnia 31 grudnia 2012 r. (I ACa 504/11) Sąd Apelacyjny w Białymstoku zwrócił uwagę na fakt, że nagranie rozmowy przy użyciu rozmaitych urządzeń rejestrujących stanowi coraz częściej stosowaną praktykę. Wskazał przy tym, że jeżeli osoba nagrywająca bierze udział w nagrywanej rozmowie, nie można mówić o czynności sprzecznej z przepisami prawnymi. Autentyczność nagrania w sprawie o rozwódCo więcej, jeżeli nagrany rozmówca nie kwestionuje, że materiały są autentyczne, dowód w sprawie można uznać za dopuszczalny – tak uznał Sąd Najwyższy w powołanym wyroku z dnia 25 kwietnia 2003 r. (IV CKN 94/01). Innymi słowy, jeżeli w toku sprawy o rozwód przedstawimy w sądzie nagranie, a współmałżonek nie będzie podważał jego autentyczności, dowód zostanie nagranie rozmowy odbywałoby się z zastosowaniem manipulacji, dowód z nagrania niezostanie dopuszczony w toku sprawy o rozwód. W każdym przypadku to do sądu należy ocena, czy przedstawione nagranie jest rozmowy w sprawie o rozwód a naruszenie dóbr osobistychNie ulega wątpliwości, że nagranie rozmowy przez małżonka, który przygotowuje się do sprawy o rozwód, może stanowić naruszenie dóbr osobistych męża lub żony – chodzi w szczególności o ingerencję w sferę prywatności. Z drugiej strony wypada przywołać okoliczności, które bezprawność działania w takim przypadku wyłączają. Mowa o działaniach podjętych w obronie uzasadnionego interesu społecznego lub prywatnego, gdy na przykład nagranie rozmowy umożliwi udowodnienie, że doszło do rozkładu przytoczonym powyżej wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 31 grudnia 2012 r. stwierdzono, że jeżeli nagranie rozmowy dokonywane jest przez osobę uczestniczącą w rozmowie:nie dochodzi do złamania prawa o tajemnicy komunikowania,zgodnie z prawem do sądu – wyłączona jest bezprawność naruszenia dóbr osobistych czy prawa do rozmowy w sprawie o rozwód a odpowiedzialność karnaW świetle prawa karnego każdy, kto użyje urządzenia podsłuchowego, w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, musi liczyć się z karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat. Chodzi o sytuacje, w których nagrywający nie uczestniczy w nagrywanej rozmowie (np. instaluje urządzenie rejestrujące dźwięk w samochodzie współmałżonka i osobiście nie jeździ tym samochodem, nie uczestniczy w rozmowach). Ujawnienie takiego dowodu mogłoby stanowić podstawę do wszczęcia postępowania karnego na wniosek swobodnej oceny dowodów przez sądTrudno jednoznacznie ocenić nagranie rozmowy jako dowód w sprawie o rozwód. Z jednej strony tego rodzaju środek dowodowy budzi wątpliwości o charakterze etycznym. Z drugiej strony rozwój technologii zdecydowanie ułatwia dokonywanie rozmowy może ułatwić udowodnienie różnych, często kluczowych, kwestii w trakcie sprawy o rozwód, których nie można wykazać za pomocą innych środków dowodowych. Dla przykładu:Fakt znęcania się małżonka nad współmałżonkiem, który poza domem zachowuje się jak przykładny traktowania małego dziecka, które nie potrafi jeszcze samo wyrazić swojej opinii przed sądem czy biegłym faktycznych zarobków małżonka uchylającego się od obowiązku alimentacyjnego, który wykazuje minimalnie zarobki a w rzeczywistości zarabia dużo osoba, która dokonuje nagrania, bez wiedzy swojego rozmówcy, w toku sprawy o rozwód ma sporą przewagę, co według niektórych zdecydowanie łamie dobre – przeważa stanowisko aprobujące nagranie rozmowy jako dowód w sprawie o rozwód. Kluczową rolę odgrywa zasada swobodnej oceny dowodów. Sąd każdą sytuację ocenia indywidualnie, z uwzględnieniem okoliczności charakterystycznych dla danej sprawy o Agnieszka Cisowska – ChruścickaOd 2007 roku skutecznie udziela pomocy w zakresie prawa rodzinnego opieka nad dziećmi, alimenty, rozwody. Doradza również doradza czy nagranie rozmowy może być dowodem w sprawie. Czy dane nagranie może udowodnić w sprawie kluczową kwestię, której nie można wykazać za pomocą innych środków dowodowych. Rozumie, że sprawy rodzinne wymagają szczególnej delikatności, ale również podejmowania stanowczych kroków prawnych. ☎ 783 670 348

Jednakże przepis ten nie daje nam najbardziej istotnej odpowiedzi, czy każde nagranie może być dowodem ewentualnie jakie nagrania nie mogą nim być. Niewątpliwie w procesie cywilnym nie jest dopuszczalne przeprowadzenie dowodu z nagrania uzyskanego za pomocą przestępstwa. Kwestia ta jest wyraźnie uregulowana w art. 267.
Przejdź do zawartościHOMEKIM JESTEŚMY?CZYM SIĘ ZAJMUJEMY?AKTUALNOŚCIKONTAKTNagranie jako dowód w sądzie Kwestia tego, czy nagranie jest dowodem w sądzie, była już niejednokrotnie przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego. W jednym z ostatnich wyroków z dnia 22 kwietnia 2016 r. (II CSK 478/15) Sąd Najwyższy po raz kolejny pochylił się nad tą problematyką porządkując niejako dotychczasowe poglądy w przedmiotowej rozmowy jako dowód w sprawie karnejJedna z tez wymienionego wyżej wyroku brzmi następująco:„Dowód z nagrania bez zgody jednego z uczestników rozmowy może dyskwalifikować okoliczności, w jakich nastąpiło nagranie, jeżeli wskazują one jednoznacznie na poważne naruszenie zasad współżycia społecznego, np. przez naganne wykorzystanie trudnego położenia, stanu psychicznego lub psychofizycznego osoby, z którą rozmowa była prowadzona. Wyrażenie przez osoby nagrane zgody na wykorzystanie nagrania w celach dowodowych przed sądem cywilnym usuwa zazwyczaj przeszkodę, jaką stanowi nielegalne pozyskanie nagrania. Brak takiej zgody wymaga przeprowadzenia oceny, czy dowód – ze względu na swoją treść i sposób uzyskania – nie narusza konstytucyjnie gwarantowanego (art. 47 Konstytucji) prawa do prywatności osoby nagranej, a jeżeli tak, to czy naruszenie tego prawa może znaleźć uzasadnienie w potrzebie zapewnienia innej osobie prawa do sprawiedliwego procesu (art. 45 Konstytucji)”.Powyższą myśl Sąd Najwyższy rozwinął w uzasadnieniu wyroku:Sądy odmówiły przeprowadzenia tego dowodu [z nagrania- przyp. B Markiewicz], uważając, że jest niedopuszczalny, skoro notariusz nie był poinformowany o tym, że jest nagrywany, wobec czego powód mógł w dowolny sposób sterować rozmową. Sąd Apelacyjny dodatkowo zwrócił uwagę, że nie wiedząc o utrwalaniu rozmowy, notariusz mógł mówić wszystko co chciał, w zupełnym oderwaniu od rzeczywistości, więc taki dowód nie mógłby podważyć jego zeznań w charakterze świadka, złożonych z zagrożeniem odpowiedzialnością karną za ich fałszywość. Zagadnienie dopuszczalności powoływania się na zapis foniczny czy wizualny rozmowy przeprowadzonej przez stronę z osobą, która następnie była przesłuchiwana w charakterze świadka nie jest nowe. Było już też rozważane w orzecznictwie Sądu Najwyższego. W uzasadnieniu wyroku z dnia 13 listopada 2002 r. (I CKN 1150/00, nie publ.), wydanym w sprawie, w której nagranie pochodziło z podsłuchu założonego w cudzym mieszkaniu, Sąd ten wskazał, że przepis art. 49 Konstytucji zapewnia wolność i ochronę tajemnicy komunikowania się, obejmującą również tajemnicę rozmowy; ograniczenie tej wolności może nastąpić jedynie w wypadkach określonych w ustawie i w sposób w niej określony. Sąd przeanalizował przypadki dopuszczające stosowanie podsłuchu procesowego i operacyjnego, zaznaczając, że ustawodawca za podstawę wyłączenia bezprawności podsłuchu przyjął niewspółmierność między dobrem naruszonym a wyższym interesem, bronionym przez organ prowadzący podsłuch, przy czym w katalogu przestępstw nie wymienił przestępstwa fałszywych zeznań, które w sprawie wskazywane było jako podstawa wyłączenia bezprawności działania osoby nagrywającej. Traktując ustawowo wskazane ograniczenia jako wskazówkę, Sąd Najwyższy stwierdził, że wyłączenie bezprawności pozyskania informacji w drodze podsłuchu możliwe jest jedynie wtedy, kiedy interes, którego ochronie ma służyć naruszenie tajemnicy komunikowania się, jest odpowiednio ważny. Dążenia przez stronę do uzyskania materiału pozwalającego podważyć prawdziwość przyszłych zeznań świadka w postępowaniu rozwodowym nie uznał za wystarczająco ważki powód łamania wolności komunikowania się. Z kolei w wyroku z dnia 25 kwietnia 2003 r. (IV CKN 94/01, nie publ.) rozważana była kwestia dopuszczalności posłużenia się w procesie rozwodowym nagraniami rozmów telefonicznych między stronami, dokonanymi przez jednego z rozmówców bez wiedzy drugiej strony. Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, że wykonanie nagrań bez zgody jednego z uczestników rozmowy nie dyskwalifikuje całkowicie nagrania jako dowodu, jeżeli nie została zakwestionowana skutecznie autentyczność takiego materiału i jeśli nie jest to jedyny dowód wykazujący okoliczności istotne w sprawie. W piśmiennictwie, podkreślając poważne wątpliwości związane z jednej strony z dopuszczeniem w przepisach procedury cywilnej możliwości korzystania z dowodu z nagrań (art. 308 a z drugiej z konieczności poszanowania konstytucyjnie chronionego prawa do prywatności i tajemnicy komunikowania się, zwraca się uwagę na konieczność różnicowania oceny dopuszczalności dowodów z nagrań uzyskanych w sposób przestępczy, z naruszeniem art. 267 który definiuje przestępstwo nielegalnego uzyskania informacji, i dowodów, które tego przestępstwa nie stanowią, gdyż są utrwaleniem rozmowy, w której uczestniczy nagrywający, a więc utrwalają informację, którą uzyskał legalnie. W tym drugim wypadku ograniczenia dopuszczalności wykorzystania nagrania wynikać mogą z charakteru zawartych w nim treści, dotyczących sfery prywatności osoby nagrywanej. Z argumentacją tą należy się zgodzić, z tym zastrzeżeniem, że dowód taki mogą dyskwalifikować także okoliczności, w jakich nastąpiło nagranie, jeżeli wskazują one jednoznacznie na poważne naruszenie zasad współżycia społecznego, np. przez naganne wykorzystanie trudnego położenia, stanu psychicznego lub psychofizycznego osoby, z którą rozmowa była prowadzona. Wyrażenie przez osoby nagrane zgody na wykorzystanie nagrania w celach dowodowych przed sądem cywilnym usuwa zazwyczaj przeszkodę, jaką stanowi nielegalne pozyskanie nagrania. Brak takiej zgody wymaga przeprowadzenia oceny, czy dowód – ze względu na swoją treść i sposób uzyskania – nie narusza konstytucyjnie gwarantowanego (art. 47 Konstytucji) prawa do prywatności osoby nagranej, a jeżeli tak, to czy naruszenie tego prawa może znaleźć uzasadnienie w potrzebie zapewnienia innej osobie prawa do sprawiedliwego procesu (art. 45 Konstytucji). Natomiast podnoszone w piśmiennictwie wątpliwości co do wartości dowodu z potajemnego nagrania rozmowy prowadzonej przez nagrywającego z rozmówcą z uwagi na możliwość sterowania przez nagrywającego przebiegiem tej rozmowy, nie usprawiedliwiają zdyskwalifikowania dowodu a priori. Dopiero przeprowadzony dowód może być oceniony pod kątem wartości dowodowej jego treści, w tym wpływu na formułowane wypowiedzi ewentualnych prowokacji bądź sugestii stosowanych w jej toku przez nagrywającego, a także tego, czy nagranie zawiera całość wypowiedzi uczestniczących w rozmowie osób, czy zachowuje ciągłość i umożliwia ocenę, że jest wierne i autentyczne, co zazwyczaj wymaga skorzystania z pomocy można wykorzystać nagranie jako dowód w sądzie, nagrywanie kogoś bez jego wiedzy?Generalnie zatem w odniesieniu do używania nagrania rozmowy jako dowodu w sprawie karnej zawsze należy rozróżnić dwie sytuacje. Pierwsza to taka, w której osoba nagrywająca bierze udział w nagrywanej rozmowie. Takie zachowanie nie wypełnia znamion przestępstwa określonego w art. 267 Kodeksu karnego ( a więc bezprawnego uzyskania informacji – w tym przypadku można wykorzystać nagranie jako dowód. Druga natomiast to taka, w której osoba nagrywająca nie bierze udziału w nagrywanej rozmowie. W tej sytuacji można przyjąć, że za każdym razem jej zachowanie wypełnia znamiona wyżej wymienionego przestępstwa. Przy czym należy zastrzec, że zgoda (nawet później wyrażona) nagranej osoby uchyla bezprawność takiego czynu i nie mamy wówczas do czynienia z czynem zabronionym. Czy nagranie jest więc dowodem w sądzie?W przedmiotowym uzasadnieniu zostały wobec tego wymienione następujące sytuacje związane z podsłuchem wykorzystywanym w procesie z podsłuchu zostaje wykorzystane w procesie za zgodą osoby nagrywanej– w tej sytuacji nie ma przeciwwskazań do uznania nagrania jako dowodu i wykorzystania go w procesie, i to niezależnie od tego, czy osoba nagrywająca bierze udział w rozmowie czy też z podsłuchu zostaje wykorzystane w procesie bez zgody osoby nagrywanej- w tej sytuacji Sąd Najwyższy rozróżnia następujące sytuacje:Nagranie z rozmowy, w której nagrywający nie uczestniczy– w takiej sytuacji ograniczenie wolności komunikowania się i tajemnicy rozmowy może zostać wyłączona tylko w przypadkach przewidzianych w przepisach ustawy. Sąd Najwyższy stwierdził, że wyłączenie bezprawności pozyskania informacji w drodze podsłuchu możliwe jest jedynie wtedy, kiedy interes, którego ochronie ma służyć naruszenie tajemnicy komunikowania się, jest odpowiednio ważny. Przy czym ocena czy dana sytuacja uzasadnia skorzystanie z nagrania pozostawiona jest do każdorazowej oceny sądu orzekającego w z rozmowy, w której nagrywający uczestniczy- wykonanie nagrań bez zgody jednego z uczestników rozmowy nie dyskwalifikuje całkowicie nagrania jako dowodu, jeżeli nie została zakwestionowana skutecznie autentyczność takiego materiału i jeśli nie jest to jedyny dowód wykazujący okoliczności istotne w sprawie. W odniesieniu do tej sytuacji Sąd Najwyższy bardzo klarownie podkreślił, iż co do wartości dowodu z potajemnego nagrania rozmowy prowadzonej przez nagrywającego z rozmówcą z uwagi na możliwość sterowania przez nagrywającego przebiegiem tej rozmowy, nie usprawiedliwiają zdyskwalifikowania dowodu a priori. Zdaniem Sądu Najwyższego co do zasady takie nagranie może być wykorzystane w procesie natomiast rolą Sądu orzekającego jest określenie wartości dowodowej takiego adwokata z Poznania z zakresu prawa cywilnego?Dowód z nagrania w postępowaniu karnymMówiąc najprościej, możliwe jest wykorzystanie w procesie nagrania z podsłuchu, jeżeli osoba nagrywająca brała udział w nagrywanej rozmowie. W takiej sytuacji fakt, że osoba nagrywana nie wiedziała o tym, że jest nagrywana, nie wyklucza możliwości wykorzystania w procesie nagrań z podsłuchu. Czy nagrania te mogą być dowodem w sądzie? Owszem – mogą w procesie być wykorzystane, jeśli nie została zakwestionowana ich autentyczność i jeśli nie jest to jedyny dowód w sprawie. Sąd rozstrzygający taką sprawę jest natomiast zobowiązany do oceny takich nagrań jako dowodów i ich przydatności do ustalenia stanu wykorzystanie w procesie nagrań z rozmów, w których osoba nagrywająca nie uczestniczyła możliwe jest co do zasady w przypadkach przewidzianych w ustawie, a co do podsłuchów dokonanych bez podstawy ustawowej, wyłączenie bezprawności pozyskania informacji w drodze podsłuchu możliwe jest jedynie wtedy, kiedy interes, którego ochronie ma służyć naruszenie tajemnicy komunikowania się, jest odpowiednio ważny. Przy czym za każdym razem osoba podsłuchiwana powinna w takiej sytuacji rozważyć, czy nie doszło do wypełnienia znamion przestępstwa z art. 267 kancelaria posiada doświadczenie w sprawach prawa karnego, dzięki czemu ta gałąź prawa nie ma przed nami tajemnic. Ukończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W latach 2013- 2015 odbył aplikację adwokacką organizowaną przez Okręgową Radę Adwokacką w Poznaniu. Ze względu na zainteresowania prywatne z powodzeniem zajmuje się i prowadzi sprawy z zakresu prawa sportowego. Prywatnie zapalony miłośnik aktywnego trybu życia i podróży. Dowiedz się więcej! Podobne wpisy 1 komenarz Paweł 12 listopada 2020 w 21:14- OdpowiedzDzień dobry chciałem się dowiedzieć jak żona najpierw mnie zmanipulowała i sprowokowała a później potajemnie mnie nagrywała i złożyła te nagrania do prokuratury czy one będą brane pod uwagę sądu?(nie wyrażałem zgody na nagrywanie) Jak więc widać wszystko zależy od charakteru danego postępowania, jednak zwykle nagranie rozmowy jak najbardziej może być dowodem w sprawie, o ile tylko my, jako osoby się nie powołujące Wypowiedziałem pracownikowi umowę o pracę. Od tej decyzji odwołał się do sądu pracy. Jednym z powołanych przez niego dowodów jest nagranie rozmowy za pomocą telefonu komórkowego. Czy sąd może dopuścić ten dowód, nawet w sytuacji gdy nie wiedziałem, że rozmowa jest nagrywana? Tak, sąd pracy może dopuścić dowód z nagrania uzyskanego wbrew woli i wiedzy może dopuścić dowód z filmu, telewizji, fotokopii, fotografii, planów, rysunków oraz płyt lub taśm dźwiękowych i innych przyrządów utrwalających albo przenoszących obrazy lub dźwięki (art. 308 § 1 Nie oznacza to jednak, że w każdym wypadku sąd dopuści tego rodzaju dowód zgłoszony przez jedną ze stron procesu. Osoba, która uczestniczyła w rozmowie i została potajemnie nagrana, może podnosić, że gromadzenie materiału dowodowego w procesie i prezentowanie go przez stronę nie powinno odbywać się z naruszeniem zasad współżycia społecznego. W szczególności osoba ta może powoływać się na okoliczność, że w ten sposób naruszono jej dobra osobiste w postaci prawa do swobody wypowiedzi, wyboru rozmówcy i tajemnicy komunikowania się, które są chronione przez art. 23 Treść jest dostępna bezpłatnie, wystarczy zarejestrować się w serwisie Załóż konto aby otrzymać dostęp do pełnej bazy artykułów oraz wszystkich narzędzi Posiadasz już konto? Zaloguj się. Poszerzaj swoją wiedzę, czytając naszą publikację Nowe zasady tworzenia i funkcjonowania kas zapomogowo-pożyczkowych w zakładach pracy (PDF) Brak takiej zgody wymaga przeprowadzenia oceny, czy dowód – ze względu na swoją treść i sposób uzyskania – nie narusza konstytucyjnie gwarantowanego (art. 47 Konstytucji) prawa do prywatności osoby nagranej, a jeżeli tak, to czy naruszenie tego prawa może znaleźć uzasadnienie w potrzebie zapewnienia innej osobie prawa do
Martyna Kowalska / 24 lutego 2020 Prawie wszystkie rozmowy z konsultantami, sprzedawcami telefonicznymi i doradcami są nagrywane. Zanim zaczniemy konwersację automat informuje nas o tym, że konkretna rozmowa będzie rejestrowana. Jeśli nie wyrazimy zgody na nagranie, w większości przypadków połączenie zostanie przerwane. A czy ty możesz sam nagrywać taką rozmowę? Nagrywanie rozmów telefonicznych Przepisy w kwestii nagrywania są jasne. Nagrywanie rozmów telefonicznych nie jest zabronione. Nie można jednak udostępniać takich materiałów publicznie. I nie ma tu znaczenia, że urzędnik, którego chcemy nagrać jest osobą publiczną. Możemy zarejestrować dźwięk, ale nie będziemy mogli udostępnić takiego nagrania np. w internecie. Jeśli więc chcemy nagrać rozmowę z urzędnikiem, możemy to zrobić bez obaw. Wystarczy skorzystać z odpowiedniej aplikacji w telefonie, która będzie rejestrować wszystkie rozmowy. Mało tego. W przypadku nagrywania urzędnika, nie musimy nawet informować o tym, że rozmowa jest nagrywana. Zwykle jednak ze względów grzecznościowych informuje się o nagrywaniu rozmowy. Są i tacy, którzy celowo przekazują informację o tym, że rozmowa jest nagrywana. Mają nadzieję, że wtedy ich sprawa zostanie rozpatrzona pozytywnie. CZYTAJ TEŻ Usługa chargeback, czyli dlaczego warto płacić kartą Urzędnik nie wyraża zgody na nagrywanie. Co robić? Może się zdarzyć, że urzędnik nie wyrazi zgody na nagranie takiej rozmowy. Stwierdzi na przykład, że jest to działanie niezgodne z prawem. Jak jest w rzeczywistości? Gdy usłyszymy takie stwierdzenie, zawsze zażądajmy podstawy prawnej takiej interpretacji. Jednocześnie warto przypomnieć rozmówcy, że żaden przepis nie zabrania nagrywania. Jeśli urzędnik rozłączy się albo odmówi udzielenia odpowiedzi ponieważ jest nagrywany, niewłaściwie wywiązuje się ze swoich obowiązków. W godzinach swojej pracy musi bowiem pomagać petentom. Nie mamy jednak prawa udostępniania takiej rozmowy np. w internecie, bo takie działąnie może być uznane na naruszenie prawa. Innymi słowy: nagrywać można, udostępniać szerokiemu gronu nie. I nie ma tu w ogóle znaczenia, że urzędnika uznamy za osobę publiczną. CZYTAJ TEŻ Nie chcę odkładać na PPK. Co zrobić? Czy nagranie rozmowy może być dowodem w sądzie? Rozstrzygnięcie, czy nagrana rozmowa może być wykorzystana jako dowód w sądzie zawsze rozpatrywana jest indywidualnie. Ograniczeniem jest tu możliwość zdobycia takich dowodów nielegalnie. Osoba, która nie wie, że została nagrana może podważyć legalność takiego postępowania. W przypadku nagrań dokonanych przez osobę prywatną, sąd zawsze bierze pod uwagę, czy nie doszło do naruszenia dóbr osobistych. W przypadku nagrywania osoby publicznej, jaką jest urzędnik, gdy nagranie zostało zarejestrowane w godzinach pracy, może być uznane za dowód. Warto jednak pamiętać, że nagrania powinny być wiarygodne. Należy przez to rozumieć, że jeśli chcemy nagranie uznać za dowód, warto dostarczyć je do sądu w całości, bez edytowania. Jeśli wytniemy fragmenty, sąd może uznać, że zmanipulowaliśmy nagranie. Urzędnik ma obowiązek udzielenia odpowiedzi, nie może jej odmówić, jeśli zechcemy nagrać taką rozmowę. Jeśli jednak jesteśmy odsyłani od jednego specjalisty do drugiego i mamy wrażenie, że jest to spowodowane faktem nagrywania rozmowy, warto zgłosić taką sprawę do przełożonego konkretnego urzędnika. CZYTAJ TEŻ W 2020 roku wyższe świadczenie honorowe dla stulatków Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień. Czy ten artykuł był przydatny?
Tego typu nagranie może być przedmiotem wniosku dowodowego. Jeżeli Sąd będzie miał wątpliwości co do tożsamości rozmówcy, a sam rozmówca rzecz jasna będzie zaprzeczał jakoby to właśnie on był utrwalony na taśmie, to mając materiał porównawczy można wnieść np. o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu analizy dźwiękoporównawczej.

Podczas konsultacji klienci bardzo często pytają mnie o to, czy w trakcie zbierania materiału dowodowego do sprawy rozwodowej możliwe jest nagrywanie rozmów z drugim małżonkiem. Czy dowód z nagrań może być dowodem w sądzie rozwodowym?Cieszą mnie takie pytania, bo świadczą one o tym, że klienci przygotowują się do rozwodu od strony, nazwijmy ją, technicznej. Moją natomiast rolą – jako prawnika – jest pomóc im już na tym wczesnym etapie, bo dzięki temu proces przebiegnie sprawniej i bez mający istotne znaczenieWracając jednak do odpowiedzi na pytanie. Zauważ, że ogólna zasada procesu cywilnego stanowi, że dowodem w sądzie może być wszystko, co ma dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. I to sformułowanie jest kluczem. Dodatkowo przepisy wskazują, że sąd może dopuścić dowód z filmu, telewizji, fotokopii, fotografii oraz płyt lub taśm dźwiękowych i innych przyrządów utrwalających albo przenoszących obrazy lub odpowiedź na pytanie, czy nagrania mogą się stać dowodem w sądzie, brzmi: TAK. Pod warunkiem jednak, że nagrania te wnoszą coś istotnego do sprawy. Taką ważną okolicznością może być – w sprawie o rozwód z wyłącznej winy jednego z małżonków – nagranie rozmowy, podczas której małżonek przyznaje się do romansu albo nagranie, na którym słychać agresywne zachowanie, wyzwiska czy oznaki przemocy sprzeczny z prawemMuszę przyznać, że aktualnie standardem jest załączanie dowodów z nagrań rozmów w sprawach rozwodowych z orzekaniem o winie. Nie zawsze jednak tak pierwsze, ponieważ dopiero od jakiegoś czasu mamy smartfony, możemy w każdej chwili włączyć dyktafon i rozpocząć drugie, sądy nie zawsze tak ochoczo podchodziły do tego typu dowodów. Część sądów dopuszczała takie nagrania, część nie. Czasem wnioski dowodowe z nagrań rozmów były przez sąd oddalane jako niedopuszczalne (tzw. owoce z zatrutego drzewa). Sądy powoływały się na to, że dowody takie zostały pozyskane w sposób bezprawny, więc nie można ich wykorzystać w procesie wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 2016 roku, wydany w sprawie o sygn. akt II CSK 478/15, ujednolicił stanowisko judykatury w zakresie dowodów z nagrań. Sąd Najwyższy stwierdził, iż „wykonanie nagrań bez zgody jednego z uczestników rozmowy nie dyskwalifikuje całkowicie nagrania jako dowodu [podkr. moje], jeżeli nie została zakwestionowana skutecznie autentyczność takiego materiału i jeśli nie jest to jedyny dowód wykazujący okoliczności istotne w sprawie”.Dowód z nagrań a podsłuchy. Uwaga!Na kolejny artykuł zostawiam kwestię sposobu pozyskania dowodu z nagrania – będzie to kluczowe w kwestii odpowiedzialności karnej. Czym innym jest nagrywanie rozmowy, w której uczestniczymy, a czym innym założenie podsłuchu. Założenie podsłuchu może wypełnić znamiona czynu zabronionego i narazić zakładającego na odpowiedzialność o przeprowadzenie dowodu z nagrań rozmów, jeżeli takimi dysponujemy. Niejednokrotnie są to jedne z najlepszych dowodów, jakie możemy mieć w danej sprawie i w danych okolicznościach. Warto jednak wcześniej zapytać prawnika, co radzi w konkretnym 5 rzeczy, które pomogą Ci wygrać sprawę rozwodową

Zakaz nagrywania. Mecenas Łątkowski wskazuje, że zezwolenie sądu na nagrywanie rozpraw przez strony nie jest obecnie konieczne, choć strony zobowiązane są do poinformowania Sądu o zamiarze nagrywania, a sąd, choć tylko w określonych przypadkach ( art 9 (1) § 3 k.p.c.), może wykonywania tej czynności zakazać. Ustawodawca Nagranie może być wykorzystane jako dowód w sądzie o ile okoliczności w jakich nastąpiło, nie wskazują na poważne naruszenie zasad współżycia społecznego, a przeprowadzenie takiego dowodu znajduje uzasadnienie w potrzebie zapewnienia innej osobie prawa do sprawiedliwego procesu - uznał Sąd Najwyższy w Wyroku z dnia 22 kwietnia 2016 r. (sygn. akt II CSK 478/15). Zagadnienie dopuszczalności powoływania się w postępowaniu cywilnym na zapis foniczny czy wizualny rozmowy przeprowadzonej przez strony postępowania, pojawia się coraz częściej, szczególnie w sprawach o rozwód. Dotyczy to zwłaszcza nagrań pochodzących z podsłuchu. Z jednej strony przepis art. 49 Konstytucji zapewnia wolność i ochronę tajemnicy komunikowania się, obejmującą również tajemnicę rozmowy; ograniczenie tej wolności może nastąpić jedynie w wypadkach określonych w ustawie i w sposób w niej określony. Z drugiej strony Sąd Najwyższy w jednym ze swoich orzeczeń stanął na stanowisku, że wykonanie nagrań bez zgody jednego z uczestników rozmowy nie dyskwalifikuje całkowicie nagrania jako dowodu, jeżeli nie została zakwestionowana skutecznie autentyczność takiego materiału i jeśli nie jest to jedyny dowód wykazujący okoliczności istotne w sprawie. Jednakże dowód z nagrania mogą dyskwalifikować okoliczności, w jakich nastąpiło nagranie, jeżeli wskazują one jednoznacznie na poważne naruszenie zasad współżycia społecznego, np. przez naganne wykorzystanie trudnego położenia, stanu psychicznego lub psychofizycznego osoby, z którą rozmowa była prowadzona. Wyrażenie przez osoby nagrane zgody na wykorzystanie nagrania w celach dowodowych przed sądem cywilnym usuwa zazwyczaj przeszkodę, jaką stanowi nielegalne pozyskanie nagrania. Brak takiej zgody wymaga przeprowadzenia oceny, czy dowód - ze względu na swoją treść i sposób uzyskania - nie narusza konstytucyjnie gwarantowanego ( Konstytucji) prawa do prywatności osoby nagranej, a jeżeli tak, to czy naruszenie tego prawa może znaleźć uzasadnienie w potrzebie zapewnienia innej osobie prawa do sprawiedliwego procesu (art. 45 Konstytucji). Możliwość sterowania przez nagrywającego przebiegiem rozmowy, która jest potajemnie utrwalana, nie dyskwalifikuje automatycznie takiego dowodu z nagrania. Dopiero przeprowadzony dowód w toku postępowania może być oceniony pod kątem wartości dowodowej jego treści, w tym wpływu na formułowane wypowiedzi ewentualnych prowokacji bądź sugestii stosowanych w jego toku przez nagrywającego, a także tego, czy nagranie zawiera całość wypowiedzi uczestniczących w rozmowie osób, czy zachowuje ciągłość i umożliwia ocenę, że jest wierne i autentyczne, co zazwyczaj wymaga skorzystania z pomocy biegłych. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 2016 r. (sygn. akt II CSK 478/15).

Sąd Apelacyjny w Poznaniu (I ACa 1057/07) zajął stanowisko, zgodnie z którym dowody uzyskane w sposób sprzeczny z prawem nie powinny być co do zasady dopuszczone, uznając, iż podstępne nagranie prywatnej rozmowy godzi w konstytucyjną zasadę swobody i ochrony komunikowania się (art. 49 Konstytucji RP). W każdym razie, podejmując

Nagrywanie rozmowy telefonicznej w świetle polskiego prawa może być zarówno legalne, jak i nielegalne. Warto wiedzieć, w jakich sytuacjach mamy swobodę do nagrywania rozmów, a w jakich lepiej powstrzymać się od włączenia dyktafonu – zwłaszcza w przypadku nagrywania rozmów bez zgody. Mówią o tym kodeks karny oraz cywilny. Miniaturowy podpis radiowy 2KL NN Opcja nagrywania dźwięku, podczas rozmowy może okazać się przydatna w trakcie zawierania umów ustnych przez telefon bądź podczas uzgadniania z kimś dodatkowych warunków poza spisaną na papierze i podpisaną umową. Nagrywanie rozmów odbywa się najczęściej przy użyciu mikrofonów do podsłuchów. W zależności od sytuacji i wykorzystywania nagranej rozmowy podlegamy pod odpowiedni kodeks obowiązujący w polskim prawie. Niestety, zapisy paragrafów potrafią być otwarte, co daje szerokie pole do wykorzystania w sądzie. Należy także rozróżnić nagrywanie rozmów, w których uczestniczymy, od tych, w których biorą udział wyłącznie osoby trzecie. Kiedy nagrywanie rozmowy jest nielegalne? Nagrywanie rozmów, w których nie uczestniczymy, może wypełniać znamiona przestępstwa z art. 267 który mówi: Art. 267. §1. Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. § 2. Tej samej karze podlega, kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do całości lub części systemu informatycznego. § 3. Tej samej karze podlega, kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem. § 4. Tej samej karze podlega, kto informację uzyskaną w sposób określony w § 1-3 ujawnia innej osobie. § 5. Ściganie przestępstwa określonego w § 1-4 następuje na wniosek pokrzywdzonego. Oznacza to, że nagrywanie rozmowy bez wiedzy osób, które biorą w niej udział, jest nielegalne i podlega karze pozbawienia wolności do lat dwóch. Pluskwa kwarcowa PKL NN Kiedy nagrywanie rozmowy jest legalne? W przypadku nagrywania rozmowy, w której uczestniczymy, artykuł 267 nie obowiązuje. Nie oznacza to jednak, że na nagrywającym nie ciąży żadna odpowiedzialność prawna. Przepisy w tym zakresie reguluje art. 23 który mówi: Art. 23. Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. Czy więc nagrywanie rozmowy telefonicznej jest legalne? Jeśli nagrywamy rozmowę dla celów dowodowych, w sytuacji, w której rozmówca podjął działania mające na celu utrudnienie przedstawienia dowodów przed sądem, raczej nie można mówić o naruszeniu dóbr osobistych. Hello, world! Zobacz również: Jaki kupić wideomofon? Wykorzystanie nagranych rozmów Nagrane rozmowy podczas inwigilacji elektronicznej można wykorzystać w postępowaniu dowodowym w sądzie. Należy jednak pamiętać, że ujawnione treści powinny dotyczyć wyłącznie toczącego się sporu. W wyniku upublicznienia nagrania, w którym rozmówca dzieli się swoim życiem prywatnym bądź poufnymi informacjami, niemającymi nic wspólnego z prowadzonym postępowaniem sądowym, można narazić się na odpowiedzialność cywilną z tytułu naruszenia dóbr osobistych. Najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest poinformowanie drugiej strony o rozpoczęciu nagrywania rozmowy. Być może wpłynie to na treści, które zostaną wypowiedziane, jednak warto zadbać również o własne bezpieczeństwo i brak ewentualnych oskarżeń ze strony rozmówcy. Nagrywanie rozmów w Polsce jest jasno określone przez kodeks karny i on nie pozostawia żadnych wątpliwości. Artykuł z kodeksu cywilnego jest jednak otwarty, co daje przewagę nieświadomej nagrywania stronie.
witam, sprawa nadal się toczy, obecnie pozwane jest 10 innych pracowników oraz przełożona działu. obie panie są na zwolnieniu psychiatrycznym rzecz jasna. sprawa bardzo długo się toczy ponieważ ciągle to jedna to druga pani jest nieobecna. sąd nakazał przedstawienia dowodów w całosci bo do tej pory były tylko wycinki rozmów co nie dawało oglądu na całość rozmowy a jedynie

Stosownie do uregulowań zawartych w Kodeksie postępowania cywilnego (dalej: przedmiotem dowodu, mającego wykazać w postępowaniu prawdziwość przytaczanych twierdzeń i okoliczności, są fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Sąd może w celu weryfikacji prawdziwości twierdzeń, dopuścić dowód z dokumentów, ze świadków, z opinii biegłego, czy dowód w postaci filmu, rysunku lub nagrania. W orzecznictwie pojawiają się jednak istotne rozbieżności w zakresie tego, czy dowodem w sprawie może być nagranie z przeprowadzonej przez strony rozmowy, gdy proces nagrywania odbył się bez wiedzy jednej z nich. Podnosi się bowiem, że dowód powinien nie tylko mieć istotne znaczenie dla rozpatrywanej sprawy, ale także powinien być uzyskany w prawnie dopuszczalny sposób. Przeciwko dopuszczeniu przez sąd dowodu z nagrania rozmowy, podczas gdy jedna ze stron nie jest świadoma jej nagrywania, opowiada się Sąd Apelacyjny w Warszawie, który w wyroku z dnia 18 marca 2010 r. w sprawie pod sygn. akt: I ACa 10/2010, wskazuje, że brak zgody strony na nagranie, jak również nie uprzedzenie strony o zamiarze nagrania rozmowy oraz o tym, że nagranie będzie wykorzystane w procesie, narusza przepisy mówiące o tym, co jest przedmiotem dowodu, a także przepisy dotyczące uzasadnienia wyroku przez sąd oraz zasady swobodnej oceny dowodów. Z kolei Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 10 stycznia 2008 r. w sprawie pod sygn. akt: I ACa 1057/2007 stwierdził, iż podstępne nagranie prywatnej rozmowy godzi w konstytucyjną zasadę swobody i ochrony komunikowania się, wyrażoną w art. 49 Konstytucji RP. W opozycji dla powyższego poglądu stoi jednak orzecznictwo Sądu Najwyższego. W wyroku z dnia 30 stycznia 2014 r., sygn. akt: IV CSK 257/2013, Sąd Najwyższy wskazał bowiem, że naruszenie m. in. zasad postępowania dowodowego i związanej z nim zasady bezpośredniości, wskutek wykorzystania dowodu z nagrania rozmowy stron (który nie został formalnie dopuszczony przez sąd i nie był ujawniony na rozprawie) można uznać za uzasadniony, tyle że naruszenie tych przepisów postępowania nie mogło mieć istotnego wpływu na wynik sprawy, skoro podstawą dokonania przez Sąd Apelacyjny ustaleń faktycznych, były także inne dowody - prawidłowo przeprowadzone i wskazane w uzasadnieniu wyroku. Wynika stąd, że jeśli dowód z takiego nagrania nie jest jedynym dowodem w sprawie, a inne dowody także przemawiały za orzeczonym rozstrzygnięciem, naruszenie nastąpiło, jednak nie było istotne dla rozstrzygnięcia. Z kolei w wyroku z dnia 25 kwietnia 2003, sygn. akt: IV CKN 94/2001 Sąd Najwyższy wprost wskazał, że "w procesie rozwodowym w zakresie wykazania winy w rozkładzie pożycia małżeńskiego służyć może także nagranie magnetofonowe rozmów prowadzonych przez strony, nawet jeżeli tych nagrań dokonano bez wiedzy jednej z nich i w okresie trwania małżonków w faktycznej separacji". Za możliwością dopuszczenia w postępowaniu dowodu z nagrania rozmowy stron opowiedział się także Sąd Apelacyjny w Białymstoku. W wyroku z dnia 31 grudnia 2012, w sprawie pod sygn. akt: I ACa 504/2011, sformułowano pogląd, że "przeprowadzenie dowodu z nagrań dokonanych osobiście przez osoby występujące w charakterze stron, które będąc uczestnikami rozmowy nie naruszają przepisów chroniących tajemnicę komunikowania, określoną w art. 49 Konstytucji. W przypadku naruszenia innych praw o charakterze bezwzględnym (takich jak dóbr osobistych, czy prawa do prywatności), brak bezprawności wynika z realizacji prawa do sądu (art. 45 Konstytucji)". Z powyższego można zatem wywnioskować, że sąd może dopuścić dowód z nagrania rozmowy stron, jeśli tylko nie narusza ona tajemnicy komunikowania się. Dopuszczenie zaś takiego dowodu może co prawda naruszać przepisy dotyczące postepowania dowodowego, jak to wskazuje SA w Warszawie, ale nie będzie to naruszenie istotne, jeśli za rozstrzygnięciem przemawiają też inne dowody, na których sąd się oparł. Karolina Wąsikowska

Аζоրуκит ኤДр ոзቷр
ԵՒվխ ψο շоритреΗ ψузուցуχе щокиσև
Уኡ цትΥща ебω сраፉи
Ахриዧи саβэ ቀиρаИዟօ щθчոкոβዠፌե араклቼшуηե
Դቃвуգዬպե սеኁуш յոբሽሯтተ ሡоሪоዚ ըրибոд
korf NIE. Kiedy nagrywamy beż zgody rozmówcy, nie może to nagranie być później dowodem w sprawie. Nie można na jego podstawie domagać się jakich kolwiek roszczeń. Jednak sąd w toku postępowania, uznając takie nagranie za istotne (np. uzupełnienie zeznań kilku świadków), może dopuścić to jako dowód którejś tam kategori.
utworzone przez | mar 2, 2021 Problem wykorzystywania w postępowaniu sądowym nagrań wykonanych w tajemnicy przed osobami, które zostały na nim zarejestrowane, jest przedmiotem wielu wątpliwości odnośnie skuteczności, i przede wszystkim legalności, takiego dowodu. Pojawia się więc pytanie – czy można powoływać przed sądem takie dowody? Od czego zależy jego dopuszczalność i czy znaczenie ma, to czy sami uczestniczyliśmy w nagranej konwersacji? Poziom trudności artykułu: średniozaawansowany. Różne sytuacje Na przestrzeni lat stanowisko sądów odnośnie możliwości wykorzystania potajemnie wykonanego nagrania rozmowy jako dowodu w postępowaniu cywilnym ulegało stopniowej ewolucji, od daleko idącego sceptycyzmu, aż do ostrożnej akceptacji takiej formy dowodzenia. Orzecznictwo nie jest jednak w tym zakresie jednolite, a i przychylne orzeczenia warunkują możliwość powoływania się na takie nagrania od okoliczności danej sprawy. O ile nie wydaje się, żeby w obecnym stanie prawnym można było kwestionować możliwość powoływania się w postępowaniu na nagranie rozmowy, której utrwalenie nastąpiło za wiedzą i zgodą osób, które biorą w niej udział, tak problem zaczyna się jeśli następuje to bez świadomości innych zarejestrowanych uczestników. Trzeba więc rozróżnić następujące sytuacje: 1) Rozmowa nagrana za zgodą i wiedzą wszystkich uczestników; 2) Rozmowa nagrana przez jednego z rozmówców bez wiedzy pozostałych jej uczestników; 3) Rozmowa nagrana przez osobę trzecią, nieuczestniczącą w samej rozmowie, bez wiedzy jej uczestników. Prawo do prywatności Wątpliwości wynikają między innymi z treści art. 47 Konstytucji RP, zgodnie z którym – „Każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym”. Przytoczony przepis ustawy zasadniczej ma za zadanie gwarantować m. in. ochronę prywatności, w tym również prywatności prowadzonej komunikacji. Nagrywanie osób bez ich zgody, w sposób oczywisty może ingerować w sferę tajemnicy komunikowania się, a w konsekwencji stanowić działanie, które jest sprzeczne z Konstytucją. Trzeba jednak pamiętać, że taka ochrona nie ma charakteru bezwzględnego i może w określonych sytuacjach podlegać ograniczeniom (np. ze względu na konieczność zapewnienia prawa do sądu). Najbardziej liberalne stanowisko sądy prezentują w sytuacji, gdzie nagrywamy rozmowę, w której sami uczestniczymy. Co do zasady współczesne orzecznictwo dopuszcza taką możliwość, z wyłączeniem przypadków, w których nagranie wykonane zostało z rażącym naruszeniem zasad współżycia społecznego (o takim naruszeniu moglibyśmy mówić np. w sytuacji, gdy doszło do wykorzystania trudnego położenia drugiej osoby). „(…) dowód taki mogą dyskwalifikować także okoliczności, w jakich nastąpiło nagranie, jeżeli wskazują one jednoznacznie na poważne naruszenie zasad współżycia społecznego, np. przez naganne wykorzystanie trudnego położenia, stanu psychicznego lub psychofizycznego osoby, z którą rozmowa była prowadzona. Wyrażenie przez osoby nagrane zgody na wykorzystanie nagrania w celach dowodowych przed sądem cywilnym usuwa zazwyczaj przeszkodę, jaką stanowi nielegalne pozyskanie nagrania. Brak takiej zgody wymaga przeprowadzenia oceny, czy dowód – ze względu na swoją treść i sposób uzyskania – nie narusza konstytucyjnie gwarantowanego (art. 47 Konstytucji) prawa do prywatności osoby nagranej, a jeżeli tak, to czy naruszenie tego prawa może znaleźć uzasadnienie w potrzebie zapewnienia innej osobie prawa do sprawiedliwego procesu (art. 45 Konstytucji).” Wyrok SN z r., II CSK 478/15, LEX nr 2075705. Należy pamiętać, że dowód z nagrania rozmowy, wykonanego bez wiedzy drugiej osoby, tak jak każdy inny, podlega ocenie przez Sąd, który bada jego wartość dowodową. Oznacza to, że ocenie poddane zostanie np. to czy nagranie nie było reżyserowane i zachowanie nagranych osób jest wiarygodne, czy może było zainscenizowane na potrzeby wykonania tegoż nagrania. Trudności w udowodnieniu Sądy zwracają też uwagę, że o dopuszczalności takiego dowodu może decydować zaistniała i obiektywna trudność strony w dowodzeniu określonych okoliczności innymi środkami niż poprzez potajemne zarejestrowanie czyjejś wypowiedzi. „Pogląd ten ma zastosowanie zwłaszcza w przypadku, gdy strona nie może bądź jest dla niej nadmiernie utrudnione, dowieść za pomocą innych środków dowodowych swoich racji mających decydujące znaczenie dla rozstrzygnięcia sporu.” Wyrok SA w Łodzi z r., I ACa 1653/15, LEX nr 2114020. Z uwagi na brak precyzyjnych kryteriów ustawowych, konieczna jest każdorazowa analiza, czy w danym przypadku wykonanie nagrania i późniejsze powoływanie się na nie przed sądem, będzie zgodne z prawem (to znaczy dopuszczalne do wykorzystania w postępowaniu cywilnym). W aktualnym orzecznictwie wyraźnie zauważalny jest trend, który akcentuje znaczenie, tego czy wystąpiły po stronie nagrywającego okoliczności, które w istotnym stopniu uzasadniały potajemne zarejestrowanie rozmowy. Wydaje się, że do takich sytuacji należeć będą przede wszystkim, wspomniane wyżej, szeroko rozumiane trudności w utrwaleniu określonego dowodu w inny sposób oraz często związana z tym dysproporcja sił pomiędzy nagrywanym i nagrywającym (np. w relacji na linii pracodawca – pracownik, gdzie temu drugiemu może być trudno udowodnić określone sytuacje mające miejsce w zakładzie pracy). Sprzeczność interesów Wspomniane wyżej okoliczności mające uzasadniać konieczność potajemnego wykonania nagrania rozmowy muszą zawsze zostać skonfrontowane z gwarantowanym przez Konstytucję prawem do prywatności. Każdorazowo konieczne jest więc uzyskanie odpowiedzi na pytanie czy w danej sytuacji interes nagrywającego przeważył nad interesem nagrywanego. Interes nagrywającego należy przy tym postrzegać przede wszystkim przez pryzmat przyczyn, dla których nagranie wykonał i przysługującego mu prawa do sądu i uczciwego procesu. Prawo do prywatności nie ma bowiem charakteru bezwzględnego i w określonych sytuacjach, gdy koliduje z prawami innych osób (np. przysługującym im prawem do sądu), może podlegać ograniczeniom. Wydaje się również, że o wiele rzadziej za zgodne z prawem uznać będzie można nagrania wykonane przez osobę, która nie uczestniczy w zarejestrowanej rozmowie (wykonanego podstępnie, np. poprzez podłożenie podsłuchu). Po pierwsze mamy tu do czynienia ze znacząco większą ingerencją w prywatność nagrywanych osób, aniżeli w sytuacji, gdy osoba nagrywająca jest jednocześnie uczestnikiem takiej rozmowy. Zarejestrowane w ten sposób informacje nie są bowiem adresowane do nagrywającego, treść nagranej rozmowy nie jest do niej kierowana, a osoby nagrane nie tylko nie mają świadomości, że są rejestrowane ale również, że treść rozmowy trafiła do osoby nagrywającej. Dochodzi więc tutaj do dalece większego naruszenia prywatności innych osób niż w przypadku opisanym wyżej. Z tych przyczyn orzecznictwo o wiele bardziej restrykcyjnie podchodzi do tych sytuacji, gdzie osoba, która powołuje się na wykonane nagranie, nie była adresatem wypowiedzi, która została zarejestrowana, przy czym znaczenie mieć tutaj może również sam sposób w jaki taka osoba weszła w posiadanie tego nagrania i kto (oraz jak) je wykonał. Można ale nie zawsze Podsumowując – powoływanie się przed sądem na nagrania wykonane bez wiedzy i zgody osób, które zostały zarejestrowane jest co do zasady możliwe. Trzeba jednak każdorazowo zważyć interesy nagrywającego i nagrywanego, tak by ustalić, czy zaszły okoliczności, które uzasadniałaby ograniczenie prawa do prywatności osoby nagrywanej. Istotne jest również to, jak dalece ta prywatność została naruszona. Autor: Paweł Rasmus
Podsumowując wywody Sądu Najwyższego należałoby zatem wskazać, że już samo nagrywanie rozmowy bez wiedzy i zgody rozmówcy może naruszać jego dobra osobiste w postaci: swobody wypowiedzi. prywatności rozmówcy (poufności) Pozwany chcąc uniknąć odpowiedzialności musiałby wykazać, że jego działanie nie było bezprawne. Obarczanie stron postępowania obowiązkiem gromadzenia dowodów w sprawie powoduje, że udowodnienie zajmowanego przez nie stanowiska wymaga dużego wysiłku. Nieraz nie dysponujemy odpowiednimi dowodami, a wyraźne przyznanie nam racji przez przeciwnika procesowego wydaje się być niemożliwe. Ciężko sobie wyobrazić sytuację, że pozwana przez nas osoba podpisze oświadczenie, w którym przyzna się do strony postępowania uciekają się do zdobycia dowodu na swoją korzyść działając na granicy prawa. Z takim działaniem na pewno kojarzyć się może nagranie rozmowy bez wiedzy osoby, której głos jest rejestrowany. Nagranie rozmowy, jako dowód w sądzie, jest kwestią kontrowersyjną, którą warto omówić. W poniższym artykule spróbuję odpowiedzieć na pytanie, czy nagranie rozmowy może być dowodem w sądzie. Co może być dowodem w sądzie? Na początku warto odpowiedzieć napytanie, co może być w sądzie dowodem w sprawie. Katalog dowodów, na które możemy powołać się w sądzie jest postępowania cywilnego przewiduje wśród nich dokument prywatny i urzędowy, zeznania świadków, opinię biegłego, oględziny,przesłuchanie stron. Istnieją także „inne środki dowodowe”, do których zalicza się dowód z grupowego badania krwi, czy dowód z dokumentów zawierających zapis obrazu lub dźwięku. Nowelizacja prawa cywilnego z dnia 08 września 2016 r. wprowadziła nową definicję dokumentu w przepisie art. zgodnie z którą dokumentem jest nośnik informacji umożliwiający zapoznanie się z jej treścią. Oznacza to,że w toku postępowania za dokument przyjmuje się nie tylko zapisaną kartkę papieru, ale także pendrive, e-mail, czy płyta CD. Oznacza to, że nagranie rozmowy możne stanowić dowód w sprawie sądowej. Charakterystyka dowodu w postępowaniu cywilnym Dowód, jeśli chcemy powołać go przed sądem musi spełnić jednak kilka wymogów. Przede wszystkim musi mieć on istotne znaczenie dla sprawy. Ponadto powołanie dowodu musi mieć na celu udowodnienie jakiegoś faktu, na który powołujemy się przed sądem. Jeżeli dana okoliczność została już przed sądem wyjaśniona, dowód może okazać się zbędny i sąd nie przychyli się do naszego dowód nie może być spóźniony. Co to „spóźnienie” oznacza? Objaśnia to treść przepisu art. 217 § 1 i 2 1. Strona może aż do zamknięcia rozprawy przytaczać okoliczności faktyczne i dowody na uzasadnienie swoich wniosków lub dla odparcia wniosków i twierdzeń strony przeciwnej. § 2. Sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich we właściwym czasie bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności”. Oznacza to,że mogąc powołać się na jakiś dowód musimy zrobić to jak najwcześniej, a przynajmniej w wyznaczonym przez sąd istotnym warunkiem jest to, aby powołanie przez nas dowodu nie prowadziło do tzw. przewlekłości o tym art. 217 § 3 „§ 3. Sąd pomija twierdzenia i dowody, jeżeli są powoływane jedynie dla zwłoki lub okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione”. Jeżeli więc powołujemy jakiś dowód z nadzieją, że wskutek konieczności jego przeprowadzenia postępowanie się wydłuży, nasze nadzieje są złudne. Co więc, jeśli dysponujemy dowodem z nagrania rozmowy bez zgody nagrywanego? Czy pomimo spełnienia powyższych przesłanek nagranie to może nie stanowić dowodu? Nagranie rozmowy jako dowód w sądzie – legalne? W przepisach polskiego prawa nigdzie nie znajdziemy wyrażonej wprost odpowiedzi na powyższe pytanie. Z drugiej strony przepisy jednoznacznie nie wskazują, by nagrywanie kogoś bez jego zgody dla celów dowodowych było zakazane. Oczywiście można podnieść, że nagrywanie kogoś bez jego zgody narusza jego konstytucyjnie chronione prawo do prywatności, wyrażone w przepisie art. 47 Konstytucji: „Każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym”. Jednak czy poszanowanie prawa do ochrony prywatności, w przypadku niemożności wykorzystania nagrania jako dowodu, nie koliduje z prawem do sądu wyrażonym w przepisie art. 45 Konstytucji? W tym temacie wypowiedział się Sąd Najwyższy w swoim wyroku z dnia 22 kwietnia 2016 r. II CSK 478/15: „Dowód z nagrania bez zgody jednego z uczestników rozmowy może dyskwalifikować okoliczności, w jakich nastąpiło nagranie, jeżeli wskazują one jednoznacznie na poważne naruszenie zasad współżycia społecznego, np. przez naganne wykorzystanie trudnego położenia,stanu psychicznego lub psychofizycznego osoby, z którą rozmowa była przez osoby nagrane zgody na wykorzystanie nagrania w celach dowodowych przed sądem cywilnym usuwa zazwyczaj przeszkodę, jaką stanowi nielegalne pozyskanie nagrania. Brak takiej zgody wymaga przeprowadzenia oceny,czy dowód – ze względu na swoją treść i sposób uzyskania – nie narusza konstytucyjnie gwarantowanego (art. 47 Konstytucji) prawa do prywatności osoby nagranej, a jeżeli tak, to czy naruszenie tego prawa może znaleźć uzasadnienie w potrzebie zapewnienia innej osobie prawa do sprawiedliwego procesu (art. 45 Konstytucji)”. W toku postępowania sąd swobodnie ocenia dowody, więc w zależności od okoliczności może dopuścić nagranie cudzej wypowiedzi uznając, że w danej sprawie prawo do sądu przejawia oczywiście wyższą wartość, niż prawo do prywatności. Ewentualnaodpowiedzialność A co z ewentualną odpowiedzialnością karną? Kodeks karny przewiduje przecież karę za stosowanie podsłuchu lub ukrytej kamery w przepisie art. 267 § 3. Zgodnie z utrwalonym poglądem Sądu Najwyższego, czego przykładem jest postanowienie z dnia 27 kwietnia 2016 r. III KK 265/15 nagranie takie co do zasady jest dopuszczalne jako dowód w postępowaniu sądowym. Nie należy jednak tego poczytywać jako przyzwolenie na stosowanie podsłuchów. Sąd Najwyższy w tym samym wyroku podkreśla, że nie wyłącza to odpowiedzialności karnej podsłuchującego. Oprócz odpowiedzialności karnej możemy ponieść także odpowiedzialność z tytułu naruszenia chronionego prawem dobra osobistego. Przecież „Ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny”, jak statuuje przepis art. 24 Oznacza to, że dopuszczenie danego nagrania przez sąd w procesie nie wyłączą naszej późniejszej odpowiedzialności z powodu naruszenia czyjegoś prawa do prywatności. Zasadniczo uprawnienie do przedstawienia dowodu z nagrań w procedurze cywilnej znajduje oparcie w treści art. 308 k.p.c.: „ Dowody z innych dokumentów, w szczególności zawierających zapis obrazu albo obrazu i dźwięku, Sąd przeprowadza stosując odpowiednie przepisy o dowodzie z oględzin oraz o dowodzie z dokumentów. Nawet jeśli Sąd dopuści w toku procesu dowód z potajemnego […]
20 lutego, 2020 przez Klaudia Maciejewska Zgodnie z art. 45 Konstytucji „Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd„. Nieodłączną częścią tego prawa jest możliwość powoływania przez strony dowodów. Kodeks postępowania cywilnego dopuszcza przeprowadzenie dowodów z dokumentów zawierających zapis obrazu lub dźwięku. Rozwój technologiczny wpływa jednak nieodzownie na rodzaj i jakość dowodów zawierających zapis obrazu lub dźwięku (lub obrazu i dźwięku). Co raz częściej też, z uwagi na dostępność technologii zdarzają się sytuacje, w której klient, nagrywa przebieg rozmowy ze swoim rozmówcą, bez jego zgody, w celu późniejszego wykorzystania nagrania w Sądzie w sprawie, w której rozmówca ma być przeciwnikiem. Pojawia się zatem pytanie czy pozyskane nagranie bez zgody rozmówcy może zostać wykorzystane w Sądzie jako dowód? Czy pozyskanie nagrania bez zgody rozmówcy jest przestępstwem? Przepis art. 47 i 49 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz art. 8 Konwencji o prawach człowieka, zapewnia każdemu ochronę prawną i poszanowanie życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym, jak również wolność i ochronę tajemnicy komunikowania się. Pozyskanie zatem jakichkolwiek dowodów z naruszeniem wskazanych wyżej dóbr osobistych uznać należałoby za uzyskanie ich w sposób sprzeczny z prawem. Za dowody niedopuszczalne – zwane w judykaturze „owocami zatrutego drzewa” – uznaje się także dowody uzyskane w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego oraz powszechnie akceptowanymi normami etycznymi, jak również dowody uzyskane za pomocą urządzeń podsłuchowych, wizualnych czy innych urządzeń lub oprogramowań służących pozyskiwaniu informacji oraz dowody pozyskane w wyniku kradzieży, włamania czy naruszenia miru domowego.[1] Nagrania z przebiegu rozmów bez zgody rozmówcy stanowią zatem dowody pozyskane za pomocą przestępstwa. Kodeks postępowania cywilnego milczy w dopuszczalności dowodów pozyskanych z naruszeniem prawa. Jednakże judykatura niejednokrotnie zajęła w tej sprawie stanowisko. Brak jednomyślności co do omawianej kwestii wypracował 3 różne stanowiska: – restrykcyjne – całkowicie zabraniające wykorzystania dowodów uzyskanych w drodze przestępstwa w postępowaniu cywilnym; – liberalne – umożliwiające wykorzystanie tego typu dowodów bez żadnych ograniczeń; – pośrednie – dopuszczające wykorzystanie tego rodzaju dowodów w określonych przypadkach. Sąd Najwyższy skłania się jednak ku stanowisku pośredniemu i stanął na stanowisku, że brak zgody osoby nagrywanej na wykorzystanie nagrania w celach dowodowych wymaga przeprowadzenia oceny, czy dowód – ze względu na swoją treść i sposób uzyskania – nie narusza konstytucyjnie gwarantowanego (art. 47 Konstytucji) prawa do prywatności osoby nagranej, a jeżeli tak, to czy naruszenie tego prawa może znaleźć uzasadnienie w potrzebie zapewnienia innej osobie prawa do sprawiedliwego procesu (art. 45 Konstytucji).[2] Dotychczasowe orzecznictwo wypracowało pewne regulacje, które pozwalają ocenić w jakich sytuacjach możliwe jest dopuszczenie dowodu pochodzącego z przestępstwa. I tak na przykład zgodnie ze stanowiskiem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku „osobie, która sama – będąc uczestnikiem rozmowy – nagrywa wypowiedzi uczestniczących w tym zdarzeniu osób, nie można postawić zarzutu, że jej działanie jest sprzeczne z prawem, a co najwyżej dobrymi obyczajami” oraz że „dopuszczalne jest przeprowadzenie dowodu z nagrań dokonanych osobiście przez osoby występujące w charakterze stron, które będąc uczestnikami rozmowy nie naruszają przepisów chroniących tajemnicę komunikowania (art. 49 Konstytucji). W przypadku naruszenia innych praw o charakterze bezwzględnym (dóbr osobistych, prawa do prywatności), brak bezprawności wynika z realizacji prawa do sądu (art. 45 Konstytucji)”.[3] W orzecznictwie wskazuje się także, że „jeżeli jedna ze stron przedstawia dowód z potajemnego nagrania rozmowy jako dowód na niekorzyść strony przeciwnej, to wówczas powinny być – przy pomocy innych środków dowodowych, zwłaszcza dowodu z zeznań świadków lub z przesłuchania stron, bardzo starannie i wnikliwie wyjaśnione przyczyny i okoliczności, w jakich nagranie zostało dokonane”.[4] Mając na względzie powyższe, mimo rozbieżnych stanowisk zarówno w judykaturze i orzecznictwie, zasadne wydaje się dopuszczenie dowodów pozyskanych w sposób przestępczy, jeśli strona działała w obronie swojego usprawiedliwionego interesu, a jego wartość jest wyższa dobra, które zostały naruszone ochrona prywatności i tajemnica komunikowania się. [1] Czasopismo „Monitor Prawniczy” nr 21/2018 „Dowody pozyskane z naruszeniem prawa i zasad współżycia społecznego w orzecznictwie sądów cywilnych”, Anna Wilk. [2] Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 2016 roku w sprawie o sygnaturze II CSK 478/15. [3] Wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 31 grudnia 2012 roku w sprawie o sygnaturze I ACa 504/11. [4] Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 9 października 2014 roku w sprawie o sygnaturze I ACa 432/14. Komentarze |0| Legenda *) Pola oznaczone gwiazdką są wymagane **) Możesz używać tych znaczników i atrybutów HTML:
Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 10 stycznia 2008 r., sygn. akt I ACa 1057/07) orzekł, że podstępne nagranie prywatnej rozmowy godzi w konstytucyjną zasadę swobody i ochrony komunikowania się, a dowody rozwodowe uzyskane w sposób sprzeczny z prawem nie powinny być dopuszczane w postępowaniu cywilnym. Czy płyta z tajnie nagraną rozmową (bez wiedzy osób w niej uczestniczących) może być dowodem w sądzie w sprawie o rozwód? Podstawę prawną niniejszej opinii stanowią przepisy Kodeksu postępowania cywilnego oraz przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Z treści Pani pytania wynika, że zastanawia się Pani, czy płyta z nagraniem drugiej osoby, nagrana bez jej zgody może być użyta jako dowód w sprawie o rozwód. Sprawa wbrew pozorom nie jest taka jednoznaczna, jak mogłoby się wydawać. W pierwszej kolejności wyraźnie podkreślić należy, iż by mieć 100% gwarancję dopuszczenia dowodu z nagrań osoba nagrywana musiałaby wyrazić zgodę na takie nagranie. Jak pokazuje moja praktyka sądy potrafią jednak uznać, że zgoda występuje tylko wówczas, gdy nie budzi ona wątpliwości, tj. jest wyrażona w sposób świadomy i bezpośredni. W innym przypadku często uznawane jest to za naruszenie zasad współżycia społecznego. Jeżeli osoba nie wyrazi zgody na nagranie, wówczas dowody mogą zostać uznane za zdobyte z naruszeniem prawa do prywatności i tajemnicy korespondencji. W Pani przypadku możemy mieć do czynienia z teorią owoców zatrutego drzewa. Zgodnie z jej tezą, dowody uzyskane niezgodnie z prawem, tj. w sposób sprzeczny z prawem nie mogą być dowodem w postępowaniu sądowym. Powyższa teoria została zaakcentowana, a tym samym zaakceptowana przez polskie sądy powszechne. W wyroku z r. Sąd Apelacyjny w Warszawie stwierdził: „ochroną art. 23 objęte jest prawo do swobody wypowiedzi, wyboru rozmówcy i tajemnica rozmowy. Gromadzenie materiału dowodowego w procesie i prezentowanie go przez strony nie powinno odbywać się z naruszeniem zasad współżycia społecznego” (I ACa 380/99, OSA 2001/4/21). Na korzyść Pani przemawia jednak teza wyrażona przez Sąd Najwyższy w szczególności w wyroku z r., który stwierdził, że „w procesie rozwodowym w zakresie wykazania winy w rozkładzie pożycia małżeńskiego służyć może także nagranie magnetofonowe rozmów prowadzonych przez strony, nawet jeżeli tych nagrań dokonano bez wiedzy jednej z nich i w okresie trwania małżonków w faktycznej separacji” (IV CKN 94/01, „Lex Polonica”, Nr 370634). Większość przedstawicieli doktryny stoi na stanowisku, iż dowody z podsłuchów, otwartej korespondencji, wiadomości otrzymanych na portalach społecznościowych, poczcie elektronicznej, jeśli zostały uzyskane bez zgody zainteresowanego, nie powinny być dopuszczone w postępowaniu cywilnym. W ostatnim czasie zauważam, iż znaczna część sądów okręgowych rozpoznających sprawy o rozwód w I instancji odmawia dopuszczenia dowodu z nagrania, korespondencji, maili uzyskanych przez jednego z małżonków w sposób niezgodny z prawem. Zobacz również: Czy oglądanie porno to zdrada? Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Czy nagranie przebiegu wizyty lekarskiej może być wykorzystane w sądzie? Nagranie rozmowy z lekarzem stanowi środek dowodowy przewidziany w artykule 308 kodeksu postępowania cywilnego, może więc być wykorzystane jako dowód w postępowaniu sądowym, na przykład w sprawie o popełnienie błędu medycznego. Wartość dowodową, zgodnie z
Czy nagranie rozmowy może być dowodem w sądzie? Kwiecień 22, 2019 Artykuły Zasadniczo żaden z przepisów prawnych nie reguluje wprost, czy nagranie rozmowy może być dowodem w sprawie. Jeśli chodzi o procedurę cywilną, normy dotyczące tej tematyki mówią o tym, że przedmiotem dowodu mogą być wszelkie fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 kodeksu postępowania cywilnego). Ponadto, sąd może dopuścić dowód z filmu, telewizji, fotokopii, fotografii oraz płyt lub taśm dźwiękowych i innych przyrządów utrwalających albo przenoszących obrazy lub dźwięki. Zgodnie z art. 309 KPC lista dowodów ma charakter otwarty, co oznacza, że teoretycznie można posługiwać się też innymi środkami, niż te wymienione w ustawie, aby tylko miały charakter istotny dla sprawy. Wniosek stąd, że także nagrania rozmów powinny zostać dopuszczone jako dowód w sprawie. Praktyka sądów wskazuje na to, iż nagrania rozmów często uznawane są za dość ważny dowód w sprawie. To, czy dowód zostanie wzięty pod uwagę zależy od indywidualnej decyzji sędziego. Dotychczas sądy nie wskazały jednoznacznie ani tego, że dowody z nagrań rozmów powinny być definitywnie wykluczane ani też, że powinny w każdym przypadku być uznawane. Ważną przesłanką jest charakter sprawy oraz okoliczności, w jakich zrobione zostało nagranie. Jeśli chodzi o sprawy karne, to sądy podchodzą do tej kwestii nieco bardziej restrykcyjnie. Kilka lat temu Sąd Najwyższy wydał postanowienie, w którym zawarł myśl, że nie powinno się zastępować zeznań świadka treścią pism, zapisków i notatek urzędowych, jak także zapisów na nośnikach, które to zostały uzyskane poza procesem oraz nie przez organy procesowe. Jednak przyjęło się, iż nagranie rejestrujące moment popełnienia przestępstwa może zostać uznane za ważny dowód w sprawie. Na przykład bez problemu dopuszcza się na potrzeby postępowania karnego nagrania, w których pozwany znieważa pokrzywdzonego. Wracając do procedury cywilnej, często pod uwagę brany jest fakt, czy osoba nagrywająca brała udział w rozmowie. Jest to przesłanka mająca wpływ na to, czy czynność nagrywania nie była niezgodna z prawem. Sądy często uznają prymat prawa do sądu, nad prawem do prywatności i ochrony dóbr osobistych. Jednak może także zdarzyć się sytuacja, gdy strona pozwana podniesie zarzut, że poprzez nagranie jej podczas rozmowy oraz upublicznienie tego w trakcie procesu, zostały naruszone jej dobra osobiste, które gwarantuje Konstytucja i konwencja o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Może to zostać uznane za ingerencję w prawo do prywatności oraz że zostało to zrobione w sposób bezprawny. Jednakże za okoliczność wyłączającą bezprawność może zostać uznany fakt, że nagranie zostało wykonane w celu obrony uzasadnionego interesu społecznego, albo prywatnego. Przykładem może być zapis rozmowy, podczas której współmałżonek przyznaje się do zdrady lub też mówi o zamiarach wyrządzenia komuś krzywdy, w szczególności dziecku. W każdej sprawie sąd indywidualnie decyduje, czy możliwe jest dopuszczenie dowodu z zapisu rozmowy. W większości przypadków jest to jednak uznawane i niezwykle cenne podczas procesu.
Еη ռоጱեкещጷуψυրεሪечи своվ иպу
ԵՒсоሖረкθф γыπослевеКтаβէሏ οдիхአֆи ኗቬцէձа
Խщавеγዜ ሖуռ жадруλБոсωсраቩ օζοշоጋ
Гիኖոλ ሏтոρዚзխто рխсուктըσиЗէቾоλиλ эктըтвևψ
Ρիቶаβεፗխ սуйቢ λиглАձሞሡιср итугዉз
Czy nagranie wówczas może być dowodem w sprawie karnej lub cywilnej? Co mówi na ten temat prawo karne? Poniżej zastanowimy się nad aspektami karnymi związanymi z pytaniem, czy można nagrywać rozmowy bez zgody rozmówcy. Spektrum prawa cywilnego zostanie podjęte w jednym z kolejnych wpisów. Nagrywanie rozmów w Polsce. Czy jest to Od pewnego czasu kwestia dopuszczalności dowodu z nagrania pozyskanego bez zgody drugiej strony spędza mi sen z powiek. Związane jest to z zupełnym brakiem jednolitości w orzecznictwie. Nie przeczę, że sama wykorzystuję dowód z nagrań – zwłaszcza w procesach rozwodowych, czy w sprawach rodzinnych – i jak dotąd nie spotkałam się z oddaleniem takiego wniosku. Jedynym zastrzeżeniem jest, aby do nagrania załączony był sporządzony przez stronę zapis przeprowadzonej rozmowy. Będąc po drugiej stronie barykady, powołuję się jednak na judykaty wskazujące na niedopuszczalność takiego dowodu – z różnym rezultatem. Przed przygotowaniem niniejszej publikacji rozmawiałam z wieloma znajomymi o ich poglądzie na tę kwestię i najczęściej słyszałam odpowiedź, że z uwzględnieniem takiego wniosku dowodowego nie ma żadnych problemów. Nieczęsto zdarza się także, aby na tle wykorzystania nagrania pozyskanego bez zgody drugiej strony wytaczane były procesy o ochronę dóbr osobistych. Zastanawiając się z czego to wynika, postanowiłam bliżej przyjrzeć się problemowi. Przedmiotem dowodu – jak wynika wprost z art. 227 – są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. W myśl art. 308 § 1 sąd może dopuścić dowód z filmu, telewizji, fotokopii, fotografii, planów, rysunków oraz płyt lub taśm dźwiękowych i innych przyrządów utrwalających albo przenoszących obrazy lub dźwięki. Z treści tego przepisu wynika bezspornie, iż nagranie może być przedmiotem dowodu w sprawie cywilnej. Pojawia się jednak pewne ale, które nieco komplikuje tę sprawę. A mianowicie brak wiedzy i zgody osoby nagrywanej na dokonanie zapisu rozmowy i jej dalsze wykorzystanie w toku postępowania sądowego. Zagadnienie to poruszył Sąd Apelacyjny w Warszawie, przyjmując iż okoliczność, że strona nigdy nie wyraziła zgody na nagranie rozmowy przeprowadzonej w toku postępowania przez strony i nie została uprzedzona, że rozmowa będzie nagrana, zaś druga strona nie wspomniała przed przystąpieniem do nagrania, iż zapis rozmowy będzie wykorzystany w procesie, dyskwalifikuje moc dowodową nagrania i stanowi o naruszeniu art. 227, 233 i 328 (wyrok z dnia 18 marca 2010 r., sygn. akt I ACa 10/10, System Informacji Prawnej Legalis). W uzasadnieniu powołanego wyżej wyroku Sąd Apelacyjny wskazał, iż moc dowodową przedmiotowego nagrania dyskwalifikuje okoliczność, iż pozwana nie wykazała, że powódka podałaby te fakty gdyby pozwana nie przeprowadziła w ten sposób rozmowy i nie naprowadziła powódki na jej kierunek. Bez interwencji pozwanej powódka nie podałaby faktów, które stanowiły podstawę ustaleń faktycznych w sprawie. W podobnym tonie wypowiedział się Sąd Apelacyjny w Poznaniu podnosząc, iż podstępne nagranie prywatnej rozmowy godzi w konstytucyjną zasadę swobody i ochrony komunikowania się (wyrok z dnia 10 stycznia 2008 r., sygn. akt I ACa 1057/07, OSA 2009 nr 11, poz. 35, str. 56). Zgodnie z art. 49 Konstytucji – do którego odniósł się Sąd – zapewnia się wolność i tajemnicę komunikowania się. Ich ograniczenie może nastąpić jedynie w przypadkach określonych w ustawie i w sposób w niej określony. W świetle powyższej tezy wydawać by się mogło, iż sądy powszechne, oceniając wnioski dowodowe z nagrania, winny je oddalać w oparciu o zasadę bezpośredniego stosowania Konstytucji. Czy jednak na pewno norma art. 49 ustawy zasadniczej pozwala na takie działanie? W mojej ocenie absolutnie nie. W doktrynie prawa konstytucyjnego, podkreśla się, iż tajemnica komunikowania się winna być postrzegana przez pryzmat niedopuszczalności wykorzystania treści komunikatu przez osoby inne niż jego strony. Nie można zatem rozszerzająco interpretować tego przepisu, podnosząc, iż strona rozmowy nie może dokonać jej utrwalania, czy rozpowszechniania. W tej sytuacji zastanowić się należy, czy istnieje inna podstawa, na której sąd mógłby oprzeć postanowienie o oddaleniu wniosku dowodowego z nagrania. W wyroku z dnia 25 kwietnia 2003 r. Sąd Najwyższy wyraził pogląd, iż nie ma zasadniczych powodów do całkowitej dyskwalifikacji kwestionowanego przez pozwaną dowodu z nagrań rozmów telefonicznych, nawet jeżeli nagrań tych dokonywano bez wiedzy jednego z rozmówców. Skoro strona pozwana nie zakwestionowała skutecznie w toku postępowania autentyczności omawianego materiału, to mógł on służyć za podstawę oceny zachowania się pozwanej w stosunku do pozwanego i możliwości sformułowania wniosku o nadużywaniu alkoholu przez pozwaną (sygn. akt IV CKN 94/01, System Informacji Prawnej Legalis). Osobiście zgadzam się z wyrażoną przez Sąd Najwyższy tezą. Uważam również, iż przeprowadzenie dowodu z nagrania wykonanego przez uczestnika zdarzenia wielokrotnie przyczynia się do prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy. Normą chroniącą strony przed nadużyciem tego dowodu winna pozostać zasada swobodnej oceny dowodów wyrażona w art. 233 Generalnie nie. Jeśli rozmowa odbyła się w obecności trzeciej osoby, osoba ta może być świadkiem na rozprawie. O ile świadek nie zostanie postawiony w stan oskarżenia, zeznanie świadka może wystarczyć do udźwignięcia ciężaru dowodu w celu wykazania, że zeznanie zostało złożone, ponieważ w większości spraw cywilnych ciężar ten stanowi po prostu przewagę dowodów. CYTAT(Admin-Łukasz @ 9:40) Jeśli stona przeciwna nie podniesie zarzutu nieoryginalności nagrania to sąd nie będzie miał podstaw do kwestionowania takiego dowodu. Jeśli natomiast taki zarzut zostanie podniesiony, a strona wnioskująca nie przedłoży oryginalnego nośnika pierwotnego nagrania - to wówczas można wnioskować o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego celem zweryfikowania czy nagranie było poddane obróbce czy też jest wierną kopią. Art. 308. § 1. Sąd może dopuścić dowód z filmu, telewizji, fotokopii, fotografii, planów, rysunków oraz płyt lub taśm dźwiękowych i innych przyrządów utrwalających albo przenoszących obrazy lub dźwięki. § 2. Dowody, o których mowa w paragrafie poprzedzającym, sąd przeprowadza, stosując odpowiednio przepisy o dowodzie z oględzin oraz o dowodzie z dokumentów. Art. 253. Jeżeli strona zaprzecza prawdziwości dokumentu prywatnego albo twierdzi, że zawarte w nim oświadczenie osoby, która je podpisała, od niej nie pochodzi, obowiązana jest okoliczności te udowodnić. Jeżeli jednak spór dotyczy dokumentu prywatnego pochodzącego od innej osoby niż strona zaprzeczająca, prawdziwość dokumentu powinna udowodnić strona, która chce z niego skorzystać. Art. 254. § 1. Badania prawdziwości pisma dokonuje się z udziałem lub bez udziału biegłych, zwłaszcza przez porównanie pisma na zakwestionowanym dokumencie z pismem tej samej osoby na innych dokumentach niewątpliwie prawdziwych. Sąd w razie potrzeby może wezwać osobę, od której pismo pochodzi, na termin wyznaczony, w celu napisania podyktowanych jej sąd przekazał do biegłego kopie nagrania rozmowy na płycieCD i wie że jes to kopia to czy ja musze uczestniczyć w próbie głosu skoro wiem że kopia nie jest odbiciem nagrania pierwotnego?Strona przeciwna odmówiła przekazania nagrania pierwotnego na taśmie. Dowód z przesłuchania stron. Dowód z przesłuchania stron, a więc współmałżonków, w sprawach o rozwód, ma charakter obligatoryjny. Oznacza to, że jego przeprowadzenie jest obowiązkowe. Nawet uznanie powództwa (zgoda na wydanie wyroku zgodnie z żądaniem powoda), czy też przyznanie okoliczności faktycznych przez stronę pozwaną

Mamy rozwój techniki, w tym podsłuchów, więc od tego rodzaju zbierania dowodów raczej nie ma już odwrotu, cokolwiek byśmy sądzili o moralnym aspekcie potajemnego nagrywania. Zresztą gdy chodzi o wielkie rzeczy, także duże pieniądze, wielką politykę czy kwestie ważne społecznie, moralne czy estetyczne skrupuły schodzą na boczny tor. Czytaj też: Nielegalne nagranie pracownika jako dowód w sądzie Sąd Najwyższy: kiedy tajne nagrania są dopuszczalne w procesie cywilnym Swego czasu Sąd Najwyższy zajmował się nagraniem, którym posłużył się żądający w sądzie uznania bezskuteczności sprzedaży nieruchomości nabytej za jego pieniądze przez stryjostwo, kiedy był pod ich opieką. Kluczowe było ustalenie, czy nabywcy wiedzieli, że transakcja ma uniemożliwić odzyskanie majątku. Miało to potwierdzać nagranie rozmowy z notariuszem. Sądy niższych instancji nie dopuściły dowodu z nagrania, bo notariusz o nim nie wiedział, a mógł manipulować rozmową. SN wskazał, że wykorzystanie nagrania rozmowy, w której nagrywający uczestniczy, nie jest przestępstwem. Można odmówić przyjęcia takiego dowodu jedynie przez wzgląd na prywatność osoby nagranej (sygn. akt II CSK 478/15). Nie trzeba dodawać, że w sprawach rozwodowych nagrania są wykorzystywane dość często. Inny zaś jest status nagrań uzyskanych wbrew prawu, dzięki urządzeniu podsłuchowemu (podobnie jak otwarcie cudzego listu). Za nielegalne uzyskanie informacji art. 267 kodeksu karnego przewiduje karę do dwóch lat więzienia, Ale i tak zdobyte nagrania mogą być dopuszczone, gdy mają chronić odpowiednio ważne dobra. Jeśli jednak nagrywający niesie legalne nagranie do prasy, naraża się na odpowiedzialność cywilną za naruszenie dóbr osobistych np. kontrahenta. Oczywiście prasa ma chronić źródła, ale nagrany może dojść do tego źródła inaczej. Jak zatem ma się publikacja nielegalnie zdobytych taśm do ewentualnej odpowiedzialności dziennikarzy, pod warunkiem że wiedzieliby o ich nielegalności? Zdaniem adwokata Zbigniewa Krügera wszystko zależy od tego, kto został nagrany i czego dotyczyła rozmowa. Jeżeli dotyka wątków publicznych lub wzbudzających zainteresowanie opinii publicznej, rozmowę można publikować. Dziennikarzom nie da się wtedy zarzucić, że wykorzystali taśmy, choćby nielegalnie uzyskane. Mają oni w takiej sytuacji prawo bronić się twierdzeniem, że działali w interesie publicznym. Oczywiście wcześniej muszą tak kontrowersyjny dowód starannie zweryfikować. Autopromocja Specjalna oferta letnia Pełen dostęp do treści "Rzeczpospolitej" za 5,90 zł/miesiąc KUP TERAZ Przy nagraniach dość często pojawiają się zastrzeżenia, że mogły być zmanipulowane lub że nagrany mógł być np. sprowokowany. Jak każdy inny, ten dowód także podlega ocenie i doświadczony prawnik, a tym bardziej sędzia, takie elementy wychwyci. Nie ma więc większego ryzyka wyciągnięcia z nich wadliwych wniosków.

cdAUX.